„Szalone” i „histeryczne” kobiety: historia zdrowia psychicznego kobiet

W dziedzinie zdrowia psychicznego kobiet istnieje długa historia niezdrowej dyskryminacji. Przez zdecydowanie zbyt długi czas, obracała się ona wokół obraźliwych koncepcji i praktyk. W dzisiejszym artykule przyjrzymy się bliżej przyczynom i skutkom tego zjawiska.
„Szalone” i „histeryczne” kobiety: historia zdrowia psychicznego kobiet
Angela C. Tobias

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Angela C. Tobias.

Ostatnia aktualizacja: 02 kwietnia, 2023

Przez wiele lat psychologia, podobnie jak medycyna i inne nauki o zdrowiu, usprawiedliwiała role płciowe i niedbałe praktyki wobec płci żeńskiej. Obejmowały one nieprecyzyjną ocenę objawów emocjonalnych, przedawkowanie leków w psychiatrii, paternalistyczne leczenie przeprowadzane przez profesjonalistów, zaniedbania i przemoc medyczną w leczeniu kobiet w zakresie zdrowia psychicznego. Pozornie „szalone” i „histeryczne” kobiety otrzymywały bardzo niski poziom opieki medycznej w dziedzinie psychiatrii.

Podobnie jak wiele innych dziedzin medycyny i nauki ogółem wziętej, historia zdrowia psychicznego kobiet zawiera wiele przerażających wątków. Wiedza o tych praktykach z przeszłości jest jedynym bezpiecznym sposobem na uniknięcie powtarzania tych samych błędów i ograniczenie niechcianych konsekwencji czynów już popełnionych. „Szalone” i „histeryczne” kobiety zasługują na to, by przemówić i opowiedzieć o tym, w jaki sposób były traktowane.

„Szalone” i „histeryczne” kobiety oraz mężczyźni – intelektualiści

W latach 70. dzięki pierwszym falom feministycznym i pracom takim jak Szaleństwo i Cywilizacja Michela Foucaulta zaczęto kwestionować rolę kobiet w naukach ścisłych. Zaczęły pojawiać się głosy odzwierciedlające bezpodstawność pracy badawczej kobiet, zarówno jako autorek, jak i pacjentek. Komentowano wpływ androcentryzmu na koncepcję i psychologiczne traktowanie kobiet.

Różnice między mężczyznami i kobietami były używane do uzasadnienia asymetrycznej organizacji społecznej i dyskryminacji kobiet. Jednak naukowcy zaczęli kwestionować ideę istnienia kobiety biologicznie skłonnej cierpieć na pewne problemy ze zdrowiem psychicznym.

Niestety ci przełomowi pierwsi badacze musieli zapłacić wysoką cenę za zakwestionowanie ogólnie przyjętej normy spoglądania na „szalone” i „histeryczne” kobiety. Na przykład kobiety, które przeniosły się do środowiska naukowego lub parlamentu, podobnie jak pierwsze sufrażystki, były postaciami niezwykle kontrowersyjnymi. To właśnie te panie, które odważyły się wyrwać ze swoich ról domowych i opiekuńczych, zostały napiętnowane jako szalone i niestabilne psychicznie.

Mężczyzna i kobieta mierzą się na rękę
Rola kobiet w czynnościach uważanych za męskie przełamała społeczne normy

„Szalone” i „histeryczne” kobiety i psychiatria – historia rodem z horroru

Eksperci medyczni wykorzystali argument dymorfizmu płciowego, aby usprawiedliwić wiele nadużyć, a nawet nieludzkich praktyk w psychiatrycznym i psychologicznym leczeniu kobiet. Opisali wiktoriańską kobietę jako podatną na zawroty głowy, osłabienia i drażliwość, ze skłonnością do sprawiania kłopotów.

„Szalone” i „histeryczne” kobiety były postrzegane jako słabe istoty podatne na problemy ze zdrowiem psychicznym. Niestety, idea ta zyskała zwolenników z dziedziny frenologii, behawioryzmu i psychoanalizy. Dalecy od kwestionowania tego argumentu, ci specjaliści zaczęli przeprowadzać praktyki i eksperymenty dotyczące kobiecego układu rozrodczego i układu nerwowego.

