Sztuka jest prawdziwym schronieniem, ucieczką od cierpienia

Sztuka jest prawdziwym schronieniem, ucieczką od cierpienia

Ostatnia aktualizacja: 09 czerwca, 2017

Sztuka. Dla Fridy Kahlo malowanie jest sposobem na przemianę bólu w wyraz artystyczny. Sztuka stanowiła dla niej schronienie, ucieczkę, ujście dla gromadzących się problemów, sposób na osiągnięcie wolności.

Artystka ta nigdy nie określała się mianem ofiary. Już od wczesnych lat swego życia doskonale rozumiała, że życie nie zasługuje na to, by być rozumianym wyłącznie jako cierpienie fizyczne. Życie oznaczało dla niej być zdecydowanie ponad tym, oznaczało mieć pasję.

Kiedy ktoś poświęca uwagę jej obrazowi z 1944 roku zatytułowanemu “Strzaskana kolumna”, trudno, by nie poczuł dreszczy przemierzających po ciele. Płótno to przepełnia magia symbolizmu, który nawiązuje do ludzkiego bólu, który oddano tu z odczuwalną wręcz intensywnością – fizyczną i beznadziejną.

Wszystkie lata terapii, której był poddawana, sprzęty ortopedyczne, które nosiła, znalazły swoje miejsce na wspomnianym płótnie, rozdzierając ciało jako synonim okropnej tortury.

Stopy, po co ich pragnę, skoro mam skrzydła, które pozwalają mi latać?

-Frida Kahlo-

Sama Frida tłumaczy, że wszystkie swoje autoportrety namalowała, ponieważ czuła się samotnie. Zamiast więc znaleźć ujście dla fizycznego bólu, w rzeczywistości potrzebowała odnaleźć się z kimś, komu mogłaby opowiedzieć jak się czuje. Nie mógł tego jednak lepiej zrozumieć nikt inny, jak ona sama.

Życiowy przykład meksykańskiej artystki uświadamia nam coś konkretnego. Mianowicie, że kreatywność jest niczym mechanizm zdolny nam pomóc nie tylko znieść ból, ale również znaleźć ujście dla cierpienia. 

Terapie pozwalające się uzewnętrzniać, takie jak malowanie, pisanie, czy kompozycja to nie tylko sztuka, ale również sposób na spotkanie samych siebie. Sztuka ta pozwala nam lepiej się poznać i chronić nas, pozbierać się pod względem emocjonalnym.

Obraz Strzaskana kolumna
Strzaskana kolumna, 1944

Sztuka, cierpienie i torturowany artysta

Często mamy w zwyczaju myśleć, że aby artysta mógł osiągnąć określoną zdolność ekspresji, aby mógł się okazać wyjątkowy, potrzebuje storturowanego umysłu i złamanego serca. Archetyp zmaltretowanego artysty czy pisarza piszącego w nocnym obłąkaniu utrzymuje się wciąż w naszym ogólnym zrozumieniu sztuki.

Przeczytaj również podobny artykuł: Rysowanie doskonałym sposobem na zrelaksowanie umysłu

Nasze istnienie nie jest niczym więcej, niż spięciem elektrycznym dwóch wiecznych ciemności

-Vladimir Nabokov-

Jednakże poza cierpieniem istnieją też realia psychologiczne, które w nieco głębszy i delikatniejszy sposób organizują osobowości tego typu. Nazwiska takie jak Lord Byron, Edgar Allan Poe, Ernest Hemingway, czy też wspomniana Frida Kahlo stanowią doskonały przykład innej grupy ludzi: pasjonatów.

Umysły takich pasjonatów nigdy nie należały do przeciętnych. Co więcej, gdy analizujemy je nieco bardziej szczegółowo, zdajemy sobie sprawę, że zdają się pasować do perfekcyjności, przez co Howard Gardner rozumie umysł kreatywny.

