Duńska metoda na szczęście. Na czym może polegać? – pomyślisz. Temat staje się tym ciekawszy, że według przeprowadzonych niedawno badań Duńczycy są najszczęśliwszymi Europejczykami. Duńska metoda na szczęście bezpośrednio związana jest z tajemniczym słowem Hygge oznaczające dobre samopoczucie związane z przebywaniem w domu.
Co ciekawe nie chodzi tu wcale o ucieczkę przed problemami czy też popadaniem w przesadny optymizm. Duńska metoda opiera się raczej na sposobie podejścia do życia, na umiejętności wyciśnięcia wszystkiego, co możliwe z przyjemnych sytuacji, a także z tego, że mieszkańcy Danii nie skupiają się zanadto na tym, co negatywne.
Duńska lekcja tego, jak być szczęśliwym
Nie ma tu również znaczenia klimat czy położenie geograficzne… przeciętna zasobność portfela, jak również życie uczuciowe. Hygge można bowiem odczuwać przez cały rok będąc singlem albo żonatym, będąc w domu samemu, ale również mając dom pełen przyjaciół. Hygge oznacza umiejętność cieszenia się tym, czym obecnie dysponujemy.
Przeczytaj również podobny artykuł: Brak szczęścia i siedem zwyczajów mentalnych, które do niego prowadzą
Jak wiele razy w życiu okazywałeś wdzięczność niebu, wszechświatowi czy Bogu za wszystko to, co Cię otacza? Być może nie jeździsz najnowszym modelem samochodu, Twoja praca pozostawia wiele do życzenia lub mimo najszczerszych chęci nadal nie znalazłeś odpowiedniej partnerki, która by Ci towarzyszyła.
Przeczytaj również podobny artykuł: Szczęście – 13 wskazówek, które pomogą Ci je osiągnąć
Jednakże nie zmienia to faktu, że istnieje mnóstwo innych rzeczy, które mogą stanowić podstawę do szczęścia. Może to być samochód, który sprawia, że nie musisz chodzić pieszo lub dojeżdżać autobusem albo praca, która pozwala Ci zarobić na opłaty i w miarę godne życie, a może to przyjaciele, którzy zawsze są tuż obok.
Niezależnie od tego, czy właśnie nadchodzi upał, czy też sroga ulewa, zawsze znajdziemy jakieś powody do narzekania. Tylko w jakim celu narzekać? Duńska mentalność nakazuje szukać w tych wszystkich wydarzeniach powodów do radości i okazywania szczerej wdzięczności.
Może pomyślisz, że “im łatwiej”, bo nie mają kryzysu ekonomicznego, a korzyści z wykonywanej pracy pozwalają im wieść łatwiejsze życie. Jednakże w niektórych regionach kraju zima sprawia, że muszą na wiele godzin pozostawać zamknięci w domach. Co ciekawe, to również stanowi dla nich powód do radości!
Przeczytaj również podobny artykuł: Wdzięczność – za co powinniśmy okazywać jej więcej
Duńska metoda na szczęście
Przede wszystkim należy wyjaśnić, że słowo Hygge nie tłumaczy się ani na język polski, ani na żaden inny. Moglibyśmy je jednak oddać mniej więcej jako przytulność. Dlaczego?
Duńska tradycja nakazuje używać słowa Hygge, gdy czują się wygodnie lub czerpią radość z jakiegoś działania, niezależnie od tego czy znajdują się w grupie, czy też w pojedynkę. O jakich czynnościach mowa?
Może to być na przykład przygotowanie kolacji dla rodziny, czytanie książki przed kominkiem z filiżanką gorącej kawy albo włożenie ciepłego przytulnego swetra, tego od babci. Może to być również filmowy wieczór z przyjaciółmi, czy słuchanie muzyki podczas, gdy zimny deszcz uderza z impetem w okno…
Przeczytaj również podobny artykuł: Wdzięczność: Kamień potrzebny do budowania szczęścia
Te oczywiste czasem sytuacje, których wiele osób nawet nie zauważa, albo uważa za coś zupełnie oczywistego mogą nam dodawać mnóstwa radości. Można je określić mianem tych, które pokrzepiają duszę. Nigdy nie są zależne od stanu posiadania. Zawsze natomiast łączą się z tym w jaki sposób każdy z nas je przeżywa.
Hygge dla każdego!
Oczywiście nie musisz mieszkać w Danii, aby cieszyć się Hygge. Zależy ono jedynie od Twojego nastawienia do życia i do tego, czy będziesz umiał cieszyć się tymi małymi niepowtarzalnymi zdarzeniami zachodzącymi każdego dnia w Twoim życiu.
Przeczytaj również podobny artykuł: Twoje szczęście jest w twoich rękach
Dziecięca wprost radość drzemie ukryta w znikomych detalach życia, właśnie w tych, których większość naszego społeczeństwa nie potrafi dostrzec z powodu stresu i braku czasu.
Przeczytaj również podobny artykuł: Szczęścia nie da się ukraść – ale czy na pewno?
Kiedy wrócisz zmęczony z pracy zdejmij buty, włóż wygodne kapcie i ciesz się chwilą odpoczynku. Jeżeli właśnie zawaliły się Twoje plany związane z weekendem, rzuć się na kanapę w towarzystwie dobrej książki i pozwól sobie w końcu zapomnieć o całym otaczającym Cię świecie.
Kiedy z kolei partnerka przygotuje Ci wyśmienitą kolację okaż należytą wdzięczność. Odłóż wszystko na bok i ciesz się każdym kolejnym kęsem, każdą użytą przyprawą…
Każdego dnia mamy mnóstwo sposobności, by zaznać naszego osobistego Hygge i cieszyć się chwilą, zostawiając za sobą wszelkie nierozwikłane jak dotąd problemy otaczającego nas świata. Gorąca kąpiel, filiżanka ulubionej herbaty, śniadanie podane do łóżka czy objęcie ukochanej. Czy to zbyt mało by być szczęśliwym?
Przeczytaj również podobny artykuł: Szczęście nie jest widoczne, ale możesz je poczuć
Z pewnością wiele z tych sytuacji już sprawia, że czujesz się dobrze ze sobą samym, że możesz rozsiewać pokój i odczuwać spełnienie. Nie musisz przy tym planować przeprowadzki do Kopenhagi, ani do żadnego z duńskich miast. Niezależnie od tego gdzie mieszkasz każdego dnia ciesz się swoim osobistym Hygge!