Ból - 5 powodów, by go zaakceptować w poszukiwaniu szczęścia

Szczęście i ból wydają się być sprzecznymi pojęciami. Czy można jednocześnie być szczęśliwym i odczuwać ból? Akceptowanie bólu jest nie tylko możliwe w drodze do szczęścia – jest konieczne.

Prawdę mówiąc, szczęście nie oznacza braku bólu. Prawdziwe szczęście istnieje nawet razem z bólem. Nie chodzi o to, aby unikać bólu, który odczuwamy czy zminimalizować jego wpływ na nasze życie. Ten wpływ i nasze życie są zarówno piękne, jak i bolesne. Nie można mieć jednej rzeczy bez drugiej.

Szczęście jest zaraźliwe, nawet pośród bólu

Szczęście to stan, w którym czujesz się dobrze w każdych okolicznościach. Ma to niewiele wspólnego z okolicznościami samymi w sobie i jest bezpośrednio związane ze sposobem, w jaki postrzegamy nasze życie i to, co dzieje się wokół nas.

Fakt, że szczęście jest zaraźliwe, jest nie tylko przyjemną myślą. Zamiast tego jest to proces chemiczny, który zachodzi w naszych mózgach dzięki neuronom lustrzanym.

Kiedy widzimy kogoś przeżywającego emocje, nasz mózg może „wypróbować” te same emocje, wyobrażając sobie, przez co przechodzi druga osoba. Mózg robi to, próbując uruchomić te same synapsy, które mogą być powiązane ze zidentyfikowanymi prze niego emocjami. W gruncie rzeczy jest to  empatia, a także sposób, w jaki dostrzegamy mentalność tłumu.

Za każdym razem, gdy aktywowane są wspomniane synapsy, w mózgu zachodzą pewne zmiany. Dlatego tak ważne jest, aby spędzać czas z innymi ludźmi, którzy są w dobrym nastroju. Ludźmi, którzy promieniują radością. Z tego samego powodu lepiej unikać pesymistów i zrzędliwych ludzi. Ale to dopiero pierwszy krok. Akceptowanie bólu implikuje zestaw problemów, które musimy przeanalizować.

Dlaczego akceptowanie bólu pomaga osiągnąć szczęście?

Korzyści z osiągnięcia szczęścia są niezaprzeczalne. Na przykład może to pomóc nam żyć dłużej i zdrowiej. Ale prawda jest taka, że ​​wielu ludzi nie ma pojęcia, jak być szczęśliwym. W rzeczywistości poszukiwanie szczęścia, którego podejmują niektórzy ludzie, przynosi  efekt odwrotny do zamierzonego. Po części dlatego, że opierają się na unikaniu i eliminowaniu smutku w ich życiu.

Jak już mówiliśmy, szczęście jest czymś więcej niż brakiem smutku. Ból jest w rzeczywistości nierozerwalną częścią szczęścia. W rzeczywistości badania naukowe wykazały, że ból może na wiele sposobów ustąpić miejsca przyjemności. Dlaczego?

1. Ból pomaga rozpoznać przyjemność

Szczęście jako stan umysłu jest kwestią kontrastów. Gdybyśmy byli szczęśliwi przez cały czas, nie bylibyśmy w stanie rozpoznać tego stanu jako szczęścia. Czasem konieczne jest doświadczenie kontrastowej emocji, aby rozpoznać i docenić prawdziwe szczęście.

Nie oznacza to, że do odczucia przyjemności niezbędny jest całkowity brak bólu. Zamiast tego, niezależnie od rodzaju i pochodzenia bólu, można docenić i cieszyć się drobnymi szczegółami, których w przeciwnym razie byśmy nie zauważyli.

2. Ulga od bólu zwiększa przyjemność

Ból nie jest przyjemny, ale ulga od niego – tak. Badania wykazała, że gdy ból znika, ciało odczuwa wzrost szczęścia. Wzrost, który przekracza poziom szczęścia, jakiego nigdy byśmy nie doświadczyli, gdybyśmy nie czuli bólu.

Zwraca to uwagę również na fakt, że proste rzeczy mogą być przez nas bardziej docenione i przynosić więcej szczęścia, gdy przechodzimy przez trudne chwile.  Zwiększa to również poczucie wdzięczności. Ponadto przyjemność przekształca się w coś znacznie głębszego i długotrwałego, w coś więcej niż fizyczne doznanie.

3. Ból wzmacnia więzi społeczne

Ból pogłębia empatię. Z tego powodu ludzie mają skłonność zbierać się wokół innych, którzy przechodzą trudne chwile w życiu, takie jak śmierć bliskiej osoby lub ciężka choroba. Te społeczne więzi, które wyłaniają się ze smutku, ułatwiają współpracę i wydobywają z ludzi to, co najlepsze.

Dzięki temu pokonanie bólu jest znacznie łatwiejsze i wzmacnia relacje międzyludzkie. Tworzy znacznie silniejsze więzi, które sięgają znacznie dalej. W tym sensie smutek pomaga poznać ludzi i odkryć dobro, które mają w sobie. Pomaga odkryć rzeczy, które pozostaną nawet po burzy.

4. Przetrwanie bólu zasługuje na nagrodę

Przezwyciężenie trudnej sytuacji sprawia, że ​​czujesz się, jakby należała Ci się nagroda za Twój wysiłek. To, co otrzymasz w tym przypadku nie jest najważniejsze. Liczy się uczucie, że udało Ci się przezwyciężyć przeciwności.

W rzeczywistości to przezwyciężanie trudności i wiedza, jak to zrobić stanowią prawdziwą nagrodę. Można to interpretować jako dowolną prostą rzecz, której zadaniem jest uczynienie nas bardziej świadomymi zainwestowanego wysiłku.

5. Ból  poprawia świadomość

Ból uświadamia Ci, co dzieje się w chwili obecnej. Sprawia, że żyjesz tu i teraz. Może powiedzenie tego w ten sposób sprawia, że brzmi to jak coś nieistotnego. Jednak świadomość jest umiejętnością bezpośrednio związaną ze szczęściem.

Świadomość tego, czego obecnie doświadczasz, pozwala zapomnieć o powierzchownych problemach, aby skoncentrować się na tym, co jest naprawdę ważne. W ten sposób unikasz martwienia się o rzeczy, na które nie masz wpływu oraz uczucia udręki z powodu niepewności, że nie wiesz, co wydarzy się jutro. Nauka życia chwilą obecną, nawet gdy doświadczasz bólu, może pomóc Ci osiągnąć więcej szczęścia w codziennym życiu.