Nigdy nie wiadomo, jak to naprawdę się dzieje. Po prostu pewnego dnia, w samym środku jakichś typowych, prostych i przyziemnych wydarzeń, Twoje oczy stają się szeroko otwarte. Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że ludzie, są jacyś inni.
Ludzie, których być może znasz od pół roku, kilku lat, albo może jeszcze dłużej, są zupełnie inni, niż Ci się do tej pory wydawało. I uświadamiasz sobie nagle całą tą surową i twardą rzeczywistość.
I to jest właśnie ten moment, gdy wiele Twoich marzeń zaczyna się rozpadać. Od tej chwili otaczający Cię ludzie mogą spowodować, że cała misterna nić Twoich nadziei i marzeń po prostu się zrywa, a jej koniec ucieka przed Tobą.
Zdajesz sobie sprawę, że widziałeś cały świat przez mocno ograniczający Cię filtr fascynacji lub ślepej miłości. To właśnie zablokowało Cię całkowicie uniemożliwiając Ci dostrzeżenie prawdziwej prawdy.
Nikt nie jest w stanie poznać w pełni wszystkich cech innej osoby. To wymaga czasu, wzajemnego zrozumienia i tych wszystkich kluczowych momentów, które stopniowo otwierają nasze oczy.
Dopóki tak się nie zdarza, często mamy tendencję do idealizowania innych i przypisywania im wyjątkowych cech. Ale niestety tak niewiele trzeba, aby ta zasłona zaczęła opadać…
Powinno być jednak najzupełniej oczywiste dla każdego z nas, że czasami ludzie rzeczywiście zmieniają się i dojrzewają lub wręcz przeciwnie. Sytuacje i doświadczenia życiowe mogą zmienić właściwie każdą osobę w naprawdę znacznym stopniu.
Niemniej jednak wszyscy ludzie posiadają nieodłączną istotę swojego istnienia. Jest to ich indywidualny rodzaj osobowości, poziom uczciwości, zestaw wyznawanych wartości, które pozostają niezmienne przez całe życie.
Zdolność do dostrzeżenia wszystkich cech ludzkiej osobowości spoczywa całkowicie w Twoich rękach. Zależy ona od każdej osoby. Należy zacząć od tego, aby nie przyjmować wszystkiego na wiarę. Warto nauczyć się tego, jak odczytywać język ciała.
Przydatną umiejętnością będzie także intuicyjne czytać między wierszami, a także zdolność do tłumaczenia sobie pewnych określonych zachowań.
Czasem miłość jest kiepskim filtrem. Szczególnie jej słabość objawia się wtedy, gdy istnieje potrzeba obiektywnego spojrzenia na rzeczywistość.
Samo to, że jesteś zakochany nie powinno mieć większego wpływu na fakt, że musisz zawsze zachować otwarte serce i stawiać twardo stopy na ziemi. Musisz mocno zakotwiczyć się w poczuciu równowagi i samoobrony.
Ludzie się nie zmieniają, po prostu noszą różne maski
Początkowo każdy stara się dopasować do innych. Jest wielu ludzi, którzy na przykład starają się załagodzić nieprzyjemne cechy lub braki w ich charakterze ich partnera. Zamierzają w ten sposób zrównoważyć się nawzajem i wszystko wydaje się być w pełni harmonijne… Do pewnego momentu.
Wiele związków opartych na tego typu założeniu (niestety z gruntu rzeczy błędnym) zaczyna prędzej czy później wykazywać oznaki ukrytych niedociągnięć. Mogą nawet zacząć pojawiać się pierwsze tarcia, czy też fałszywe nuty.
Często postrzegamy atrakcyjną dla nas osobę jako zasadniczo wyidealizowaną “jednostkę” bez patrzenia na maskę, którą ona nosi.
Wcześniej czy później w związku pojawi się pierwsze rozczarowanie. Nie wiesz dlaczego tak się stało, ani nie rozumiesz tego faktu. Wydaje Ci się absolutnym zaskoczeniem, że ta druga osoba jest w stanie powiedzieć lub zrobić coś takiego.
Jednak to się zdarza od czasu do czasu i nie można z tym zrobić niczego, aby to zmienić.
Od czasu do czasu zaczynają się ujawniać nowe sytuacje, które mogą wystawić Wasz związek na próbę. To właśnie wtedy można odkryć prawdziwą naturę swojego partnera, jego w pełni autentyczną osobowość.
Zatem co tak naprawdę się stało w opisywanym powyżej przykładzie? Jak wiele rzeczy zmieniło się w stosunku do tego, jak wyglądały na samym początku?
Musisz to po prostu zaakceptować: to nie jest tak, że zmiany zaszły z dnia na dzień. W rzeczywistości są to przecież dokładnie ci sami ludzie, których znamy od dawna. Po prostu okazuje się, że nie są do końca tacy, za kogo ich uważaliśmy od samego początku.
