Empatia współczująca, czyli uczucie równa się działanie!

Empatia współczująca, czyli uczucie równa się działanie!
Valeria Sabater

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Valeria Sabater.

Ostatnia aktualizacja: 10 grudnia, 2021

Zrozumienie emocjonalnej rzeczywistości drugiego człowieka jest w porządku. Jednak jeszcze lepiej jest nie ograniczać się jedynie do uczuć i samej intencji, ponieważ to, co najbardziej doceniamy to empatia współczująca zdolna do działania, zapewniająca aktywne wsparcie i pomoc.

Jeśli jest coś, czego świat potrzebuje jest to bez wątpienia empatia współczująca. Mówimy o tym wymiarze, w którym nie ograniczamy się tylko do uczucia, które rozumie, emocji, które łączą i serca, które wzrusza. Odwołujemy się do działań tych, którzy się zobowiązują i decydują się pomóc, którzy mają odwagę zmienić rzeczywistość drugiego człowieka, aby udzielić mu wsparcia, okazać czułość i zadbać o jego dobrobyt.

Lewis Carroll powiedział kiedyś, że jedną z tajemnic tego życia jest zrozumienie, że na tym świecie jesteśmy po coś więcej niż, by po prostu istnieć. Istota ludzka jest tutaj również, aby pomagać. Tak, aby każdy z nas mógł uczynić tę rzeczywistość nieco szlachetniejszą, piękniejszą i znośniejszą. Jednak spójrzmy prawdzie w oczy, czasami nie jest to takie łatwe.

Nie jest łatwe, ponieważ wielu z nas pozostaje jedynie przy intencji i uczuciach nie dochodząc do czynów. Na przykład za pośrednictwem naszych portali społecznościowych otrzymujemy mnóstwo zaproszeń do wsparcia inicjatyw, co robimy za pomocą jednego kliknięcia, udostępniając lub rejestrując nasze dane w niektórych kampaniach społecznościowych.

Jesteśmy bardzo wrażliwi na niekończące się problemy naszego społeczeństwa. Czasami jednak nie widzimy tego, co mamy przed nosem.

Drzewo w dłoni

Empatia współczująca oznacza umiejętność udzielania pomocnej pomocy tym, którzy są obok nas. Jednak nie zawsze dostrzegamy tego przyjaciela, członka rodziny lub współpracownika, który w danym momencie potrzebuje aktywnego wsparcia. Co więcej, czasami go dostrzegamy, ale nie wiemy zbyt dobrze, jak się zachować.

«To, co robimy dla siebie umiera wraz z nami. To, co robimy dla innych i dla świata pozostaje i jest nieśmiertelne».

-Albert Pike-

Empatia współczująca – trzeci rodzaj empatii

Empatia współczująca została zdefiniowana przez psychologa i eksperta od emocji Paula Ekmana. Pomysł ten posłużył także Danielowi Golemanowi do wyznaczenia słynnego współczynnika emocjonalnego. Czyli wymiaru, który może pomóc nam określić nasz poziom inteligencji emocjonalnej.

Ważne jest zatem, aby pamiętać, że empatia nie jest wymiarem jednolitym. Nie jest to koncepcja płaska, w której ograniczamy się do zrozumienia, że osoba empatyczna jest w stanie zrozumieć emocjonalną rzeczywistość innych.

Jest to raczej bardziej rozwinięty i bogatszy czynnik, w którym nie wszyscy osiągnęlibyśmy wysokie wyniki w przypadku egzaminu mierzącego nasze kompetencje emocjonalne. Przyjrzyjmy się najpierw, jak rozwija się empatia i jakie rodzaje empatii znamy.

