Rady Irvina Yaloma dla nowych psychoterapeutów

Rozpoczynasz swoją karierę zawodową w dziedzinie psychologii klinicznej? Jeśli tak, w tym artykule przedstawimy kilka rekomendacji jednego z najbardziej prestiżowych i doświadczonych profesorów Uniwersytetu Stanforda.
Rady Irvina Yaloma dla nowych psychoterapeutów
Sharon Laura Capeluto

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Sharon Laura Capeluto.

Ostatnia aktualizacja: 14 września, 2023

Strach i niepewność to normalne reakcje, gdy zaczynamy podróż w kierunku nowego celu. Dlatego też to naturalne, że nowi psychoterapeuci czują się zdenerwowani przed swoją pierwszą konsultacją z pacjentem. Szybko jednak orientują się, że wraz z rozwojem kariery zawodowej, obawy te ustępują – choć nie znikają całkowicie. Dziś poznamy rady Irvina Yaloma dla nowych psychoterapeutów.

Irvin Yalom jest profesorem na Uniwersytecie Stanforda (USA). Jego najbardziej znana praca to Dar terapii: list otwarty do nowej generacji terapeutów i ich pacjentów. W książce dzieli się szeregiem rekomendacji opartych na wieloletniej praktyce zawodowej i rozmowach z innymi psychologami, którzy również rozwinęli udaną karierę zawodową.

Rady Irvina Yaloma dla nowych psychoterapeutów

1. Psychoterapeuta i pacjent: współtowarzysze podróży

Zaufanie pomiędzy klientem/pacjentem a terapeutą jest warunkiem sine qua non skutecznej oceny i interwencji. Obecnie znamy różne terminy, które próbują opisać tę relację. Mogą to być na przykład kombinacje, takie jak pacjent/terapeuta, klient/doradca i analizowany/analityk. Każdy profesjonalista wybiera, jak nazywać ludzi, z którymi pracuje i jak woli być nazywany.

Irvin Yalom proponuje, aby traktować tę relację jako taką, która naturalnie nawiązuje się między dwoma towarzyszami podróży. To dobry sposób na skrócenie dystansu między obiema stronami.

Yalom proponuje odnowienie tradycyjnej i wyraźnie asymetrycznej relacji między „lekarzem” a „chorym” lub „mędrcem” i „ignorantem”. Wręcz przeciwnie, dąży do ustanowienia dwukierunkowej i dynamicznej więzi między dwojgiem ludzi.

Pacjent leczy swoją depresję podczas terapii

2. Zapewnij pozytywne wsparcie

Stając się klientami lub pacjentami, ludzie generują szereg oczekiwań wokół psychoterapeuty i wydarzeń, które mają miejsce w procesie terapeutycznym. Powinni zarówno oczekiwać, jak i otrzymać pozytywne wsparcie.

Zapewnienie pozytywnego wsparcia jest niezbędne w terapii indywidualnej. Oznacza ono rozpoznanie i wykorzystanie zalet klienta. Może to być na przykład ich odwaga do stawienia czoła ranom z przeszłości, umiejętności społeczne, życzliwość, poczucie humoru czy zaangażowanie w przestrzeń terapeutyczną.

„Pamiętaj o wielkiej mocy terapeuty – mocy, która po części wynika z tego, że byliśmy świadkami najbardziej intymnych wydarzeń życiowych naszych pacjentów, ich myśli i fantazji. Akceptacja i wsparcie ze strony kogoś, kto zna Cię tak blisko, jest niezwykle afirmujące”.

-Irvin Yalom-

3. Bądź empatyczny

Tysiące lat temu Terencjusz powiedział: „Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce”. Bez wątpienia umiejętność empatii stanowi jedną z wielkich zdolności, jakie powinien posiadać psychoterapeuta.

Oznacza to, że wiesz, kto siedzi przed Tobą, i potrafisz spojrzeć na świat oczami tej osoby. Jednak czasami bardzo trudno jest wiedzieć, co Twój pacjent czuje. Możemy założyć, że czuje się tak samo jak my. Ale każdy patrzy na świat z własnej perspektywy. Dlatego poznanie osobistej historii klienta pozwoli nam być z nim bardziej empatycznym.