Pół biedy, jeśli to odkrycie nie stanowi dla Ciebie większego problemu. Prawdziwe zmartwienie pojawia się wtedy, gdy łamie Ci ono serce.
Niechęć do poznawania prawdy o bliskich sobie osobach
Jak możesz zaakceptować to, że osoba, którą tak bardzo kochasz, często nie jest tym samym człowiekiem, za jakiego go uważasz? Niezależnie od tego, czy wierzysz w to czy nie, tego rodzaju sytuacja jest całkiem popularną, codziennie spotykaną rzeczywistością w wielu relacjach.
Co więcej, wcale nie jest powiedziane, że musi ona występować tylko w związkach uczuciowych. Można się z nią spotkać także w przypadku przyjaźni, a nawet w najbliższej rodzinie.
Ludzie nie zmieniają się z dnia na dzień, a często nawet jedynie nieznacznie na przestrzeni długiego czasu. I to właśnie tak naprawdę to upływ czasu pozwala najlepiej dostrzec to, jaka dana osoba jest w rzeczywistości, bez wszelkiego rodzaju pozy lub wizerunku jaki kreuje ona na użytek innych.
Nie ma magicznej formuły, która pozwala nam od razu dowiedzieć się, jacy tak naprawdę są otaczający nas ludzie już na pierwszy rzut oka. W rzeczywistości w wielu przypadkach ci właśnie ludzie mogą tego sami nawet nie wiedzieć.
Sami przecież mogą właśnie poszukiwać własnej tożsamości, czuć się zagubieni, czy też utracić na chwilę poczucie sensu życia.
Dlatego też każdą chwilę trzeba brać z osobna. Dzielić się nią z bliskimi, przeżywać i doświadczać, rozkoszować się nią. Tylko wtedy ta druga osoba będzie w stanie poznać zarówno Ciebie, jak i siebie samą. A to będzie także oznaczało, że Wasze wspólne życie będzie zarówno jasne, jak i ciemne strony.
Tak więc niezależnie od tego, jak skomplikowane może się to wydawać, to jednak istnieje kilka najważniejszych aspektów, o których należy zawsze i wszędzie pamiętać. Dwa najważniejsze z nich to:
Nie bądź osobą, która zmusza innych do przywdziania maski
Wiadomo nie od dziś, że wiele osób przechodzi przez różne etapy swojego życia, nosząc swoje własne maski. Dlatego też nie warto stać się także jedną z nich. Ale nie dotyczy to jedynie noszenia swojej własnej maski.
Nie podążaj przez życie wystawiając na pokaz fałszywą wersję samego siebie. Ale nie rób tego samego w stosunku do innych osób. Nie zmuszaj ich do stawania się kimś, kim nie są.
Unikaj idealizowania nawet najprostszych rzeczy: ludzi, sytuacji itd.. Wyciągaj słuszne wnioski ze słów, czynności, gestów, ale także i ciszy. Nie można poznać osoby na podstawie tego, jak ona sama się prezentuje.
Ale wystarczą Ci do tego w zupełności informacje, które możesz samodzielnie uzyskać obserwując, łącząc ze sobą fakty i odkrywając nowe cechy czyjegoś charakteru.
Nie oczekuj, że inni ludzie się zmienią dla Ciebie
To jest bardzo powszechny błąd, którego ofiarą padło naprawdę mnóstwo ludzi przed Tobą. Czasami możesz dość szybko dowiedzieć się, jaka dana osoba jest naprawdę. Znasz wtedy swoje i jej wady oraz zalety.
Wiesz zatem, czy będzie ona mogła w stanie Ci w jakiś sposób zaszkodzić. Możesz jednak wpaść w pułapkę i stwierdzić to, co ludzie wielokrotnie mówili już wcześniej w podobnych sytuacjach “Mnie to nie dotyczy. Ja się nie boję. Przy mnie się na pewno zmieni”.
Niestety, prawdopodobnie jednak nic z tego nie będzie. To nieprawda, że ludzie często zmieniają sposób bycia, swoje zwyczaje, czy też potrzeby lub inne cechy charakteru i osobowości. Efektem będzie długi czas oczekiwania, zupełnie na próżno.
Nie doczekasz się niczego, czego się spodziewałeś na początku. Na dodatek tylko zmniejszysz swoje własne poczucie samooceny i będziesz mieć dalej tę płonną nadzieję. Bądź ostrożny, ponieważ może to stać się niebezpieczną i bolesną sytuacją na dłuższą metę.
Największym problemem w przypadku szczerych i uczciwych osób jest to, że tkwią oni w głębokim przekonaniu, że inni ludzie także są szczerzy i uczciwi. Z tego też powodu bardzo trudno jest im zauważyć, że inni mogą żyć swoim własnym życiem kryjąc się jedynie za wygodną dla nich maską.
Zdjęcia zostały zamieszczone dzięki uprzejmości Catrin Welz-Stein.