Mary Shelley – porady dotyczące przezwyciężania mrocznych chwil

Mary Shelley napisała książkę „Ostatni człowiek” w swoich najmroczniejszych chwilach, tuż po śmierci męża i trójki dzieci. W książce tej zawarła cenne rady co do tego, jak stawić czoła chwilom, w których życie wydaje się nie mieć sensu.

Mary Shelley

Niektóre historie życiowe, nawet jeśli przesiąknięte smutkiem, są inspirujące. Jednym z takich przykładów była postać autorki Frankensteina czy Współczesnego Prometeusza, Mary Shelley. Jej życie było naznaczone namiętną, ale tragiczną miłością Percy’ego B. Shelleya. Był to związek zabarwiony niezliczonymi wzlotami i upadkami z powodu igraszek poety z innymi kobietami.

Jednym ze stałych wysiłków Mary Shelley było zdobycie uznania czytelników dla poezji jej męża. Zbyt często przedkładała ona jego pracę nad własną. Nigdy jednak nie przestała tworzyć i dawać upustu swoim własnym myślom i kreatywności. Miała doskonałe wykształcenie, a jedną z obsesji jej ojca było to, że powinna być szkolona w najróżniejszych przedmiotach.

Jej matką była feministyczna filozofka i pisarka Mary Wollstonecraft, która zmarła wkrótce po porodzie. Jej ojcem był pisarz, dziennikarz i filozof William Godwin. Mary Shelley olśniła świat swoimi klasycznymi gotyckimi dziełami, ale była też przykładem tego, jak cierpienie kreśli nasze przeznaczenie niewidzialnym atramentem. W rzeczywistości jej życie było naznaczone kilkoma tragediami, z którymi musiała się zmierzyć. Jej nastawienie i mentalność to coś, czemu warto bliżej się przyjrzeć.

„Istnieje tylko jedno rozwiązanie zawiłej zagadki życia: ulepszać siebie i przyczyniać się do szczęścia innych”.

-Mary Shelley-

Książka Mary Shelley
Są chwile, kiedy życie nie ma sensu. To właśnie wtedy musimy włożyć największy wysiłek, aby znaleźć coś, w co moglibyśmy się zaangażować.

Mary Shelley – dlaczego zawsze warto żyć

„Frankenstein to najwspanialsze dzieło, jakie napisano w ciągu dwudziestu lat. Kultywowałaś swój umysł w tak godny podziwu sposób, że zostałaś wielką i odnoszącą sukcesy autorką. Jeśli Ty nie możesz być niezależna to kto może być?” Te słowa wypowiedział William Godwin do swojej córki, Mary Shelley. Najwyraźniej zdawał on sobie sprawę, że jej twórczość na stałe wpisze się w historię literatury.

Jednak poza Frankensteinem istnieje jeszcze jedna książka Mary Shelley, która zasługuje na naszą uwagę. To Ostatni człowiek, powieść opublikowana w 1826 roku. Ta niesamowita powieść dystopiczna, której akcja toczy się w 2092 roku, przedstawia mroczną wizję przyszłości ludzkości i społeczeństwa. To data, w której obchodzone będą trzysetne urodziny jej ukochanego męża, Percy’ego B. Shelleya.

Książka opowiada o strasznej pandemii, która położyła kres ludzkości. Tylko jeden młody człowiek, Lionel Verney, przeżył. Ta samotna i idealistyczna istota pamięta swoją przeszłość, dokonując proroczej analizy tego, dokąd może doprowadzić społeczeństwo. Strony powieści zawierają zarówno pesymizm, jak i nadzieję. Styl pisania jest jednocześnie poetycki i stoicki. Działa jak kojący balsam, przekazując ideę pokonywania przeciwności losu.

„Aby żyć w pełnym znaczeniu tego słowa, musimy nie tylko obserwować i uczyć się, ale także czuć; nie możemy być zwykłymi widzami działania, musimy działać; nie wolno nam opisywać, ale być podmiotami opisu”.

-Mary Shelley-

Pośród ciemności znajdź cel

Kiedy Mary Shelley pisała powieść Ostatni człowiek, przeżywała najgorszy moment w swoim życiu. Miała do czynienia z depresją spowodowaną kilkoma poronieniami, śmiercią trojga małych dzieci spowodowaną chorobami zakaźnymi i głębokim żalem po stracie męża.

