Chronomania - na czym polega obsesja na punkcie punktualności?

Dzisiejsze społeczeństwo wymaga od nas nadzwyczajnej produktywności. Może się to jedna przerodzić się w obsesję znaną jako chronomania.
Chronomania - na czym polega obsesja na punkcie punktualności?
Gema Sánchez Cuevas

Przejrzane i zatwierdzone przez: psycholog Gema Sánchez Cuevas.

Napisany przez Gonzalo Blanco Sardina

Ostatnia aktualizacja: 27 grudnia, 2022

Czy słyszałeś kiedyś pojęcie, jakim jest chronomania? Żyjemy w społeczeństwie natychmiastowości, w którym wszystko porusza się w zawrotnym tempie. Co więcej, coraz bardziej martwimy się, czy nasze dni są naprawdę wystarczająco produktywne. Chronomania, czyli obsesja na tle punktualności mogłaby się ujawnić właśnie w takim kontekście.

Dziwne, ale dzisiaj zwykle niemile widziane jest stwierdzenie, że mamy elastyczny harmonogram. W rzeczywistości najbardziej normalną i akceptowaną rzeczą jest powiedzenie „nie mam czasu ”. Niektórzy nawet odczuwają potrzebę ukrycia swoich planów, by odpocząć i „nic nie robić” w domu. Dlaczego? Ponieważ społeczeństwo oczekuje od nas maksymalnej produktywności.

Chronomania

Ten rodzaj życia, do którego wielu z nas jest zmuszonych, może łatwo doprowadzić do zaburzenia znanego jako chronomania. To choroba naznaczona obsesją, by jak najlepiej wykorzystać czas. Intensywna i ciągła troska o to, aby nasze dni były jak najbardziej produktywne.

Ponieważ żyjemy w kulturze, która wymaga od nas stałej produktywności, często trudno jest powstrzymać tego rodzaju obsesję. Nie powinniśmy się jednak doprowadzać do wyczerpywania. W rzeczywistości powinniśmy cieszyć się chwilą obecną, czasem spędzonym z rodziną i małymi przyjemnościami w życiu.

Według słów Marian Rojas Estapé, psychiatry i autora książki How to Make Good Things Happen: Know Your Brain, Enhance Your Life, trend ten może być niezwykle szkodliwy dla społeczeństwa. Mówi o fałszywym przekonaniu, że pośpiech i intensywność dają coraz lepsze rezultaty.

Twierdzi również, że kiedy ludzie mówią, że nie mają czasu lub się spieszą, postrzegamy to jako całkowicie normalne i akceptowalne. Rzeczywiście, harmonogram, który nie jest napięty, bywa oceniany negatywnie.

Uciekający czas

Chronomania – konsekwencje bycia niewolnikami czasu

To zaabsorbowanie idealnym wykorzystaniem czasu może mieć poważne konsekwencje z psychologicznego punktu widzenia. Co najgorsze, może wpływać na nasze codzienne życie na różne sposoby. Na przykład:

  • Trudno nam jasno myśleć. To dlatego, że żyjemy w ciągłym stanie przyspieszenia i nadpobudliwości. Nie jesteśmy wystarczająco spokojni i nie dajemy sobie przerw na ustalenie naszych priorytetów.
  • Nasze postrzeganie czasu ulega przyspieszeniu. Jeśli mamy wrażenie, że czas przemyka nam przez palce, to prawdopodobnie tak jest. Innymi słowy, im bardziej mamy obsesję na punkcie wykorzystywania czasu, tym większe jest nasze wrażenie, że ten nam ucieka.
  • Tracimy kontakt z naszymi emocjami. Kiedy jesteśmy zajęci byciem produktywnymi, łatwo jest zignorować najważniejsze procesy naszego organizmu. Dlatego chronomania jest problemem, który może odciągnąć nas od własnych emocji. Dzieje się tak, ponieważ nie mamy czasu ich słuchać i nie jesteśmy w stanie zidentyfikować istotnych wydarzeń emocjonalnych.
  • Doświadczamy nadmiernego napięcia, niepokoju i stresu. Możemy nawet nie zauważyć tych stanów emocjonalnych, ale nasze ciało tak. Odczuje konsekwencje, ale często po cichu. Ostatecznie emocje, które nie są przeżywane lub wyrażane, mogą przełożyć się na stres, napięcie i niepokój.
  • Marnujemy cenne chwile. Najsmutniejsze jest to, że ten stan przyspieszenia uniemożliwia nam cieszenie się chwilą. Każdego dnia marnujemy niezliczone chwile, które są niezwykle cenne dla nas i otaczających nas osób. Trudno nam skorzystać z okazji, by odłączyć się, zrelaksować lub zrobić coś, co naprawdę nas motywuje.

Środowisko cyfrowe i chronomania

Oczekuje się, że chronomania znajdzie sprzyjającą pożywkę w cyfrowym świecie. Według Estapé jesteśmy stale narażeni na ostrzeżenia ze środowiska cyfrowego. Może to być powiadomienie o otrzymanej wiadomości, posty w mediach społecznościowych lub wideo wysłane na nasze telefony komórkowe. To bombardowanie bodźcami zewnętrznymi oznacza, że jesteśmy w ciągłym stanie czujności. Nasz system ostrzegania uruchamia się i nie pozwala nam się zrelaksować, twierdzi Etapé.

Chociaż środowisko cyfrowe zapewnia wiele pozytywnych elementów, musimy kontrolować relacje, które z nim utrzymujemy. W końcu tylko my mamy możliwość zatrzymania się w trosce o własne zdrowie. Etapé sugeruje, że powinniśmy zwolnić, żeby nie zachorować.

Smartphone z wieloma powiadomieniami

Jak uniknąć chronomanii

To oczywiste, że produktywność i oszczędność czasu mogą stać się obsesją. Jak jednak można zwalczyć ten nurt, który unosi nas z prądem. Oto kilka wskazówek, które możesz spróbować zastosować w swojej codziennej rutynie.

  • Nie przepełniaj harmonogramu. W miarę możliwości staraj się skrócić harmonogram zadań. W ten sposób będziesz w stanie spokojnie wykonać to, co musisz zrobić. Ponadto będziesz o wiele bardziej świadomy tego, co robisz i nie poczujesz się przytłoczony brakiem czasu.

  • Poszukaj stanowiska, które Ci się spodoba. Może to być trudne, ale jeśli znajdziesz pracę, która Ci się podoba, wzrośnie również Twój standard życia. To sprawi, że poczujesz się dobrze i skupisz uwagę na pozytywach w tym, co robisz.

  • Zostaw sobie trochę wolnego czasu bez planów. Zdecydowanie zaleca się pozostawienie pustego miejsca w agendzie. Część czasu, którą zostawiasz nieplanowaną i całkowicie poświęconą Tobie.

  • Ciesz się procesem bardziej niż rezultatem. Jeśli nie podoba ci się ten proces, możesz nawet nie być w stanie cieszyć się rezultatem. Każdy lubi robić rzeczy dobrze, a to przynosi pewne korzyści. Jednak cieszenie się tym procesem powinno być Twoim jedynym obowiązkiem.

Są to proste środki, które mogą poprawić jakość życia. Wdrożenie ich sprawi, że przestaniesz mieć poczucie, że czas stale ci ucieka. Przestaniesz spędzać dni pracując na automatycznym pilocie. Zamiast tego zwrócisz uwagę tylko na najważniejsze zadania. Te, które nie są tak pilne, można na chwilę odłożyć na bok.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.



Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.