Magiczne chwile zdarzają się, gdy nie patrzysz

Magiczne chwile zdarzają się, gdy nie patrzysz
Valeria Sabater

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Valeria Sabater.

Ostatnia aktualizacja: 27 grudnia, 2022

Niektórzy określają to jako magiczne chwile. Chwile, kiedy pewne rzeczy „klikają”. Te magiczne chwile, kiedy nagle, to, o czym marzyliśmy, to, czego szukaliśmy, albo coś, na co czekaliśmy z tak wielkim zniecierpliwieniem po prostu samo się wydarza.

Magiczne chwile otaczają Cię ciepłym uściskiem, gdy skręcasz za róg lub wyskakują z e-maila… Właśnie wtedy, gdy przestajesz szukać, przeznaczenie ofiarowuje Ci niespodziewany dar.

Świat jest nieprzewidywalny, a czasami chaotyczny. Jest trochę jak labirynt bez wyjścia. I faktycznie, w życiu magiczne chwile zdarzają się o wiele częściej, niż zdajemy sobie z tego sprawę.

Niektórzy łączą te wydarzenia, te magiczne chwile, z bardzo atrakcyjną „nauką” szczęścia. Ale prawdziwi eksperci w tej dziedzinie znają prawdę o tych „przypadkowych” zdarzeniach. Kiedy nasze marzenia stają się rzeczywistością, magiczna różdżka okazji dotyka nas, wywołując magiczne chwile. Za tymi chwilami jest trochę nauki i dużo psychologii…

„Szczęście sprzyja przygotowanemu umysłowi”
-Louis Pasteur-

Jeden przykład opisano w bardzo interesującej książce. W „Medici Effect” Frans Johansson wyjaśnia, że czasami nie wystarczy być ekspertem w dziedzinie, aby odnieść sukces.

W rzeczywistości poświęcanie całego naszego wysiłku, czasu i energii na jeden cel nie daje 100% gwarancji, że to osiągniemy. Czasami musimy trochę oddalić się od celu.

Musimy spojrzeć na temat z innej perspektywy i myśleć w sposób mniej liniowy, a bardziej twórczy. W sposób bardziej elastyczny, cierpliwy i oryginalny.

I jest coś równie ważnego, o czym musimy pamiętać. Czasami najbardziej nieoczekiwanymi działaniami kieruje nasza podświadomość.

Kiedy odsuwamy nasz przytomny, sztywny, czasem obsesyjny i zawsze analityczny umysł na pewien dystans, nasz szósty zmysł budzi się i niezależnie od tego, czy w to wierzymy czy nie, nigdy nie jest źle.

Poświęć chwilę i zastanów się nad tym.

Chłopiec myśli w mieście

Nawet jeśli nie patrzysz, Twój mózg nadal chłonie

Andrea ma małą firmę, która nie radzi sobie najlepiej. Wie, że jej cukiernia nie przynosi zysków i najdalej za kilka miesięcy będzie musiała ją zamknąć. Spędza kilka tygodni próbując znaleźć rozwiązanie.

Tak więc gdzieś pomiędzy presją, lękiem i smutkiem związanym z zamknięciem rodzinnego interesu, nagle łzy zaczynają opadać na twarz Andrei. Jest wyczerpana.

Ale następnego ranka budzi się z wyraźnym spokojem. Powiedziała sobie: „tak miało być, to, co ma się stać, wydarzy się, a ja stawię czoła wszystkiemu, co nadejdzie”.

Andrea biorąc prysznic, czuje przyjemną błogość, pewnego rodzaju mentalny spokój. W tym czasie na jej telefon przychodzi powiadomienie z jednej z sieci społecznościowych.

Kiedy Andrea zerka na ekran telefonu, czuje przypływ inspiracji. Przeniesie swoją firmę do internetu, wypromuje w mediach społecznościowych i przygotuje specjalne wypieki i desery na przyjęcia i imprezy.

Jest to prosty przykład tego, jak działa nasz mózg, kiedy przestajemy naciskać. Widzimy, jak staje się on jeszcze bardziej otwarty, gdy wydobędziemy go z mgły strachu.

Badając magiczne chwile, natknęliśmy się na inny fascynujący obszar: myślenie intersekcjonalne.

Dziewczyna śmieje się wśród kwiatów

Myślenie intersekcjonalne

Jako ludzie mamy pewien wspólny nawyk. Próbujemy przewidzieć wszystko, co może się zdarzyć, jeśli zrobimy lub nie zrobimy pewnych rzeczy.

Tworzymy arkusze kalkulacyjne w naszym umyśle. Dodajemy kolumny, analizujemy fakty, korelujemy zmienne i wykonujemy wyczerpujące, czasami fatalistyczne prognozy.

Zamiast korzystać z naszej bardzo liniowej i analitycznej lewej półkuli mózgu, znacznie bardziej użyteczne byłoby dla nas zastosowanie myślenia intersekcjonalnego. Wiąże się ono z następującymi możliwościami:

  • Możliwość łączenia informacji i bodźców, które nie mają ze sobą nic wspólnego.
  • Osoba potrafiąca myśleć intersekcjonalnie jest w stanie znaleźć spokój w samym środku chaosu.
  • W środku tej równowagi i pokoju, osoba stosująca myślenie intersekcjonalne jest w stanie połączyć się ze wszystkim, co jest wokół niej, ponieważ jest otwarta, chłonna i ciekawa. Ponieważ lubi „grać” ze wszystkimi informacjami, które otrzymuje, testuje, wyrzuca, wymyśla i przekształca…

Ponadto taka osoba nie będzie obsesyjnie szukać jednego rozwiązania swoich problemów. Przez większość czasu pozwala sobie płynąć z otoczeniem. Zaakceptuje także to, co nieoczekiwane, przypadkowe…

Magiczne chwile: Szczęście naprawdę wie, jak dostrzec szanse

Żeby mieć szczęście w życiu, czasami muszą się zdarzyć odpowiednie okoliczności. Jednak, aby te okoliczności mogły się pojawić, nasz mózg musi zdecydować, jak dostrzec i rozpoznać szansę, podczas gdy inne osoby mogą widzieć tylko zamknięte drzwi.

„Najlepsze szczęście to szczęście, które sam sobie stworzysz”.
-Douglas MacArthur-

Chcemy jednak jasno powiedzieć jedno. Szczęście nie ma nic wspólnego z magią. Zbiegi okoliczności istnieją, ale przez większość czasu są „zbiegami okoliczności” wywołanymi przez ten wyjątkowy i wspaniały narząd: mózg.

Trzeba mu o wiele bardziej zaufać. Dopiero gdy uwolnimy umysł od lęku, ograniczających postaw, strachu i obsesji, potencjał mózgu rozszerzy się i przekształci. Zacznie działać w 100%.

Pozwoli nam to na otwartość. A to da nam możliwość słuchania wewnętrznego, mądrego głosu, który często prowadzi do prawdziwych możliwości.

Nie skupiajmy się więc obsesyjnie na szukaniu konkretnej rzeczy, której pragniemy. Nauczmy się postrzegać otoczenie w bardziej otwarty sposób. Widzieć sytuację z dystansu. Magiczne chwile wydarzą się, gdy nie będziemy skupiać na nich wzroku.

Kobieta biegnie wśród kwiatów

Zdjęcia dzięki uprzejmości Bena Gilesa


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.