Frenologia, psychoanaliza i nieludzkie praktyki

Wraz z rozwojem frenologii w XIX wieku wzmocniły się dualistyczne metafory płci. W konsekwencji stereotyp kobiety opierał się na przywiązaniu, wrażliwości, słodyczy i poświęceniu. Z drugiej strony rola męska obracała się wokół logiki i zdolności intelektualnych. Usprawiedliwiało to więc, że panie pragnące wstępu do jakiegokolwiek pozadomowego środowiska były na skraju szaleństwa i szybko etykietowano je jako „szalone” i „histeryczne” kobiety.

Inni pionierzy psychologii, tacy jak Freud i Watson, postrzegali kobiety jako osoby o gorszej psychice. Zdegradowali je do sfery domowej. Co więcej, różne traktaty dotyczące zdrowia psychicznego łączyły żeński układ rozrodczy z układem nerwowym i problemami ze zdrowiem psychicznym.

Tak zwana teoria „wędrującej macicy” starożytnych Greków uzasadniała, że kobiety cierpiały na problemy ze zdrowiem psychicznym z powodu represji seksualnych. Opierając się na tym argumencie, wiele terapii psychologicznych skupiało się na przepisywaniu współżycia małżeńskiego, masażach narządów płciowych wykonywanych przez psychiatrów a czasem nawet usuwaniu narządów płciowych.

„Szalone” i „histeryczne” kobiety odbiegające od normy

Większość analizowanych przez psychologów przypadków dotyczyła kobiet, takich jak Anna O. czy Dora, które zrobiły krok, by mówić o histerii. Były to młode kobiety, postrzegane jako niezadowolone i skłonne do stwarzania problemów. W tamtych czasach kobiety pełniące role typowo męskie były „patologizowane”.

Męski stereotyp opierał się na buncie, sile i niezależności. Kobiety, zwłaszcza te rewolucyjne sufrażystki i pionierki badań, były piętnowane jako histeryczki za porzucenie swojej emocjonalnej i uległej roli narzuconej przez społeczeństwo zdominowane przez mężczyzn.

Te nadużycia i praktyki mogą wydawać się dziś dalekie od rzeczywistości. Jednak okazuje się, że dopiero w 1952 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne uznało histerię za przestarzały termin.

Równość płci
Kobiety zaczęły unikać wypełniania uległej roli, łamiąc narzucone zwyczaje dotyczące płci.

Nowe horyzonty: psychologia z perspektywy płci

Kobiety od dawna były niewidoczne w badaniach nad zdrowiem psychicznym. Zostały przekształcone jedynie w bierne obiekty badań. Sandra Harding opisuje to w swojej książce Science and Feminism. Nawet dzisiaj ostatnie badania nadal wykluczają kobiety z badań klinicznych nad lekami psychotropowymi.

Założenia dotyczące ról płciowych utrzymują się do dziś, czego efektem są np. wciąż rażące dysproporcje w przejmowaniu obowiązków związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego. Rzeczywiście, kobiety nadal odczuwają ciężar bycia postrzeganymi jako opiekunki w rodzinie. Powoduje to dysonans, a co za tym idzie poczucie niedostosowania, jeśli chodzi o ich pragnienie osiągnięcia samodzielności w różnych dziedzinach.

Tendencje te wraz z alarmującymi danymi dotyczącymi przemocy ze względu na płeć zagrażają zdrowiu psychicznemu wielu kobiet. Takie koncepcje nie wyjaśniają biologicznie wrażliwości. W rzeczywistości jedynie uzasadniają postrzeganie zdrowia psychicznego kobiet jako bardziej podatnego na zaburzenia i utratę równowagi.

Obecnie psychologia proponuje coraz więcej perspektyw związanych z płcią. Niezaprzeczalnie potrzebujemy trwałych zmian w aktualnym stanie wiedzy, jeśli chodzi o koncepcje i procedury oceny, interwencji i monitorowania zdrowia psychicznego. W rzeczywistości wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za zakończenie historii terroru w zakresie zdrowia psychicznego, jakiego zaznały „szalone” i „histeryczne” kobiety.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.



Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.