Miłość i romantyczność to dwa pojęcia, które naprawdę są łatwe do określenia. W literaturze i sztuce istnieje nawet odrębny styl określany jako romantyzm, dotyczący z jednej strony nastawienia istoty ludzkiej względem życia, a z drugiej starający się opisać i przedstawić uczucia wyższe, takie jak miłość i romantyczność.
Jest rzeczą wręcz oczywistą, że romantyzm jest czymś ponadczasowym i nie poddaje się modzie ani bieżącym trendom. We współczesnym świecie pełnym tego całego pragmatyzmu i materializmu nadal żyje całe mnóstwo ludzi, którzy postrzegają otaczającą ich rzeczywistość w niezwykle uczuciowy i romantyczny sposób.
Kiedy mówimy o romantyczności, najczęściej mamy na myśli intymną strefę pomiędzy dwojgiem osób. To nie przypadek, że miłość między mężczyzną a kobietą została nazwana “romantyczną”. Jest to ten gatunek uczucia, w którym miłość sama w sobie została mocno wyidealizowana, co wraz z upływem czasu może niekiedy spowodować wielkie rozczarowanie.
Dzisiaj postaramy się pokrótce spojrzeć na niektóre z typowych nieporozumień wywołanych przez romantycznie pojmowaną miłość. Są one o tyle istotne, że w efekcie końcowym mogą uniemożliwić parze pełnię przeżywanego szczęścia.
Miłość oraz cała jej magiczna otoczka
W wielu przypadkach, gdy tematem do rozmowy jest miłość, przytaczane są liczne przykłady mające cechować się odrobiną magicznej aury. Ludzie opowiadają o losie czy też przeznaczeniu, opisują z zapałem „niewytłumaczalną” chemię, która występuje wyłącznie w przypadku tej jednej, jedynej prawdziwej miłości w życiu każdego z nas, czy też poruszają temat wieczności i nieskończoności.
Są to piękne koncepcje, ale rzeczywistość w większości przypadków jest znacznie mniej ekscytująca.
Niektórzy ludzie chcą widzieć miłość przez pryzmat jakiegoś rodzaju siły nadprzyrodzonej, chcąc dzięki temu móc wierzyć, że siła tego uczucia jest czymś niezrozumiałym, czego ludzki umysł nie potrafi pojąć w pełni. Takie nastawienie może sprawić, że trudno będzie im cieszyć się z tego, co mają naprawdę i w pełni docenić bardziej przyziemne relacje, z jakimi mają do czynienia.
Zakładają oni, że jeśli w ich związku pojawiają się jakiekolwiek problemy, to wynikają one wyłącznie z tego, że jeszcze nie udało im się znaleźć swojej prawdziwej “drugiej połowy”. Można także spotkać się z określeniem, że ktoś komuś był „pisany”.
Osoby z takim nastawieniem przyjmują za pewnik, że znalezienie tego wyśnionego, idealnego partnera lub partnerki nie wymaga podejmowania żadnych rzeczywistych wysiłków. Według nich wszystko będzie się działo w pełni naturalnie, tak, jakby to zostało wcześniej gdzieś odgórnie zaplanowane.
„Power of Love”, czyli potęga miłości
Miłość to uczucie, o którym mówi się, że potrafi przezwyciężyć wszelkie przeszkody i trudności. Niestety, bardzo rzadko zdarza ono o tak wysokim stopniu intensywności. Romantyczna miłość, jak każde inne ludzkie emocje i nastroje, ma swoje granice i dokładnie określony zakres oddziaływania. Innymi słowy, miłość nie zawsze jest w stanie przejąć kontrolę nad każdym z nas.
Wiara w to, że miłość jest w stanie przezwyciężyć wszelkie otaczające nas problemy może szybko zamienić się w gorzkie rozczarowanie. Często widzimy to w przypadkach, gdy ktoś łudzi się, że potrafi zmienić inną osobę w kogoś, kogo idealny wizerunek wykreowany jest przez przepełniającą go miłość.
Oczywiście miłość taka może wpłynąć na zmianę naszego zachowania w pewnym stopniu, ale prawda jest taka, że najsilniejsze nawet uczucie nie jest w stanie zmienić całkowicie charakteru danej osoby. W najlepszym przypadku efekt końcowy będzie można porównać do wygładzenia niektórych bardziej chropowatych krawędzi.
Miłość sama w sobie nie jest w stanie wytrzymać wszystkich przeszkód i problemów. Nie potrafi wymusić przejścia do porządku dziennego nad każdym błędem lub wybaczenia wszystkich przewinień. Tak naprawdę z reguły jest wręcz odwrotnie.
Im silniejsza miłość panuje pomiędzy dwoma osobami, tym ciaśniejsze są granice, których nie można przekraczać. Jeśli takie uczucie nie obejmuje jednocześnie wzajemnego szacunku, tolerancji i dobrego kontaktu, jest całkiem możliwe, że taka relacja ma postać niezbyt stałego przywiązania, bez głębokości uczucia lub wspólnie przeżywanych emocji.
Realistyczna postać miłości
Istnieje niezwykle silny kontrast pomiędzy bardzo realistycznymi, dalekimi od doskonałości związkami w życiu codziennym i bajkowym relacjom wyidealizowanym przez niepoprawnych romantyków. Oczywiście tego typu rozbieżności względem oczekiwań i stanu faktycznego mają znaczący wpływ na to, że prawdziwe, realistyczne związki najczęściej kończą się rozpadem.
Bo przecież czy można porównać nasze codzienne życie w związku, pełne niedoskonałości i nieporozumień, z czymś istniejącym tylko w wyobrażeniach, czymś składającym się wyłącznie z harmonii i szczęścia? Rzecz jasna w takim przypadku rzeczywistość zawsze stoi na straconej pozycji.
Tak naprawdę osoby marzące nieustannie o czymś wzniosłym i wspaniałym, o mnóstwie romantycznych uniesień mogą w łatwy sposób przeoczyć coś istotnego w swoim realnym życiu. A na dodatek z uwagi na niemożność przeniesienia świata ze swoich marzeń do otaczającej je rzeczywistości najczęściej po prostu stają się coraz bardziej sfrustrowane wskutek niespełnionych pragnień i oczekiwań.