Niepokój dokucza wielu osobom, a jego przyczyny i objawy bywają różne. Niektórych męczy bardziej w ciągu dnia, innych – wieczorami. Nocne uczucie niepokoju jest zwykle wynikiem nasilania się stresu przez cały dzień.
Umysł musi ciągle przetwarzać myśli, wskutek czego wieczorem napięcie się kumuluje. Niepokój uniemożliwia odpoczynek. Sprawia to, że kiepski stan nasila się kolejnego dnia i koło się zamyka.
Niepokój
Termin “niepokój” odnosi się do objawów, cech osobowości lub zaburzenia. Tak czy inaczej, chodzi o naturalny mechanizm adaptacyjny, który stawia nas w stan alarmowy w obliczu potencjalnego zagrożenia. Dzięki niemu koncentrujemy się i przeciwstawiamy trudnościom.
Niepokój o nieadaptacyjnej naturze doświadczany jest w sposób nieproporcjonalny do stopnia zagrożenia związanego z danym bodźcem. Innymi słowy, strach przez lwem w dżungli – strach adaptacyjny – nie jest tym samym co codzienne poczucie niepokoju – strach nieadaptacyjny.
Gdy tego drugiego doświadcza się często, dochodzi do zaburzeń psychicznych i fizjologicznych, które mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia.
Do głównych objawów należą: nerwowość, napięcie mięśniowe, strach, przyspieszone bicie serca, hiperwentylacja, pocenie się, drżenie mięśni, nudności i zmęczenie. Na poziomie poznawczym i zachowaniowym pojawiają się także problemy z koncentracją, samokontrolą, trudności z zasypianiem i potrzeba unikania stresujących sytuacji.
Nocne uczucie niepokoju
Nocny niepokój lub pogłębianie się stanu niepokoju z upływem dnia może mieć różne przyczyny. Każdy inaczej go doświadcza i różne uwarunkowania do niego prowadzą. Eksperci nie ustalili jednoznacznie, jakie są przyczyny nocnego niepokoju.
Jednak pewne czynniki przyczyniają się z pewnością do pogłębiania się niepokoju pod koniec dnia:
- Stres: wiele osób doświadcza niepokoju ze względu na stres w jakiejś sferze życia (osobistej lub zawodowej). Gdy stresory są w ciągu dnia bardzo silne lub częste, wieczorem nie przestajemy o nich myśleć. Dlatego rośnie poziom niepokoju.
- Mniej czynników rozpraszających: wieczorem nie jesteśmy tak zajęci. Mamy czas na myślenie o zmartwieniach. Natomiast w ciągu dnia koncentrujemy się na naszych zadaniach i oddalamy się od negatywnych myśli.
- Kojarzenie konkretnych wydarzeń z nocą: niepokój funkcjonuje na zasadzie skojarzeń. Pewne myśli i objawy przypisujemy konkretnym momentom. Wystarczy, że jedną czy dwie noce spędziliśmy dręczeni zmartwieniami, a prawdopodobieństwo, że niepokój wróci, rośnie.
- Odpowiedź fizyczna: niektórzy miewają w nocy bóle czy inne dolegliwości. W połączeniu z brakiem czynników rozpraszających prowadzi to do negatywnych myśli, napadów niepokoju i trudności z zasypianiem.
Jak go uniknąć?
Podobnie jak zwykle w przypadku niepokoju, przede wszystkim należy zidentyfikować problem i zorientować swoje nastawienie na zmianę. Przy pewnym wysiłku i zastosowaniu odpowiednich narzędzi można jednak pokonać niepokój. Jeśli nie zna się strategii i zachodzi potrzeba sięgnięcia po pomoc, warto udać się do psychologa.
Przed wizytą u specjalisty można spróbować poradzić sobie z problemem samemu. Istnieją sposoby na zmniejszenie nocnego niepokoju. Potrzeba tylko nieco motywacji i konsekwencji. Oto niektóre z nich:
- Ćwiczenia fizyczne. Wysiłek służy zdrowiu psychicznemu i fizycznemu. Poprawia nastrój i wspomaga uwalnianie neuroprzekaźników takich jak serotonina, która odpowiada za dobre samopoczucie. Co więcej, obniża poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. By zmniejszyć niepokój, warto uprawiać sport rano lub wczesnym popołudniem.
- Odpowiednie odżywianie. Zdrowy tryb życia wpływa na nasze samopoczucie. Ważną rolę gra w nim odżywianie. Warto szczególnie dbać o pierwszy i ostatni posiłek dnia.
- Ograniczenie konsumpcji stymulantów. Kawa, herbata i nikotyna wpływają na procesy fizjologiczne, przyspieszają rytm serca i zmieniają cykl snu. Nie są więc też obojętne dla zdrowia. Dlatego odradza się ich konsumpcję osobom cierpiącym na nocny niepokój. Szczególnie należy unikać ich wieczorem.
- Stałe godziny snu. Nocny niepokój to błędne koło, które pogłębia się wskutek trudności z zasypianiem. Dlatego warto mieć stałe godziny snu.
- Higiena snu. Polega ona na zapewnianiu sobie przyjaznej i czystej przestrzeni do snu, gdzie należy tylko odpoczywać. Warto więc dbać o czas przed zaśnięciem – nie korzystać z telefonu komórkowego, tabletu czy komputera przed pójściem spać. Patrzenie w ekran podnosi bowiem poziom kortyzolu i generuje stres oraz bezsenność.
Nocne poczucie niepokoju potrafi być bardzo dokuczliwe. Jednak stosując proste metody lub zasięgając pomocy psychologa, można się od niego uwolnić. Grunt to świadomość problemu i dbanie o siebie.