Często słuchamy lub czytamy o tym, jak ważnym elementem każdego dnia dla kondycji związku jest dobra komunikacja pomiędzy partnerami. Można także rozciągnąć tę zasadę na naszą sferę zawodową, rodzinną, towarzyską – nie tylko na uczuciową.
Ale czy naprawdę zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważna dla nas jest właśnie ta dobra komunikacja?
Nie zawsze potrafimy precyzyjnie dobrać słowa. Nie zawsze udaje nam się znaleźć najlepszy sposób na zrozumienie kogoś lub przekazanie mu tego, co chcemy powiedzieć. A jeśli dołożyć do tego często spotykany w dzisiejszych czasach problem z przełożeniem myśli na słowa…
I nie musi to być kwestia wynikająca z braku inteligencji, czy też wykształcenia. Często przecież bywa tak, że w natłoku wydarzeń dnia codziennego nasz język zwyczajnie nie nadąża za błyskawicznie przelatującymi przez głowę myślami, co znacząco utrudnia nam koncentrację.
Tak, szczególnie w dzisiejszych czasach odpowiednio dobra komunikacja często stanowi dla nas spore wyzwanie. Czasem nawet może nam się wydawać, że wina nie leży po naszej stronie.
Możemy wychodzić z założenia, że to nie my, ale to ta druga strona, z którą rozmawiamy stara się budować barierę utrudniającą nam porozumienie, przez co nasza wzajemna komunikacja nie jest na tyle dobra i skuteczna, jak byśmy sobie tego życzyli.
Nie jesteśmy po prostu świadomi wszystkich elementów, które są częścią naszych procesów komunikacyjnych. Zapominamy o znaczeniu, jakie ma komunikacja w sposób jasny i prosty. Lekceważymy rolę nawiązywania rozmowy z innymi ludźmi. I w końcu nie myślimy też o wpływie, jaki mogą mieć nasze słowa i gesty na innych.
Uciekamy się do wymówek. Przypuszczamy, zamiast wiedzieć. Tworzymy nasze własne, osobiste hipotezy dotyczące różnych wydarzeń lub ludzi. Wyczytujemy zbyt wiele rzeczy pomiędzy wierszami. Zbyt wiele spraw i wątków nam zwyczajnie umyka.
Pomijamy, dodajemy nieistniejące lub przekręcamy fakty i szczegóły związane z otrzymywanymi od innych informacjami. Popełniamy także wiele innych tego typu błędów.
Ale jakie znaczenie ma w tym wszystkim nasza komunikacja z innymi osobami? Spróbujemy się w naszym dzisiejszym artykule zająć bliżej tym zagadnieniem – zapraszamy zatem do lektury!
Dobra komunikacja – opisywanie rzeczywistości za pomocą słów i gestów
Jesteśmy jak rzeźbiarze, którzy ciągle tworzą lub niszczą informacje. Jednak musimy pamiętać, że wszystkie one są naszym własnym dziełem. Powstają w oparciu o nasze cechy, doświadczenia i osobliwości.
Są wynikiem naszych własnych odczuć i obserwacji przechodzących przez filtr naszych umysłów i opinii. Musimy także pamiętać o tym, że my, jako ludzie, tworzymy otaczającą nas rzeczywistość poprzez nasz język. Czyli komunikacja jest na końcu długiego łańcucha zapoczątkowanego przez podstawowe nasze zmysły.
Gdy ktoś próbuje opisać słowami jakiś obraz, uczucie, pojęcie lub pomysł, słuchacz prawdopodobnie nie wytworzy w swoim umyśle dokładnego jego odwzorowania, jeśli wcześniej nie miał do czynienia z opisywanym zagadnieniem lub przedmiotem.
Czy kiedykolwiek wcześniej zdarzyło Ci się o tym pomyśleć? Powodem większości nieporozumień między ludźmi jest praktycznie zawsze to samo. Ludzie myślą, że mówią o tym samym, ale ich koncepcja zrozumienia tematu jest zupełnie inna. I tu w grę wchodzi właśnie prawidłowa i skuteczna komunikacja.
Pary, którzy rozmawiają dużo o miłości, często mają o niej zupełnie odmienne wyobrażenia. Ludzie, których łączy głęboka przyjaźń, często mają zupełnie inne cechy osobowości i charakteru.
Czy kiedykolwiek wcześniej zdarzyło Ci się pomyśleć o tym, dlaczego mimo różniących ich kwestii tak doskonale się ze sobą rozumieją? Albo o tym, dlaczego podczas rozmowy z daną osobą, masz różne poglądy lub inaczej rozumiesz znaczenie słów, niezależnie od tego, o czym rozmawiacie?
