Uzależnienie od substancji to jedno z zaburzeń psychicznym powodujących największe cierpienie. To chroniczny problem, którego nie da się całkowicie wyleczyć. Negatywnie wpływa on na sytuację ekonomiczną, społeczną i stan psychiczny. Co więcej, konsekwencje choroby uderzają w innych członków rodziny, powodując współuzależnienie.
Gdy jeden z członków rodziny jest uzależniony, cierpi całe jego otoczenie. Rodzice i dzieci muszą radzić sobie z problemem bliskiego bez możliwości naprawienia go. Z czasem może dojść do rozwoju skomplikowanej i szkodliwej dynamiki pogarszającej sytuację zainteresowanych. Ważne jest zatem zapobieganie tego typu sytuacjom.
Czym jest współuzależnienie?
Gdy bliska osoba cierpi z powodu uzależnienia martwimy się o jej stan i oferujemy jej pomoc i wsparcie. Trudno oddzielić się emocjonalnie od takiej osoby i nie jest to też zalecane.
To logiczne, że rodzina uzależnionego próbuje z nim rozmawiać, rozumieć go, pocieszać i szukać profesjonalnej pomocy, by wesprzeć go w procesie wracania do równowagi. Jednak często zaangażowanie to staje się szkodliwe i dysfunkcyjne.
Do współuzależnienia w rodzinie dochodzi wtedy, gdy jedna z osób nadmiernie zaangażuje się w problem. Pojawia się wówczas przesadne identyfikowanie się z uzależnionym, zamartwianie się jego stanem, koncentrowanie całej swojej uwagi i energii na nim oraz zaniedbywanie siebie samego.
Oto główne cechy charakterystyczne tego zjawiska:
- Życie rodzinne kręci się tylko wokół ratowania, leczenia i chronienia uzależnionego.
- Wszystkie te próby i ich porażki generują złe samopoczucie emocjonalne i prowadzą do bolesnego rozczarowania.
- Osoba współuzależniona zaprzecza problemowi, usprawiedliwia uzależnionego lub umniejsza wagę problemu.
- Problem jest ukrywany przed innymi. Współuzależniony kryje chorego i odmawia mu możliwości dzielenia się zmartwieniami lub szukania pomocy.
- Obecne jest uzależnienie emocjonalne ograniczające samodzielne reagowanie uzależnionego. Samopoczucie współuzależnionego powiązane jest z samopoczuciem uzależnionego.
Jakie czynniki wpływają na rozwój współuzależnienia?
Nie wszyscy członkowie rodziny uzależnionego wpadają we współuzależnienie. Zasadniczo osoby o niskiej samoocenie i kiepsko zarządzające swoimi emocjami są na to bardziej narażone.
Często współuzależniony czuje się winny temu, co się dzieje i ma potrzebę kontrolowania swoich zachowań (wierzy, że jest w stanie nad nimi panować). Zwykle dotyczy to osób, które mają kłopoty ze stawianiem granic w relacjach z innymi i postrzegają takie działanie jako zdradę lub brak lojalności.
Współuzależnienie w rodzinie szkodzi całemu kręgowi bliskich
Zwykle osoba współuzależniona nie ma świadomości szkodliwości swojej postawy. Czuje, że jej zaangażowanie pomaga uzależnionemu i przyspiesza proces zdrowienia. Jednak jest zupełnie odwrotnie.
Gdy członek rodziny umniejsza problem lub gdy obciąża siebie konsekwencjami, utrudnia to uzależnionemu przejęcie odpowiedzialności za swoje czyny. W efekcie dochodzi do pogłębienia uzależnienia. Do tego dochodzi poważna szkoda emocjonalna związana z przejmowaniem czyjegoś problemu i zaniedbywaniem samego siebie.
Najlepsze, co może zatem robić współuzależniony to znaleźć dla siebie odpowiednie miejsce i pozwolić uzależnionemu zająć się sobą. Nie należy umniejszać znaczenia nałogu ani przejmować za niego odpowiedzialności. Trzeba postawić granice.
Nie da się jednak rozwiązać czyjegoś problemu, trzeba zostawić to uzależnionemu i zająć się własnym zdrowiem psychicznym.
Bibliografia
Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.
- Biscarra, A., & Fernández Acevedo, G. (2010). Codependencia: el lado oculto de los trastornos adictivos. Normas Editoriales, 14.
- Gómez, A. P., & Delgado, D. D. (2003). La codependencia en familias de consumidores y no consumidores de drogas: estado del arte y construcción de un instrumento. Psicothema, 15(3), 381-387.