Wymuszona empatia: potężne narzędzie negocjacji

Jednym z naszych największych problemów związanych ze współistnieniem jest nieumiejętność postawienia się w sytuacji innych. W efekcie jako społeczeństwo zakorzeniamy się w naszych własnych wizjach, spostrzeżeniach i potrzebach. Mentalność „ja pierwszy” lub „moja prawda jest jedyną, która się liczy” jest źródłem wielu napięć w życiu codziennym i we wszechświecie mediów społecznościowych. W takich sytuacjach często pojawia się tak zwana wymuszona empatia.

Co więcej, jeśli chodzi o relacje rodzinne i małżeńskie, gdybyśmy wszyscy byli trochę bardziej empatyczni, konflikty zostałyby szybko rozwiązane i nie wypowiadalibyśmy raniących słów, których później żałujemy.

Jednak bycie emocjonalnie związanym i okazywanie zrozumienia innym nie jest łatwe. To psychologiczny mięsień, który musi być aktywowany. Większość z nas rodzi się z neurobiologicznymi podstawami, które ułatwiają nam empatię wobec innych. Czasami jednak nie wykorzystujemy tej kompetencji we właściwy sposób.

Na przykład psychopaci i narcyzi stosują empatię instrumentalną. Innymi słowy, po prostu łączą się z emocjami innych, aby nimi manipulować i uzyskać korzyść.

Gdyby ta „supermoc” została wykorzystana w pozytywny sposób, nie tylko osiągnęlibyśmy więcej wzbogacających relacji, ale znacznie poprawilibyśmy nasze współistnienie. Przydatność empatii do osiągania porozumień jest często zaniedbywaną cechą.

Negocjatorzy FBI ćwiczą wymuszoną empatię w swojej pracy.

Empatia oznacza lepsze życie

Kiedy ostatnio pokłóciłeś się ze swoim partnerem? Jeśli masz dzieci, czy jesteś zmęczony ciągłym kłóceniem się z nimi o najdrobniejsze szczegóły? Kiedy masz do czynienia z konfrontacją, chcesz, aby druga osoba postawiła się na Twoim miejscu i zrozumiała Cię. Bez wątpienia byłoby wspaniale, gdybyśmy wszyscy mogli postawić się w sytuacji innych.

Badanie przeprowadzone przez Pennsylvania State University (USA) pokazuje, w jaki sposób pandemia nie tylko nie zjednoczyła nas jako społeczeństwa, ale zwiększyła też polaryzację, a nawet nierówności. Bez wątpienia jednym z naszych największych celów jako istot ludzkich powinno być tworzenie bardziej empatycznych społeczności. Aby to zrobić, najlepiej jest rozpocząć od siebie i bliskich nam osób, takich jak nasze dzieci.

Jednym ze sposobów jest nauczenie się negocjowania, aby skuteczniej radzić sobie z codziennymi sporami i różnicami. Te, które, jeśli nie zostaną rozwiązane, okopują się, niszczą mosty i powodują dystans nie do pokonania. To jest coś, czego należy unikać. Pod tym względem technika często stosowana przez FBI może okazać się naprawdę przydatna.

Wymuszona empatia – sztuka sprawiania, by druga osoba identyfikowała się z Tobą

Wymuszona empatia określa strategię, dzięki której inna osoba będzie się z Tobą identyfikować. Technika ta została wymyślona i rozwinięta przez Christophera Vossa, byłego negocjatora FBI i dyrektora generalnego The Black Swan Group. Jest on jednym z największych ekspertów w negocjacjach. Jest także współautorem książki Negocjuj jakby od tego zależało Twoje życie!

Jako ludzie nie tylko chcemy, aby inni identyfikowali się z nami. Chcemy też, aby dostrzegli nasze problemy i ograniczenia. Co więcej, aby zrozumieli naszą rzeczywistość i stali się na nią wrażliwi. Marketing często odwołuje się do wymuszonej empatii. Organizacje humanitarne stosują ją, gdy uświadamiają nam sytuację pewnych osób i grup. Reklamy również często budzą nasze emocje i współczucie, dzięki czemu kupujemy określone produkty.

Ta strategia nie jest nowością. Jednak nie wystarczy po prostu odwołać się do emocji innych. W negocjacjach, które mają na celu osiągnięcie porozumienia, musimy wiedzieć, jak się komunikować i stosować wymuszoną empatię.