Rodzaje empatii

  • Po pierwsze istnieje empatia emocjonalna. Według słów samego Daniela Golemana jest to często zaraźliwy, a nawet niebezpieczny rodzaj empatii, w którym nie wiemy, jak wyznaczać granice i przesiąkamy cierpieniem innych. Odnosi się do naszej zdolności łączenia się z emocjonalną rzeczywistością drugiej osoby. Chodzi o odczuwanie tego, co czują inni i dopasowanie się do ich osobistej rzeczywistości. W tym procesie ważną rolę odgrywają neurony lustrzane, nasze uczucia, a nawet nasza reakcja fizjologiczna.
    Przytulające się kobiety
  • Z drugiej strony empatia poznawcza oznacza korzystanie z intelektu, procesów poznawczych, takich jak uwaga, refleksja, komunikacja, wyciąganie wniosków, itp. Zasadniczo oznacza to rozumieć, jak czuje się druga osoba, dlaczego tak się czuje, a nawet wydedukować, jakie myśli mogą krążyć po jej umyśle.
  • Na koniec pojawia się ta wielka nieznajoma, ta często zaniedbywana empatia współczująca. Według Daniela Golemana: dzięki tego rodzaju empatii nie tylko rozumiemy, co odczuwa druga osoba i jaki ma problem. Ponadto jesteśmy gotowi do pomocy, jeśli uznamy to za konieczne.

Empatia współczująca – jak ją rozpoznać?

Osoba charakteryzująca się empatią współczującą posuwa się o krok dalej w swoim rozwoju osobistym. Jest kimś, kto doskonale zarządza relacjami międzyludzkimi. Powodem tego są następujące cechy:

Osoby koncentrowane, którzy wiedzą, jak zareagować na każdą sytuację

Trening i włączenie empatii pozwoli nam przede wszystkim wybierać działania znajdujące się w połowie drogi między rozumem, a sercem. Ten wymiar pomaga nam ocenić każdą sytuację z odpowiedniej perspektywy, w której nie dajemy się ponieść emocjom lub obiektywnej logice, która rozumie sytuacje, ale nigdy nie jest w stanie podjąć żadnego działania.

W ten sposób osoba współczująca empatycznie zawsze wie, jak pomóc zapewniając najlepsze wsparcie w każdych okolicznościach.

Wzajemność to podstawa

Udane relacje i najważniejsze związki zawsze oparte są na zasadzie wzajemności. Oznacza to ciągłe “ja Ci daję, Ty mi oddajesz”. To umiejętność jednoczesnego uczestniczenia i reagowania, ponieważ zasługujemy na to samo, co sami oferujemy.

Serce w dłoniach
Dlatego współczująca empatia jest podstawową zasadą dobrego samopoczucia, ponieważ nie opiera się wyłącznie na umiejętności pomagania innym. My również możemy i powinniśmy otrzymać wsparcie.

Wiedzą, jak nawiązać połączenie z innymi

Relacje międzyludzkie są esencją empatii współczującej. To wiedzieć, jak dotrzeć do osoby w sposób prawdziwy, zrozumieć jej wyjątkową rzeczywistość, zaakceptować ją taką, jaka jest bez uprzedzeń, bez podwójnych intencji. Połączenie, które rodzi się z szacunku i uznania dla drugiego człowieka pozwala nam zrozumieć potrzeby i dać nam więcej pomysłów na to, co możemy zrobić.

Dodatkowo, i co najważniejsze, specjalista od współczującej empatii nie ogranicza się do pomocy, jakby był wybawcą. Tak naprawdę potrafić zapewnić wsparcie jest sztuką. Musisz wiedzieć, co i jak zaoferować, ponieważ czasami to, czego dana osoba potrzebuje nie zawsze jest tym, o co nas prosi. I musimy o tym pamiętać.

Podsumowując, mistrz Zen Thich Nhat Hanh mówił, że kiedy poświęcamy naszą obecność i pełną uwagę innym rozkwitają oni niczym kwiaty. Prawdą jest jednak, że czasami potrzebujemy czegoś więcej. Musimy się zmobilizować, aby wiedzieć, jak postępować właściwie.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.



Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.