Jako dzieci uczono nas, że trzeba być odważnym. Byliśmy przekonani, że ciemności nie trzeba się bać, że silni ludzie nie płaczą i że nie ma większej wartości niż samowystarczalność. Nnasze społeczeństwo domyślnie wpaja nam, że proszenie o pomoc i opieranie się na ramionach innych jest czymś niepożądanym, co robią tylko słabe jednostki. Musisz jednak pamiętać – nie jesteś ciężarem, nawet jeśli potrzebujesz pomocy.
Większość z nas ma “zainstalowany” w swoim umyśle dziwny dysonans poznawczy. Sprawia, że czujemy się usatysfakcjonowani, gdy pomagamy innym, ale zawstydza nas proszenie o cokolwiek osób wokół nas. Postrzegamy naszą kruchość lub nieudolność jako zagrożenie i niezwykle trudno jest nam powiedzieć głośno, że w danym aspekcie się mylimy i potrzebujemy wsparcia.
Jako istoty ludzkie jesteśmy głównie zdominowani przez niezależną mentalność, która przekonuje nas, że musimy robić rzeczy samodzielnie. To niekoniecznie jest zła postawa. Jednak w chwilach, gdy życie naprawdę nas przytłacza, niezwykle ważna jest umiejętność powiedzenia „Potrzebuję pomocy”. Jest to akt odpowiedzialności, przez który w żadnym stopniu nie jesteś ciężarem dla nikogo.
Wszyscy musimy doskonalić umiejętność, która może uratować nam życie: proszenie o pomoc.
Nie jesteś cieżarem – nie wahaj się prosić o pomoc
Wiele dzieci boi się powiedzieć nauczycielowi, że czegoś nie zrozumiało. To dlatego, że obawiają się reakcji kolegów z klasy. Jeśli więc w dorosłości boimy się poprosić o pomoc, jest tak, ponieważ od bardzo wczesnego wieku zinternalizowaliśmy, że sugeruje to niekompetencję. Takie zachowanie może też postawić nas w niekorzystnej sytuacji na tle grupy.
Jednak większość ludzi chętnie pomaga innym. Badanie przeprowadzone przez Oxford University (Wielka Brytania) wyjaśnia, że akty życzliwości poprawiają nam samopoczucie. Sam fakt powiedzenia komuś, że przeżywamy zły okres i potrzebujemy wsparcia, sprawia, że osoba ta czuje się przydatna, zadowolona, a nawet spełniona.
Problem polega na tym, że ludzie, którzy przeżywają trudne chwile, mają zazwyczaj bardzo stronnicze poglądy. Zakładają, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że inni odrzucą ich prośby, wyśmieją ich cierpienie lub uznają ich potrzebę za uciążliwą. Wiele osób żywi się przekonaniem, że lepiej nie wywierać presji na ich najbliższe otoczenie swoimi własnymi problemami.
Musimy zdezaktywować te irracjonalne i szkodliwe idee. Jeśli obecnie przeżywasz trudności, smutek i dyskomfort, pamiętaj o tym i poproś kogoś o pomoc.
Jedną z naszych największych obaw jest nieobciążanie innych naszymi problemami. Ta idea kończy się samoizolacją i założeniem, że nie zasługujemy na pomoc innych.
1. Odwagą jest prosić o pomoc, a nie udawać, że wszystko w porządku
Większość społeczeństw celebruje obraz niezależności, determinacji i skuteczności. Od dzieciństwa wmawia się nam, że bohater każdej historii sam rozwiązuje wszystkie swoje problemy bez niczyjej pomocy. Musimy jednak ostrożnie podchodzić do tego przekonania, ponieważ jest ono zarówno fałszywe, jak i szkodliwe.
Osoba odważna opiera się na innych, prosi o to, czego potrzebuje i nie waha się przyznawać do swoich ograniczeń i trudności. Nie ma ani krzty tchórzostwa w tych, którzy się poddają i proszą o schronienie, miłość i przewodnictwo innych.
2. Nie jesteś ciężarem, jesteś kochany
Kiedy otacza Cię ciemność i beznadzieja, często naprawdę trudno jest Ci dostrzec światło płynące z ludzi którzy są przy Tobie przez cały czas. Oni jednak są zawsze blisko Ciebie, w postaci Twojego partnera, Twoich przyjaciół i Twojej rodziny. Jest wiele osób, które Cię kochają i dla których nie jesteś ciężarem. Jesteś istotną częścią ich życia.