W negocjacjach z innymi ludźmi kluczowe jest zadawanie im pytań, aby skłonić ich do postawienia się na naszym miejscu.

Jak zastosować wymuszoną empatię?

Możesz trenować empatię wymuszoną lub taktyczną. Gdy staniesz się bardziej biegły w tej umiejętności, przekonasz się, że wiele rzeczy się zmieni. Na przykład będziesz w stanie dać się zrozumieć, ujawnić własne potrzeby i sprawić, by inni postawili się na Twoim miejscu i poszli za Tobą. Kiedy już wiesz, jak odwoływać się do emocji innych, jesteś już w połowie drogi do opanowania sztuki negocjacji.

Oto kilka strategii, które pomogą Ci rozwinąć sztukę wymuszonej empatii:

1. Zadawaj pytania zaczynające się od „jak” i „co”

Jak myślisz, jak się czuję? Co byś zrobił w mojej sytuacji? Wymuszona empatia jest aktywowana w drugiej osobie poprzez pytania, za pomocą których dajesz jej do zrozumienia swoje stanowisko. Im więcej pytań jej zadasz, tym bardziej będzie zmuszona do refleksji.

2. Pokaż, że pragniesz nawiązać kontakt, zrozumieć ją i dojść do porozumienia

Aby to narzędzie stało się strategią władzy, musisz wykazać się postawą pojednawczą. Musisz być otwarty, wyrozumiały i pozytywnie nastawiony. Nie wolno wpadać w pułapkę wyrzutów i ataków. Druga osoba powinna dostrzec w Tobie silne pragnienie połączenia się z nią i znalezienia rozwiązania.

3. Bądź szczery emocjonalnie

Negocjatorzy wiedzą, że tłumienie emocji szkodzi całemu procesowi dochodzenia do rozwiązania. Dlatego trzeba wiedzieć, jak je regulować. Z drugiej strony, jeśli czujesz strach, smutek lub rozczarowanie, musisz to wyrazić i pokazać rozmówcy, jak się czujesz. Mimo dyskomfortu chcesz osiągnąć rozwiązanie optymalne dla obu stron.

Wyrażanie swoich emocji humanizuje Cię i ułatwia wzajemny kontakt.

4. Odwołaj się do pozytywnych wspomnień i uczuć drugiej osoby

Pamiętasz, jak dobrze bawiliśmy się na tej wycieczce? Myślę, że wiesz, że w głębi duszy jesteś odważną osobą, która wie, jak stawić czoła problemom. Pomyśl, ile przeszliśmy wcześniej i jak sobie z tym poradziliśmy.

Chociaż prawdą jest, że musisz być szczery w tym, co czujesz, dialog musi zawsze być zorientowany na pozytywne i pełne nadziei wymiary. Takie, które prędzej czy później ułatwią porozumienie.

Naprawdę skuteczną strategią wymuszonej empatii jest odwoływanie się do pozytywnych emocji drugiej osoby. To sposób na zmniejszenie napięcia oraz wywieranie wpływu i manipulację z pozycji życzliwości i zaufania.

5. Zrozum obawy i potrzeby innych

Aby obudzić w drugiej osobie empatię, musisz najpierw udoskonalić własne umiejętności. W rezultacie powstanie rodzaj doskonale wyreżyserowanego tańca, który naprawdę sprawdza się podczas negocjacji i radzenia sobie z konfliktami.

Wyjaśnienie lęków, niepokojów, pragnień i potrzeb drugiej osoby jest najważniejsze. Tylko wtedy, gdy wiesz, co jest w środku osoby, która stoi przed Tobą, osiągniesz z nią połączenie. Potem stopniowo przejdzie ona na Twoją stronę i wczuje się w Ciebie.

Jak wspomnieliśmy wcześniej, ta technika wymaga praktyki. Nie jest to zawsze łatwe. Nie osiąga się tego w kilka dni, a nawet tygodni. Jednak w miarę jak nabierzesz wprawy w tajnikach wymuszonej empatii, Twoje relacje staną się bardziej satysfakcjonujące. Wypróbowanie tego sposobu nie tylko będzie opłacalne, ale może zmienić Twoje życie.