Szczęście to jedno z najtrudniejszych do zdefiniowania słów. Mistyczne szczęście ma niewiele wspólnego z tym, jakiego poszukują przywódcy świata oraz z tym charakteryzującym “zwyczajnych ludzi”.
W naszym codziennym życiu spotykamy różne definicje szczęścia. Jeśli przyjrzymy się filozofii, ona również oferuje nam szeroki wybór między różnym podejściem to tej kwestii.
Ten artykuł wyjaśni oraz przeanalizuje kilka filozoficznych poglądów.
“Wszyscy śmiertelnicy poszukują szczęścia, to znak wskazujący na to, że żaden z nas go nie osiągnął.”
-Baltasar Gracian-
Arystoteles i metafizyczne szczęście
Dla Arystotelesa, jednego z najwybitniejszych filozofów nurtu metafizycznego, szczęście to najwyższe pragnienie i ambicja wszystkich istot ludzkich. W jego opinii, droga do niego prowadzi poprzez cnoty. Innymi słowy, jeżeli ktoś pielęgnuje w sobie najszlachetniejsze cnoty, osoba ta dosięgnie szczęścia.
Arystoteles wierzył, że to bardziej sposób życia, niż materialny stan. Kluczem do tego rodzaju szczęścia jest ciągłe ćwiczenie oraz wyciąganie tego, co najlepsze z każdego indywiduum.
Należy też praktykować rozwagę oraz posiadać dobry “daimon” oznaczający dobrą wiarę i wolę, aby prowadzić pełne oraz szczęśliwe życie. Z tego powodu, jego teza dotycząca szczęścia znana jest pod nazwą “Eudajmonia” lub “Eudajmonizm”.
Arystoteles dał bazę filozoficzną, na której zbudowana została wspólnota chrześcijańska. Biorąc to pod uwagę, możemy zauważyć niezwykłe podobieństwa między myślą wielkich filozofów a zasadami religii judeochrześcijańskich.
Epikur oraz hedonistyczne szczęście
Epikur był greckim filozofem, który przeciwstawiał się nurtowi metafizycznemu. Nie wierzył on, że szczęście pochodzi wyłącznie ze świata duchowego, lecz że ma wiele wspólnego również ze światem materialnym.
W rzeczywistości, Epikur jest założycielem nurtu o nazwie epikureizm. Miał też własną szkołę, którą nazywał “Ogrodem”. Epikureizm daje początek wielu interesującym myślom i konkluzjom.
Zaproponował zasadę, że równowaga oraz powściągliwość dają bazę pod osiągnięcie szczęścia. Ta idea wyrażona jest w jego znakomitej maksymie: “Ten, który nie jest zadowolony z rzeczy drobnych, nigdy nie osiągnie satysfakcji”.
Epikur twierdził, że miłość ma mało wspólnego ze szczęściem, i że w zamian, przyjaźń jest znacznie ważniejsza. Upierał się również przy tym, że człowiek nie powinien pracować dla pieniędzy, aby móc kupować, lecz raczej dla samej pasji pracowania.
Nietzsche oraz krytyka szczęścia
Według Nietzschego życie w spokoju oraz bez większych zmartwień to pragnienie przeciętnych ludzi, które nie nadaje istnieniu większego sensu.
Nietzsche nie zgadzał się z tym, że szczęście może być ciągłym stanem dobrobytu. Czuł, że jest ono ulotne, krótkotrwałe, i że może się skończyć w każdym momencie.
Ten niemiecki filozof określił szczęście jako “idealny stan lenistwa“. Innymi słowy, kiedy nie istnieją żadne smutki oraz zmartwienia.
Czuł natomiast, że zadowolenie może być znalezione wyłącznie w życiowej sile oraz walecznym animuszu, który pomaga nam przełamać wszystkie przeszkody ograniczające naszą wolność oraz asertywność.
Być szczęśliwym oznacza być w stanie wykazać się tą życiową siłą poprzez pokonanie przeciwności losu oraz tworzenie oryginalnej ścieżki życiowej.
José Ortega y Gasset oraz szczęście jako zbieżność
Według tego hiszpańskiego filozofa, stan szczęścia odnajdujemy, kiedy “wymarzone życie” oraz “realne życie” scala się w jedno. Innymi słowy, kiedy ścieżki wyznaczające to, kim chcielibyśmy być, a to, kim naprawdę jesteśmy, nakładają się na siebie.
W jego zapiskach możemy przeczytać:
“Jeżeli zapytamy siebie z czego składa się ten idealny stan duszy zwany szczęściem, prędko znajdziemy na to wstępną odpowiedź: szczęście to odnalezienie tego, co wypełnia nas satysfakcją oraz całkowicie zaspokaja.
Ściśle mówiąc, ta odpowiedź mówi nam tylko, z czego składa się ten subiektywny stan. Z drugiej strony, jakie obiektywne warunki muszą zostać spełnione, aby znaleźć to, co zapewni nam satysfakcję.”
Według Ortega y Gasset, wszystkie istoty ludzkie potencjalnie pragną szczęścia. Oznacza to, że każda osoba definiuje własną rzeczywistość i określa co uczyni ją szczęśliwą. Jeżeli dana osoba rzeczywiście jest w stanie osiągnąć tą rzeczywistość, wtedy będzie szczęśliwa.
Slavoj Zizek oraz szczęście jako paradoks
Ten filozof wskazuje na to, że bycie naprawdę szczęśliwym to kwestia opinii, a nie faktu. Uważa zadowolenie oraz satysfakcję za produkt kapitalistycznych wartości, który pośrednio obiecuje wieczne szczęście dzięki konsumpcji.
Jednakże wśród ludzi panuje brak satysfakcji, ponieważ w rzeczywistości oni sami nie wiedzą czego chcą.
Każda osoba, wierzy, że jeśli coś osiągnie (czy to nowy zakup, czy nowy status społeczny itd.), będzie szczęśliwa. Jednak w rzeczywistości, podświadomie, chcą tylko sięgnąć po następną rzecz, w ten sposób ciąg pragnień nigdy się nie skończy.
Który rodzaj szczęścia wybierasz?