Pod Twoją skórą żyje dusza. Czasami ukrywa się między wątpliwościami, uprowadzona przez strach. Innym razem jest odważna, pokazując blizny, które nabyła w ciągu całego życia. Jednakże dusza może być dzielona tylko z tymi, z którymi czujesz się wystarczająco blisko.
Chociaż wydaje się, że Twoja dusza chroniona jest przez cienką i delikatną tarczę, jest ona twardsza oraz bardziej wytrzymała niż myślisz. Przebrana za szczerą niewinność, to naprawdę najpotężniejsza ochrona przed zagrożeniami z zewnątrz.
Ale oczywiście nadal czujemy strach przed naszymi wspomnieniami. Przed tymi, którzy podchodzą do nas niczym wilki, pragnący posiąść nasze ciała, bez dbania o to jaka jest nasza dusza, czy osobowość. Nie ma największego wroga niż osoby tego typu – takie, które robią coś wyłącznie dla własnego interesu oraz niedbające o innych.
Zwyczajnym spojrzeniem możesz zobaczyć skórę, jednak o wiele trudniej zobaczyć duszę, która się pod nią kryje.
Spójrz poza to, co widoczne dla oka
Aby naprawdę kogoś poznać, musisz spojrzeć poza wizerunek, który dana osoba przedstawia. Wiele razy, ten obraz to tylko twarda skorupa, która ukrywa to kim te osoby są naprawdę. Często to tylko strach przed tym, że znowu zostaną zranieni, a ich iluzje zszargane.
Musimy przyznać, że odkrywanie siebie i obnażanie z sekretów czyni nas bezbronnymi i próbujemy tego uniknąć za wszelką cenę. Strach przed bólem jest silniejszy niż odwaga, by pokazać swoje prawdziwe oblicze. I nawet jeśli stracisz część siebie, za każdym razem, kiedy się ukrywasz, czujesz, że chronienie siebie to najlepsza opcja. Oto co uwewnętrzniłeś.
Być może czas pozwoli Ci pokonać lęki, które Cię prześladują. Być może świat się zmieni, a kobiety nie będą już dłużej trofeum dla zachłannych wilków. Być może niedługo skóra będzie tylko skórą, miejscem które można pieścić, a nie tarczą chroniącą przed tym, co złe w naszym życiu.
“Na mojej skórze wyryte są Twoje znaki i nie ma wiatru, ani wody, która mogłaby je zmyć bez pozostawienia mojego imienia niewyraźnego, wyblakłego oraz bez uśmiechu.”
-Giconda Belli-
Aby kochać naprawdę, nasza dusza musi zostać obnażona
Aby ktoś chciał Cię pokochać naprawdę, musi sięgnąć Twojej duszy. Musi zobaczyć każdy najmniejszy zakamarek, który ukrywasz pod skórą. Musi zobaczyć Twoje lęki oraz historie, które przeżyłaś. Nie jesteś wyłącznie pięknym ciałem.
Jesteś płótnem zamalowanym historiami, pełnym słów oraz zbudowanym w schronieniu ramion pełnych miłości, ukształtowanych przez życiowe trudności. Nie tylko blizny czynią Cię wyjątkową, nieważne jak wielkie się wydają kiedy przebiegasz palcami po ich nierównych powierzchniach.
Nie zapominaj jak wiele jesteś warta, nawet jeśli życie nie szczędzi Ci cierpienia i potykasz się tysiąc razy. Powstajesz, strzepujesz z siebie kurz oraz ruszasz dalej.
Twoje lęki mogą zrazić tych, którzy wkraczają do Twojego życia z dobrymi intencjami. Musimy jednak pamiętać, że cierpliwość będzie zawsze przynosić owoce tym, którzy ją posiadają. W końcu czas sprawia, że my wszyscy tracimy swoje maski, a wtedy Ci, którzy są blisko nas mogą naprawdę wziąć nas w objęcia.
W tym samym momencie, w obliczu tych osób Twoje lęki znikną, a Twoja skóra stanie się przezroczysta pokazując wierne odbicie tego, kim jesteś. Ponieważ nie zawsze musisz się ukrywać. Po prostu znajdź odpowiednie miejsce, aby się pokazać; to miejsce oraz te osoby nie skrzywdzą Cię, lecz uczynią silniejszym.