Nauka samotności po rozstaniu

Kiedy związek się kończy, poświęcenie czasu na samotność może pomóc w żałobie, uzdrowieniu i odbudowie. Dowiedz się, jak wykorzystać i cieszyć się tym etapem.

Kobieta uczy się być sama.

Bycie w związku ma wiele zalet zarówno na poziomie osobistym, jak i społecznym. Czujesz się kochany i wspierany przez kogoś, kto uczynił Cię swoim priorytetem. Ponadto uważasz, że krewni i znajomi inaczej Cię postrzegają, gdy jesteś w związku i przestrzegasz “ustalonych standardów”. Nic więc dziwnego, że wiele osób wpada w panikę z powodu bycia singlem. Jednak nauka samotności jest niezbędna.

Nikt nie może zagwarantować, że Twoje relacje przetrwają. Kiedy się kończą, możesz poczuć, że zostałeś wrzucony w pustkę, że straciłeś swoją wartość, swoją tożsamość i swoje cele. Nauka życia w samotności jest niezbędna do odbudowy, leczenia i doskonalenia się. Przede wszystkim po to, aby wybór kolejnego partnera był decyzją, a nie koniecznością.

Czy trudno Ci być samotnym? Jeśli tak, czytaj dalej.

nauka samotności

Nauka samotności po rozstaniu

Niezwykle powszechne jest poczucie, że samotność jest przerażająca i jest równoznaczna z porażką lub brakiem czegoś. Wiele osób pozostaje w nieszczęśliwych i niezdrowych związkach z powodu strachu przed samotnością. Inni nieustannie przechodzą z jednego związku do drugiego. Wygląda na to, że wolą robić wszystko, niż być sami.

Jeśli Twój związek właśnie się skończył i jesteś zdecydowany dać sobie trochę czasu na zainwestowanie w siebie, oto kilka pomysłów, jak wykorzystać ten etap w swoim życiu.

Uświadom sobie znaczenie samotności

Jest to niezbędne. Musisz jasno powiedzieć sobie, dlaczego warto być przez chwilę samemu. W przeciwnym razie, przy pierwszym strachu lub niepowodzeniu, będziesz szukać wokół siebie tego, co powinno pochodzić z Twojego wnętrza. Pamiętaj, że samotność pozwala odkryć siebie, poznać głębiej i poprawić relację z samym sobą. Pozwala zainwestować w siebie czas, poświęcenie i energię, które wcześniej dawałeś partnerowi. Przede wszystkim pomaga Ci się rozwijać.

Wzmocnij swoją miłość do siebie

Kiedy związek się kończy, tracisz swoje główne źródło miłości, wsparcia, zrozumienia i uznania. Dlatego, aby pustka Cię nie przytłoczyła, musisz nauczyć się samodzielnie ją wypełniać. Jeśli trudno jest Ci być samotnym, prawdopodobnie nie masz silnej samooceny. Innymi słowy, nie uważasz się za wartościowego, godnego lub odpowiedniego.

To idealny czas, aby zacząć rozmawiać ze sobą i traktować siebie z miłością. Musisz okazywać sobie współczucie i szacunek. Otaczaj się dobrymi ludźmi i doświadczeniami. Pomyśl o wszystkim, co byłeś w stanie zrobić dla swojego partnera, a teraz zrób to dla siebie.

Twórz nowe plany

Nie chcąc, a często nie zdając sobie z tego sprawy, kiedy jesteś w związku, odkładasz na bok swoje zainteresowania, hobby i osobiste projekty. To dlatego, że Twoja uwaga i wysiłek skupiają się na Twoim partnerze i prawie zapominasz, kim jesteś.

Jednak po rozstaniu możesz wznowić te czynności, które tak bardzo Ci się podobały i które porzuciłeś. Możesz odzyskać plany, nadzieje i marzenia, które miałeś na poziomie indywidualnym. Może to być nawet doskonały czas na tworzenie nowych planów i celów na przyszłość.

Przepracuj swoje lęki

Jest to niezbędne w nauce samotności. Musisz rozpoznać swoje lęki i popracować nad nimi, aby Cię nie zdominowały. Jak powiedzieliśmy wcześniej, społeczeństwo jest stworzone dla par, a ten stan cywilny jest zewnętrznie nagradzany i wzmacniany. Może to prowadzić do myślenia, że bycie singlem oznacza, że jesteś niekompletny, a nawet wadliwy.

W ten sposób może pojawić się strach przed odrzuceniem i poczucie wstydu, że inni myślą, że nie jesteś godzien. Ponadto możesz doświadczać innych lęków, takich jak obawa, że nigdy więcej nie będziesz mieć kolejnego partnera.

Jeśli nie możesz zracjonalizować tych myśli, możesz żyć z tak wielką obawą, że skłoni Cię to do powrotu do byłego partnera lub nawiązania więzi z pierwszą osobą, która według Ciebie może być odpowiednia. Jednak spowoduje to tylko długotrwały dyskomfort. Dlatego musisz pracować nad swoimi lękami. Wtedy zachowasz znaczną część swojej wolności.

Dbaj o siebie

W ciągu pierwszych tygodni lub miesięcy po rozstaniu możesz ciągle myśleć o swoim partnerze, o wspólnych chwilach i o tym, co już nie wróci. Te myśli mogą być niezwykle bolesne i szkodliwe, a najlepszą strategią, aby tego uniknąć, jest dbanie o siebie.

Zacznij dbać o siebie fizycznie, psychicznie i duchowo. Możesz zacząć ćwiczyć, poprawiać dietę lub dbać o skórę. Możesz zacząć medytować, pisać dziennik terapeutyczny lub spędzać czas z ludźmi, którzy Cię kochają i sprawiają, że czujesz się dobrze. Uczyń siebie swoim głównym priorytetem.

Smutna kobieta, przechodząca jeden z etapów rozstania.

Uczyń swoje życie niezwykłym przeżyciem

Na koniec pamiętaj, że wszystko jest tymczasowe i że znów pokochasz swoje życie. Co więcej, mając czas na dojście do siebie, będziesz mógł kochać w zdrowszy, bardziej autentyczny i wolny sposób. Jednak Twoje życie nie powinno się zatrzymać, dopóki nie pojawi się ta wyjątkowa osoba, która ponownie dotknie Twojego serca. Wręcz przeciwnie, ten okres jest idealny, abyś mógł skupić się na budowaniu życia, które jest tak bogate, interesujące i dostatnie, że każdy, kto w nie wejdzie, na tym zyska.

Skoncentruj się na swoich celach, karierze zawodowej, zdrowiu i dobrym samopoczuciu oraz szczęściu. Kiedy ten etap Twojego życia dobiegnie końca, zapamiętasz go jako wspaniały punkt zwrotny, jako impuls, który doprowadził Cię do stania się silniejszą i szczęśliwszą osobą. W rzeczywistości nauka samotności jest cennym zasobem.

Bibliografia

Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.

  • de la Parra García, J. (2006). Mediación y ruptura de pareja: duelo y oportunidad. Estudios sobre mediación: la ley de mediación familiar de Castilla y León, 125.
  • Montoya, C. V. (2008). La soLtería en mujeres de medIana edad. Reflexiones87(1), 99-111.
Scroll to Top