3. Nie możesz tego zrobić sam, ale z pomocą innych znajdziesz siłę, której potrzebujesz
Być może przez całe życie byłeś przyzwyczajony do samodzielnego rozwiązywania wszystkich swoich problemów, obaw i wyzwań. Co więcej, może zawsze byłeś pomocną dłonią dla innych i ramieniem, na którym bliscy mogli się wypłakać. Masz więc ramiona, które uniosą wszystko i umysł, który rozwiązuje problemy. Kto jednak pomaga Tobie i troszczy się o Ciebie?
Musisz zintegrować w swoim sercu i mózgu, że nadszedł czas, aby zrozumieć, że sam nie możesz sobie ze wszystkim poradzić. Z pomocą innych znajdziesz siłę, której potrzebujesz. To powinno wystarczyć, aby przekonać Cię do poproszenia o pomoc.
4. Bycie wrażliwym nie czyni Cię omylnym – czyni Cię człowiekiem
Pozwolenie sobie na zaakceptowanie swojej wrażliwości jest podstawowym ćwiczeniem na przetrwanie. Dr Brené Brown, profesor i badaczka z University of Houston (USA) twierdzi, że wymiar ten sprzyja miłości, przynależności, a nawet odwadze.
Nie jesteś niezniszczalną istotą ani superbohaterem o niezwyciężonej sile. Jesteś istotą ludzką stworzoną z ciała, kości, emocji i potrzeb. Wrażliwość jest częścią Twojej istoty. Dlatego potrzeba otrzymania pomocy nie czyni Cię nieudacznikiem. Ułatwia Ci łączenie się z innymi.
5. Uczucie strachu jest normalne
Strach, niepokój, wstyd, niezdecydowanie, udręka… Akt ujawnienia innym, że nie czujesz się dobrze i że potrzebujesz wsparcia, napawa Cię trudnymi emocjami. Trzeba jednak wiedzieć, że jest to uniwersalna reakcja. Wszyscy tego kiedyś doświadczyliśmy i nie czyni Cię to wadliwym w żaden sposób. To normalne doświadczenie.
Musisz zaakceptować swoje uczucia i iść dalej. Nie wahaj się szczerze powiedzieć bliskiej osobie, że „W tej chwili naprawdę się boję, ale wiem, że się mylę i potrzebuję Twojego wsparcia”.
6. Nikt nie będzie Cię osądzał
Ci, którzy Cię kochają, nie osądzają Cię. Postrzegają Cię jako część siebie, więc nie będą Cię krytykować ani kwestionować Twoich słów i potrzeb. Musisz dezaktywować irracjonalne idee, które karmią Twoje niezdecydowanie i ciągłe przekonanie, że inni Cię nie zrozumieją. Ich uczucie oznacza jednak zrozumienie i nic nie jest dla nich ważniejsze, niż bycie Twoim sojusznikiem, schronieniem i niezaprzeczalnym wsparciem.
7. Wszystko będzie lepiej, gdy poprosisz o pomoc.
Być może teraz trudno Ci w to uwierzyć. To dlatego, że kiedy cierpisz, czujesz brak nadziei i dominuje nad Tobą smutek. W związku z tym naprawdę trudno jest znaleźć wiarę, że coś da się rozwiązać. Ból, który teraz odczuwasz, jest tymczasowy. Nic nie trwa wiecznie. Co więcej, kiedy poprosisz o pomoc, zdasz sobie sprawę, że z Twoich ramion spadł ogromny ciężar. Ten, który wcześniej uniemożliwiał Ci oddychanie.
Więc nie wahaj się. Przestań o tym myśleć i poszukaj ludzi, którzy stanowią kamień węgielny Twojego codziennego życia. Kochają Cię i jesteś dla nich ważny, więc nie powinieneś mieć żadnych wątpliwości ani obaw przed proszeniem ich o pomoc. W końcu zrobiłbyś dla nich wszystko, więc teraz nadszedł czas, aby oni zrobili coś dla Ciebie. Musisz być odważny i położyć kres swojemu cierpieniu.
Bibliografia
Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.
- Curry, Oliver & Rowland, Lee & Van Lissa, Caspar & Zlotowitz, Sally & Mcalaney, John & Whitehouse, Harvey. (2018). Happy to help? A systematic review and meta-analysis of the effects of performing acts of kindness on the well-being of the actor. Journal of Experimental Social Psychology. 76. 10.1016/j.jesp.2018.02.014.
-
Flynn, F. J., & Lake, V. K. B. (2008). If you need help, just ask: Underestimating compliance with direct requests for help. Journal of Personality and Social Psychology, 95(1), 128–143. https://doi.org/10.1037/0022-3514.95.1.128
- Miller, D. T. (1999). The norm of self-interest. American Psychologist, 54(12), 1053–1060. https://doi.org/10.1037/0003-066X.54.12.1053