4. Dbaj o swoich klientów

To prawda, że Twoi klienci nie są Twoimi przyjaciółmi. Nie zapraszasz ich na przyjęcia urodzinowe ani nie dzwonisz do nich, gdy są chorzy. Są to jednak ludzie, na których nam zależy i nie ma w tym nic złego.

Klienci nie znikają z naszych umysłów pod koniec każdej sesji, aby następnie powrócić na początku następnej. Często sobie o nich przypominamy, wpadamy na pomysły dotyczące leczenia, a nawet pojawiają się w naszych snach. Musimy pozwolić naszym pacjentom wpływać na nas i zmieniać nas.

5. Przyznaj się do własnych błędów

Kiedy zaczynamy pracę jako psychologowie, to dopiero początek naszej psychoterapeutycznej podróży. Dlatego też często popełniamy błędy. Jednak będzie się nam to zdarzać do dnia naszej ostatniej konsultacji. To dlatego, że jesteśmy istotami ludzkimi, które popełniają błędy.

Ważne jest, aby zidentyfikować i przyznać się do naszych błędów. Każda próba zaprzeczenia lub ukrycia ich zakończy się tylko działaniem przeciwko nam.

6. Wykorzystaj informacje, które dają nam emocje

Emocje zawierają cenne informacje dla przebiegu każdego procesu terapeutycznego. Dlatego wskazane jest, abyśmy nie tracili z oczu własnych stanów emocjonalnych podczas ewaluacji, interwencji i obserwacji.

7. Unikaj fałszywego leczenia

Pierwsi psychoanalitycy nazwali leczenie skoncentrowane na przeniesieniu fałszywym lekarstwem. Jest to pozorna znacząca i nagła poprawa, która pojawia się po prostu dlatego, że terapeuta dołączył do społecznego kręgu wsparcia pacjenta/klienta jako wzmocnienie.

Niebezpiecznie jest traktować tę poprawę jako produkt interwencji terapeutycznej, ponieważ tak naprawdę nią nie jest. Relacja terapeutyczna jest elementem efemerycznym, kanałem, a nie zasobem, który czyni klienta bardziej autonomicznym.

8. Pomóż klientom wziąć odpowiedzialność za siebie

Przejęcie kontroli nad własnym życiem i nad tym, co robią i czują pacjenci, jest jednym z celów psychoterapii. Klienci powinni móc odejść od pozycji ofiary i przestać nalegać, aby wszystkie ich problemy tłumaczyć czynnikami zewnętrznymi. Uważają, ze są to na przykład działania innych ludzi, niesprawiedliwość społeczna lub niegospodarność polityczna.

Jako psychoterapeuci musimy zachęcać ich do wzięcia odpowiedzialności za swoje życie. Jak to zrobią, zależy od nas.

„Niektórzy szybko dochodzą do zrozumienia swojej roli w swojej rzeczywistości: innym trudno jest przyjąć na siebie odpowiedzialność, która stanowi główną część terapii, ale po podjęciu tego kroku zmiana terapeutyczna może nastąpić niemal automatycznie i bez wysiłku”.

-Irvin Yalom-

Mężczyzna robi terapię

9. Poddaj się terapii

Dobrzy psychoterapeuci sami przechodzą lub przeszli terapię. Jako psychoterapeuci jesteśmy naszym najważniejszym instrumentem. Musimy poznać siebie i pracować nad samopoznaniem. Musimy być w stanie zagłębić się w nasze własne historie i zmierzyć się z naszymi ciemnymi stronami.

Terapia stanowi doskonałą okazję do treningu. Musimy umieć zdystansować się od sekciarstwa w stosunku do podejścia terapeutycznego i umieć docenić istniejącą różnorodność. Czy jest lepszy sposób na poznanie konkretnego trendu niż zagłębienie się w niego jako konsultant?

Czy uważasz, że powyższe rady Irvina Yaloma są przydatne?


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Ciracì, F. (2008). Irvin Yalom y la filosofia come terapia. Irvin Yalom y la filosofia come terapia , 1000-1005.
  • Irvin, Yalom (2002). El don de la terapia. Carta abierta a una nueva generacion de terapeutas y a sus pacientes. Ediciones Destino.

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.