Lisa Simpson: jak ciężko jest być mądrym

Lisa Simpson: jak ciężko jest być mądrym
Sergio De Dios González

Przejrzane i zatwierdzone przez: psycholog Sergio De Dios González.

Napisany przez Camila Thomas

Ostatnia aktualizacja: 14 września, 2023

“Simpsonowie” to zapewne najpopularniejszy animowany sitcom wszech czasów. Praktycznie każda osoba obejrzała przynajmniej jeden odcinek. Ale co kryje się za żartami obecnymi w tej kreskówce? W dzisiejszym artykule zastanowimy się nad uprzedzeniami społecznymi, z którymi musi mierzyć się Lisa Simpson.

“Simpsonowie” to animowany sitcom stworzony przez Matta Groeninga dla stacji Fox Broadcasting Company. Zadebiutował w 1989 r. i od tej chwili nieprzerwanie pojawia się na ekranach telewizorów. Ta kreskówka, w której jedną z głównych ról odgrywa Lisa Simpson, stała się jednym z najbardziej ikonicznych amerykańskich seriali.

Serial kręci się wokół rodziny Simpsonów, która stanowi parodię rodziny samego Groeninga. Tworzą ją Homer, Marge, Bart, Lisa i mała Maggie. Ta rodzina żyje w fikcyjnym miasteczku Springfield, które symbolizuje małe i położone na uboczu miasteczka Stanów Zjednoczonych.

Ten animowany sitcom to przede wszystkim parodia amerykańskiej kultury, społeczeństwa i nawyków. Jednak przedstawia również w sposób satyryczny stan całej ludzkości. Niektórzy fani twierdzą nawet, że “Simpsonowie” to nowy sposób przedstawiania filozofii oraz debat natury etycznej i moralnej.

Na przykład Homer reprezentuje białego mężczyznę z klasy robotniczej. Jego zainteresowania obracają się wokół jedzenia i telewizji. Jego żona Marge to gospodyni domowa, która odpowiada za opiekę nad dziećmi i domem.

Najstarszy syn, Bart, to wierna kopia ojca, bez jakichkolwiek aspiracji akademickich czy profesjonalnych. Lisa to dziewięciolatka, która jest niezwykle inteligentna i zbyt dojrzała jak na swój wiek. W rodzinie znajduje się również niemowlę Maggie.

Simpsonowie

Po złotej erze

W 2018 r. wyemitowana dwudziesty dziewiąty sezon “Simpsonów”. Serial nie jest już taki jak kiedyś. Wielu z najbardziej oddanych fanów uważa, że “Simpsonowie” mieli swoją złotą erę, która składała się mniej więcej z pierwszych trzynastu sezonów. Podczas tej złotej ery sitcom poruszał o wiele lżejsze tematy.

Według tej grupy fanów po zakończeniu złotej ery rozwój postaci w “Simpsonach” uległ znaczącym zmianom. Oznacza to, że każda postać stała się łatwiejsza do zrozumienia. Fani doszli do wniosku, że pisarze pozbyli się “nonsensownego” poczucia humoru, aby poprawić fabułę.

Lisa Simpson: czarna owca rodziny

Co ciekawe, Lisa Simpson przeszła znaczącą przemianę po dziesiątym sezonie. Była ona subtelna, ale z czasem stała się coraz bardziej zauważalna. Producenci serialu zaczęli ją karać w niesprawiedliwy i niepotrzebny sposób.

Inne postaci po niewielkich karach zazwyczaj otrzymują jakieś wynagrodzenie. Do takich nagród zaliczamy choćby rozwój osobisty, miłość i czułość, jak i aprobatę społeczności. Mimo tego cały czas widzimy, że nikt nigdy nie nagradza bólu i cierpienia Lisy Simpson.

Lisa Simpson opuszczona i samotna postać. Rzadko kiedy znajduje w czymkolwiek pocieszenie, a nawet wykazuje zachowania depresyjne. Ze względy na swoją inteligencję i zainteresowanie nauką, ludzie wrzucają ją do szufladki “mądrala” i z tego powodu się nad nią znęcają.

Życie w społeczeństwie, które gardzi inteligencją

Lisa Simpson już na pierwszy rzut oka wyraźnie odróżnia się od pozostałych członków rodziny. Posiada sporą wiedzę na temat muzyki i literatury, jak również nauk ścisłych. Jest mądra, chce dowiedzieć się więcej o świecie i, co więcej, nie chce przystać na proste życie w małej mieścinie.

Jej inteligencja sprawia, że różni się od innych. Jednak wydaje się również, że to właśnie przez nią nie jest w stanie nigdy zaznać szczęścia. Kilka epizodów “Simpsonów” podkreśla, że Lisa nigdy nie miała prawdziwych przyjaciół. Z kolei w innych znajduje ludzi, z którymi się dogaduje. Niestety takie osoby zawsze w jakiś sposób dość szybko znikają.

Smutna Lisa Simpson

“Simpsonowie”, satyra życia codziennego, wydają się przekonywać nas, że wyjątkowi ludzie nie mogą być szczęśliwi. Jakby inteligencja uniemożliwiała zaznanie jakiejkolwiek satysfakcji.

Nie ma żadnego powodu, dla którego inteligenta osoba nie mogłaby być szczęśliwa. Istnieje mit, który zakłada, że ignorancja to błogosławieństwo. Chociaż nierozumienie czegoś czy brak wiedzy na jakiś temat nie musi być niczym złym, umiejętność zrozumienia świata to cnota, którą należy cenić.

Znaczenie bycia silnym

Zachodnie społeczeństwa często wyśmiewają osoby, które lubią uczyć się różnych rzeczy. Mimo tego należy pamiętać, że szczęście to decyzja. Może być Ci trudno przeciwstawić się bezpośrednim i pośrednim atakom, gdy należysz do mniejszości.

Jednak pamiętaj, że zawsze istnieją inni ludzie o takich samych gustach i zainteresowaniach jak Ty. Jeśli czujesz, że identyfikujesz się z Lisą Simpson, szukaj grupy przyjaciół, z którymi możesz dzielić się swoją wiedzą.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.