Gdy rozmawiasz z kimś innym wypowiedziane to, czy inne słowo może być takie samo. W końcu ludzki język ma ich ograniczoną liczbę. Ale jego znaczenie oraz ładunek emocjonalny może być zupełnie inny. Musimy pamiętać o tym, co mówimy i jak to zrobić, aby móc uzyskać dokładniejszy i pełniejszy obraz komunikacji z innymi osobami.
Pytajmy wprost, zamiast uciekać się do przypuszczeń i zgadywania
Kiedy prowadzimy rozmowę z inną osobą, pojawia się z reguły zasadniczy problem. Często możemy nie do końca rozumieć jej punkt widzenia.
Ale w takim przypadku musimy podjąć proste kroki, aby rozwiązać tę kwestię. Wystarczy po prostu spytać tę drugą osobę, o co jej dokładnie chodzi, a także jakie znaczenie chce nam przekazać.
Na tym polega właśnie dobra komunikacja. Nie próbujmy zgadywać, pytajmy wprost. W ten sposób unikniemy potencjalnych nieporozumień i niedomówień.
Czym jest miłość dla Ciebie? Jaki jest według Ciebie idealny związek między dwojgiem osób? Co oznacza dla ciebie lojalność lub nuda? Czym jest Twoim zdaniem szczęście lub smutek? I w ten sam sposób możemy wyjaśnić, jak my widzimy tę kwestię.
Tymczasem uważamy, wręcz biorąc to za pewnik, że druga osoba w pełni podziela naszą opinię na temat sposobu postrzegania świata lub myśli tak samo jak my. A to przecież zdarza się rzadziej, niż trafienie szóstki w totka, nieprawdaż?
Bylibyśmy w stanie uniknąć wielu sporów i nieporozumień, jeśli zamiast przypuszczać i domyślać się, zapytalibyśmy wprost tej drugiej osoby, co miała na myśli opowiadając o swoim pomyśle lub propozycji.
Każdy z nas ukształtowany jest na swój sposób. Może na to wpływać nasze własne wykształcenie, doświadczenia życiowe, trening i szkolenia, jakie przeszliśmy, osobiste cechy. Dodajmy do tego charakter, a także wszystkie wady i zalety.
Całość może przypominać soczewki naszych własnych okularów, przez które widzimy, czujemy, interpretujemy, myślimy i oceniamy otaczający nas świat. I nie byłoby z tym żadnego problemu, prawda? Tyle tylko, że każdy z nas nosi inny model tych hipotetycznych okularów.
Komunikujemy się poprzez opowiadanie historii
Dlaczego nie chcesz zacząć myśleć tak, jakby cała komunikacja z innymi osobami była czymś w rodzaju opowieści? Możesz nawet porównać ją do książki.
To, co Ci chcę przekazać powinno być tak skonstruowane, jakby to była opowieść. Wstęp, rozwinięcie, zakończenie. Fakty zaprezentowane z mojego punktu widzenia. Moja wersja tego, co widzę i co chcę zaproponować.
Ale to dopiero pierwszy etap. Dobra komunikacja składa się z dwóch części. Gdy już przedstawisz wszystko to, co chcesz przekazać, pora przestawić się na słuchanie. Musisz upewnić się, że druga strona zrozumiała dokładnie to, co miałeś na myśli.
Jeśli dostrzeżesz jakieś niejasności w tym, co Twój słuchacz odebrał i zrozumiał, nadchodzi pora na wyjaśnienie wszelkich wątpliwości.
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się zdać sobie sprawę z z tego, że zazwyczaj jest tak, że opowiadamy coś jednej osobie, a następnie ten ktoś powtarza Twoją opowieść kolejnej osobie, to nie usłyszy ona dokładnie takiej samej wersji, jak nasza?
Przypomnij sobie dziecięcą zabawę w głuchy telefon. Ten mechanizm ubarwiania, przekształcania i dostosowywania działa w każdym wieku, za niego jest bowiem odpowiedzialny nasz umysł.
Każda osoba uwydatnia ważne wątki i elementy według swoich doświadczeń i upodobań. Dlatego też każda osoba jest odpowiedzialna za przekazywanie własnej wersji danej historii.
Kiedy stwierdzamy jednoznacznie, że druga osoba jest w błędzie, to tak naprawdę uważamy, że myśli ona inaczej niż my. Czy winę za tę rozbieżność ponosi wzajemna niedostatecznie dobra komunikacja? W dużej mierze tak. Warto zatem dołożyć wszelkich starań by zadbać o jasne przekazywanie tego, co chcemy komuś powiedzieć.
Brzmi to sensownie? Zastanów się nad tym…