Utrata dziecka jest prawdopodobnie jednym z najbardziej bolesnych doświadczeń dla każdego, niezależnie od tego, kiedy i gdzie ma to miejsce. Do podobnych wniosków historycy doszli po odkryciu Neve, prehistorycznego noworodka pochowanego ponad 10 000 lat temu. Neve znaleziono w jaskini Arma Veirana we Włoszech. To najstarszy grobowiec dziecka, jaki kiedykolwiek znaleziono w Europie. To tam archeolodzy znaleźli tę małą dziewczynkę, która zmarła 40 dni po narodzinach.
Archeolodzy nazwali ją Neve (po włosku śnieg); tę nowonarodzoną istotę, którą nasi przodkowie czcili w delikatny, duchowy i pełen miłości sposób. Jej rodzina zorganizowała jej wyjątkowy pochówek. Ujawniło to nie tylko ból, jaki sprawiła im jej śmierć, ale także uznanie noworodków za integralną część grupy społecznej.
Wydaje się, że ich kosmogonia, sposób rozumienia śmierci i praktyki pogrzebowe były zbliżone do współczesnej ludzkości. Nie miało znaczenia, że ta mała dziewczynka żyła tylko kilka tygodni. Uważano ją za ważnego członka w hierarchii społecznej. Z tego powodu jej ciało zostało ozdobione koralikami i amuletami i została pochowana z największą starannością.
Zespół archeologów, kierowany przez odkrywcę National Geographic, Jamiego Hodgkinsa, odkrył najstarsze miejsce pochówku noworodka w Europie. Odkrycie sugeruje, że nasi mezolityczni przodkowie w równym stopniu cenili chłopców i dziewczęta.
Neve, prehistoryczne dziecko z muszelkami na całunie
Pozostałości materialne znalezione na stanowiskach archeologicznych są jak okno do naszej przeszłości. Pomagają nam zrozumieć naszą ewolucję w niemal każdym aspekcie. Nasz rozwój poznawczy, społeczny, technologiczny, biologiczny, kulturowy, a nawet duchowy.
Tę konkretną jaskinię w Ligurii, w północno-zachodnich Włoszech, badano od lat. Dopiero w 2017 roku wykopaliska zaczęły dostarczać interesujących danych, a archeolodzy w jednej częśći jaskini odnaleźli wiele muszli. Były one dziurawe, a niektóre wydawały się być osadzone w czymś, co wyglądało jak mały całun.
Stopniowo naukowcy zaczęli odkrywać małe ludzkie kości. Odkryto, że należały do dziecka owiniętego w szmatkę zawierającą całą gamę fascynujących przedmiotów rytualnych. Analiza DNA wykazała, że noworodek był dziewczynką. Należała do linii europejskich kobiet znanej jako haplogrupa U5b2b.
Neve owinięto w płótno ozdobione muszelkami. Uważa się, że dziewczynka podróżowała z mamą w czymś w rodzaju nosidła.
Życie i śmierć mezolitycznych łowców-zbieraczy
Epoka mezolitu była etapem, który nastąpił po ostatniej epoce lodowcowej. Łowiectwo i zbieractwo były głównymi sposobami na życie. Był to trudny okres, ale też decydujący dla naszej ewolucji. Nie tylko poprawiły się nasze techniki obróbki kamienia, ale zaczęły pojawiać się bardziej osiadłe grupy ludzi. Ułatwiało to konsolidację grup społecznych i ich hierarchii.
Nasi przodkowie w tym czasie musieli radzić sobie z ekstremalnie niskimi temperaturami. W konsekwencji często mieli trudności ze zdobywaniem pożywienia. Z testów wiemy, że matka Neve stosowała dietę roślinną. Ponadto w czasie ciąży dziewczynka miała problemy rozwojowe.
Nie znamy dokładnej przyczyny jej śmierci. Wiemy jednak bez wątpienia, że ciężkie warunki, w jakich żyła jej rodzina, prowadziły do częstych zgonów noworodków. W przypadku Neve, z powodu stresu fizjologicznego, jej zęby przestały rosnąć mniej więcej miesiąc przed porodem.
Specjalny pogrzeb
Neve została owinięta całunem i zakopana w najgłębszej części jaskini Arma Veirana. Na tkaninie było sześćdziesiąt muszelek, które prawdopodobnie były do niej przyczepione. Oprócz tego miała ze sobą cztery wisiorki i szpon od puchacza. Jest to bardzo interesujące, ponieważ wspomniana jaskinia nie znajduje się w pobliżu wybrzeża. Muszle znalezione przy szczątkach musiały zostać zebrane i przyniesione z poprzednich podróży.
Pochówek był skrupulatny i ostrożny. Sugeruje to, że wiązało się to z intensywną inwestycją materialną i emocjonalną ze strony grupy. Paciorki były przebijane, układane w kształt naszyjnika i delikatnie mocowane do całunu, w który było owinięte dziecko. Pazur sowy przypuszczalnie symbolizował element władzy lub ochrony.
Proces pochówku przenosi nas dokładnie do momentu w przeszłości, kiedy rodzina musiała pożegnać się ze swoim najmłodszym członkiem. Z dziewczynką, której przygotowali piękny pogrzeb jako symbol zarówno ich uczucia, jak i istoty jej życia.
Nasi przodkowie pozostawili nam przemyślaną i naprawdę piękną wiadomość w pochówku jaskiniowym w Ligurii. To fakt, że nawet najmniejsze, najkrótsze i najbardziej kruche życie należy szanować, kochać i troszczyć się o nie.
Macierzyństwo w czasach prehistorycznych
Odkrywanie grobów dzieci z czasów prehistorycznych jest niezwykle rzadkie. Przypadek Neve jest wyjątkowy. Co więcej, jest to najstarszy ślad pochówku noworodka, jaki kiedykolwiek znaleziono w Europie. Badania pokazują, jak niezwykłe było zachowanie całunu, w który dziewczynka była owinięta.
Eksperci byli w stanie wydedukować, że Neve podróżowała z matką w czymś w rodzaju nosidła. To ułatwiłoby kobiecie zbieranie i poszukiwanie pożywienia. Macierzyństwo w epoce mezolitu nie było łatwe. Jednak, podobnie jak dzisiaj, matki zawsze starały się trzymać swoje dzieci bardzo blisko siebie, w miarę możliwości w kontakcie skórą do skóry.
Nie wiemy, co czuła matka Neve, kiedy dziewczynka odeszła, ale dość łatwo się domyślić. Cały rytuał, skrupulatność i poświęcenie, świadczą o przywiązaniu jej rodziny. Bez wątpienia odkrycie to po raz kolejny uczy nas, jak cenne jest ludzkie życie, bez względu na to, jak krótkie i kruche może być.
Bibliografia
Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.
- Gravel-Miguel, C., Cristiani, E., Hodgkins, J. et al. The Ornaments of the Arma Veirana Early Mesolithic Infant Burial. J Archaeol Method Theory (2022). https://doi.org/10.1007/s10816-022-09573-7