Depresja u kobiet – czynniki ryzyka

Depresja u kobiet to problem, który musi być rozpatrywany w kontekście nie tylko medycznym, ale też społecznym. Jeżeli analizowalibyśmy tylko elementy wewnętrzne wpływające na pojawianie się depresji, nie zauważylibyśmy żadnych znaczących różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami.

Kiedy jednak przyjrzymy się czynnikom zewnętrznym, okazuje się, że depresja u kobiet występuje dwa razy częściej niż u mężczyzn.

Specjaliści twierdzą, że tradycyjne wychowanie kobiet do roli opiekunki ma ogromny wpływ na występowanie u nich depresji. Problem tkwi w tym, że społeczeństwo warunkuje kobiety w taki sposób, żeby poświęcały mniejszą uwagę własnym potrzebom. Zamiast tego, mają troszczyć się o ludzi w swoim otoczeniu.

Kontekst społeczny to bardzo ważny element depresji u kobiet. Badania dowodzą, że sam fakt bycia kobietą jest drugim najbardziej znaczącym czynnikiem na liście przyczyn depresji. Jedynym elementem o większej mocy jest czynnik genetyczny i przypadki depresji w rodzinie.

Depresja u kobiet – dlaczego jest tak powszechna?

Depresja jest skomplikowanym, wieloczynnikowym procesem. To, czy u danej osoby wystąpi depresja, zależy zatem od bardzo wielu elementów. Lekarze nadal nie potrafią do końca określić, w jaki sposób wszystkie te czynniki są między sobą powiązane.

Statystycznie, depresja występuje częściej u kobiet niż u mężczyzn. Jest to zauważalne już w okresie dojrzewania. Choroba ta jest nawet w najłagodniejszej formie ogromnym obciążeniem psychicznym. Specjaliści twierdzą jednak, że depresja u kobiet jest o 50% trudniejszym doświadczeniem niż u mężczyzn.

Niektóre z czynników prowadzące do wystąpienia depresji to bieda, bezrobocie i brak wykształcenia. W przypadku kobiet elementy te występują dużo częściej. To kobiety bowiem zazwyczaj muszą borykać się z samodzielnym wychowaniem potomstwa i prowadzeniem gospodarstwa domowego. Zadanie to bywa jeszcze dodatkowo utrudniane przez różnorodne źródła stresu lub przemoc.

“Depresja to więzienie, w którym jesteś jednocześnie nieszczęśliwym osadzonym i okrutnym strażnikiem.”

-Dorothy Rowe-

Depresja w kontekście kulturowym

Istnieje powiązanie pomiędzy rolami społecznymi a stereotypami związanymi z płcią. Zachęca się kobiety do budowania w sobie empatii. To jednak może się obrócić przeciwko nim, kiedy empatia przybierze formę poczucia odpowiedzialności za cudze emocje. Wówczas pojawia się u kobiety poczucie winy, co prowadzi do coraz głębszego smutku, a czasem również depresji.

W tradycyjnym kontekście społeczno-kulturalnym, kobietom trudniej jest wyrażać złość i stawiać własne potrzeby na pierwszym miejscu. Co więcej, rzadko stają one do konfrontacji i często pozostają pasywne w konflikcie. Poza tym głęboko analizują własne i cudze emocje oraz przeszłe doświadczenia.

Innym elementem, który może sprawiać, że depresja u kobiet występuje tak często, jest tendencja do przykładania dużej wagi do jakości relacji międzyludzkich. Kobieta, która czuje się odpowiedzialna za dobre samopoczucie innych i próbująca spełnić oczekiwania otoczenia, jest niemal skazana na emocjonalną porażkę.

W przypadku mężczyzn, objawy depresji nie są aż tak intensywne jak u kobiet. Wynika to z innych oczekiwań społecznych i różnego stylu bycia każdej z płci. Mężczyźni w inny sposób doświadczają dyskomfortu emocjonalnego, przez co inaczej wyrażają to, co czują.

Kobieta, która do wszystkich się uśmiecha i obdarza bliskich miłością, może płakać w poduszkę każdej nocy. U mężczyzn nie ma natomiast tak dużego rozdźwięku pomiędzy tym, co czują, a tym, co widzi ich otoczenie.

Specjaliści zwracają zatem coraz częściej uwagę na to, jak trudnym doświadczeniem jest dla kobiet depresja. Mówią, że odczuwane przez mężczyzn symptomy są wielokrotnie mocniej przeżywane przez kobiety.