Przeczytaj również podobny artykuł: Być lepszym człowiekiem – dbanie o rozwój osobisty

  • Kreatywność jest aktem samotności.
  • Wybiegają daleko poza przeciętność, poza system, poza to, co wydaje się być logiczne lub odpowiednie dla pozostałych.
  • Kreatywny umysł nie waha się podjąć ryzyka, jest niespokojny.
  • Jego potencjał kreatywności jest bardzo uzależniony od sfery emocjonalnej.
Gwiaździsta noc
Gwiaździsta noc, 1889, Van Gogh

Smutek i ból zapraszają artystę na spotkanie z samym sobą

Jedna z najbliższych prawdzie definicji kreatywności to ta, którą wygłosił Richard Luecke.

Kreatywność nie jest dla niego stanem umysłu, czy czymś zależnym od genów, ani czymś, co wyłącznie ma związek z intelektem. Jest to raczej proces rozwoju i sposób wyrażania ukierunkowany na rozwiązanie problemu lub (co najciekawsze) na zaspokojenie potrzeb emocjonalnych.

Cierpienie jest tylko czynnikiem zapalnym, który powoduje u artysty potrzebę wyrażania się. Ale istnieją też inne katalizatory. Należą do nich radość, strach, a nawet wściekłość. Co ważne ból poszukuje ukojenia, które może mu dać sztuka.

To sztuka sprawia, że artysta odnajduje i jeszcze lepiej może zrozumieć samego siebie. Może poświęcić sobie uwagę, nurkować w otchłani pełnej niepewności, stopić się z czarną dziurą po to, by ostatecznie wyjść z niej jeszcze silniejszym, odciążonym, uwolnionym.

Jako artysta panuję nad negatywnymi emocjami

Rufus Wainwright jest znanym kanadyjskim piosenkarzem-autorem, który w roku 2010 wydał płytę All Days Are Nights: Songs for Lulu, na której można dostrzec, jedną po drugiej, blizny pozostawione przez cierpienie, którego doświadczał w tamtym czasie.

Na swoich koncertach pojawiał się ubrany w głęboką czerń i prosił publiczność, by nie klaskała pomiędzy prezentowanymi piosenkami. 

Cierpienie zostaje usprawiedliwione, jeśli przemienia się w siostrę piękna

-Jean-Paul Sartre-

Dopiero co stracił swoją matkę i w swoim umyśle jeszcze tonął w tej traumatycznej rzeczywistości, kiedy w wieku 14 lat został zgwałcony, co jeszcze bardziej wzmogło w nim stale towarzyszące cierpienie. Obecnie w małżeństwie jest o wiele spokojniejszy pod względem emocjonalnym.

Przeczytaj również podobny artykuł: Czytanie nadaje sens mojemu istnieniu

Rufus Wainwright

Wainwright dobrze wie, że jeśli chodzi o przeżyte cierpienie, nie dzieli się go na przedtem i teraz, zwłaszcza jeśli mówimy o trudach życia przeżytych we wczesnej młodości. Demony przeszłości nigdy nie znikają do końca, zawsze pozostaje jakaś cząstka przeszłości.

Przeczytaj również podobny artykuł: Czy kreatywność i roztargnienie mają ze sobą związek?

To, czego powinniśmy być świadomi, to fakt, że przychodzi w życiu taka chwila, w której trzeba wybrać, czy chce się być ofiarą na zawsze, czy można już pozwolić sobie na tworzenie szczęśliwego życia pomimo przebytych wcześniej trudności.

W jego kompozycjach duża część smutku jak dotąd nie zaniemówiła, nadal mu towarzyszy, ponieważ sanowi jego nieodłączną część. Stanowi też podstawę do jego dalszej kreatywności. Nie zakrywa ona jednak obecnego szczęścia, które także ma wpływ na jego twórczość. Nie ma potrzeby negować żadnego uczucia.

Podsumowując można powiedzieć, że jesteśmy mieszaniną sprzecznych emocji, które nas charakteryzują. Najważniejsze to nie poddawać się. Właśnie tak uczyniła Frida Kahlo. Sztuka zapewni nam to, co daje ujście cierpieniu. Będzie dla nas prawdziwym schronieniem.

Sztuka pomaga też tworzyć lepszy świat i odkrywać samego siebie. Pozwól sobie zatem na stworzenie własnego wszechświata emocjonalnego. Wyraź się w jakikolwiek sposób. W sposób, który zawiera się w słowie sztuka…


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.