Percy B. Shelley 8 lipca 1822 roku wyruszył z dwoma przyjaciółmi z wybrzeża Livorno. Podróż odbywała się żaglowcem. Dziesięć dni później morze wyrzuciło ich ciała na wybrzeże Viareggio. Na tej samej plaży Lord Byron poddał kremacji swojego przyjaciela. W tym momencie rozpoczął się najciemniejszy etap życia Mary Shelley. Chociaż pozostała ona aktywna, wychowując żyjącego syna, pisząc i spędzając czas z przyjaciółmi, nic już nie było takie samo.

W rzeczywistości bohater powieści Ostatni człowiek nieustannie zastanawiał się, czy warto żyć. Historia sugeruje, jak w całkowicie zdewastowanym świecie ważny jest powrót do domu, aby przebudować swoje cele. Celem Mary Shelley było uczynienie z męża ikony poezji poprzez pośmiertną publikację i promocję jego twórczości.

„Nic nie przyczynia się tak bardzo do uspokojenia umysłu, jak stały cel – punkt, na którym dusza może skupić swoje intelektualne oko”.

-Mary Shelley-

Osoba w środku ciemnego lasu
W mrocznych chwilach zawsze powinniśmy starać się dawać z siebie wszystko, odkładając na bok urazy.

Doskonalenie i uszczęśliwianie innych

Główny bohater książki Ostatni człowiek, Lionel Verney, był alter ego Mary Shelley. W samotnym, zrujnowanym świecie, w którym nie ma śladu po drugim człowieku, bohater poświęca się obserwacji piękna natury. Nie potrzeba dużo czasu, by został oczarowany strumieniami, drzewami, kwiatami i lasami liściastymi oraz subtelną przemianą zachodzącą wraz z upływem każdej pory roku.

To tam, w scenariuszu naturalnej równowagi, bohater odkrywa, jak cudowna jest ziemia. Dowiaduje się, że pomimo otaczającej go pustki piękno wydobywa się z niej w sposób godny podziwu. Co więcej, uświadamia sobie, że człowiek również ma zdolność rozkwitu i przemiany w coś dobrego, w coś pięknego.

W mrocznych chwilach wszyscy mamy możliwość rozkwitu i doskonalenia się. Zamiast wpadać w pułapkę poczucia urazy i rozgoryczenia z powodu naszych strat lub gniewu o to, co nam odebrano, lepiej jest dawać z siebie wszystko i starać się uszczęśliwić innych.

Życie zawsze będzie skomplikowaną zagadką. Ale jeśli przyczynimy się do wspólnego dobra, będzie ono miało większe znaczenie i sens. To jest właśnie klucz do szczęścia.

Mary Shelley – uwagi końcowe

Mary Shelley zmarła w wieku 53 lat na raka mózgu. Prowadziła pełne życie, oddana temu, co kochała najbardziej – literaturze. Jej ojciec wykształcił ją, aby miała wolny umysł. Dzięki temu mogła uczynić z pisania swój sposób na życie i mechanizm uzyskania wolności.

Percy B. Shelley również zachęcał Mary do zdobycia własnej reputacji w świecie literatury. Udało jej się. Osiągnęła również cel, jakim było uczynić z męża ikonę poezji. Mary Shelley była nie tylko autorką Frankensteina. Była też jedną z najwybitniejszych postaci romantyzmu, podziwianą za swoją nieugiętą postawę, charyzmę i inteligencję.

Bibliografia

Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.

  • Fisch, Audrey A., Anne K. Mellor y Esther H. Schorr, eds. The Other Mary Shelley: Beyond “Frankenstein”. Nueva York: Oxford University Press, 1993.
  • Jump, Harriet Devine, Pamela Clemit y Betty T. Bennett, eds. Lives of the Great Romantics III: Godwin, Wollstonecraft & Mary Shelley by Their Contemporaries. Londres: Pickering & Chatto, 1999
  • Schor, Esther, ed. The Cambridge Companion to Mary Shelley. Cambridge: Cambridge University Press, 2003.
  • Wake, Ann M Frank. “Women in the Active Voice: Recovering Female History in Mary Shelley’s Valperga and Perkin Warbeck“. Iconoclastic Departures: Mary Shelley after “Frankenstein”. Essays in Honor of the Bicentenary of Mary Shelley’s Birth. Ed. Syndy M. Conger, Frederick S. Frank y Gregory O’Dea. Madison, NJ: Farleigh Dickinson University Press, 1997
Scroll to Top