Czy kiedykolwiek przyłapałaś się na robieniu czegoś, czego nie chciałaś, tylko po to, aby kogoś zadowolić? Każdy z nas miał w życiu wrażenie że jest czyimś popychadłem. Masz wrażenie, że w twoim przypadku dzieje się to stanowczo zbyt często? Poznaj 4 sposoby, na to jak przestać być czyimś popychadłem.
Niektórzy ludzie są zbyt uczynni, bo nie chcą, aby ktokolwiek się na nich złościł. Jest to dość negatywny schemat postępowania. Jeśli nie będziesz ostrożna, w pewnym momencie możesz czuć się zagubiona.
“Jedną z najbardziej wyzwalających rzeczy, jakich możemy nauczyć się w życiu jest świadomość, że nie musimy być tacy jak inni, że nie każdy musi nas lubić i jest to zupełnie w porządku.”
-Anonim-
Kiedy bycie popychadłem stanowi problem
- Kiedy zaczynasz godzić się na rzeczy, których nie chcesz tylko po to, aby każdy był szczęśliwy, a ty mogła wieść “łatwiejsze” życie.
- Kiedy czujesz się niekomfortowo w różnych sytuacjach, bo masz wrażenie, że sprzeniewierzasz się swoim zasadom.
- Kiedy jesteś zmęczona stawianiem innych przed sobą. Kiedy masz dość wrażenia, że nie robisz już niczego dla siebie.
- Kiedy szukasz wymówek, bo ciężko jest ci powiedzieć nie.
Jak przestać być popychadłem
1. Zaakceptuj to, że nie każdy cię polubi.
Przykro jest mi niszczyć tę iluzję, ale zawsze będą pojawiać się ludzie, którzy nie będą czuli żadnej konkretnej sympatii w stosunku do ciebie. To nie jest ani dobrze, ani źle – w życiu tak już po prostu jest.
Kiedy czujesz zbyt silną pokusę, aby im się przypodobać, to powstrzymaj się. Odetchnij głęboko i skup się na czymś innym.
Ludzie, którzy starają się każdemu dogodzić często mają niską samoocenę. Dlatego tak bardzo pragną uznania innych ludzi.
Najlepszym sposobem na zerwanie z zaspokajaniem innych ludzi jest pokochanie siebie, taką jaką się jest oraz praca nad swoją samooceną.
“Jeśli żyjesz, by zaspokajać innych, to będą kochać cię wszyscy, oprócz ciebie.”
-Paulo Coelho-
2. Naucz się mówić “nie” kiedy nie masz na coś ochoty.
To proste słowo może stwarzać wiele problemów, kiedy unikamy wymawiania go. Czy jesteś jedną z tych osób, która nie potrafi dać negatywnej odpowiedzi? Czujesz się zmęczona i zła, ponieważ masz dla siebie coraz mniej czasu? Naucz się mówić nie!
Nie bój się, nikt nie umrze, a świat się nie skończy, kiedy przestaniesz na wszystko się zgadzać. Największe co może się stać, to odejście osób, które wykorzystywały cię dla własnych celów. Pomyśl o tym. To nie jest, aż tak złe, jak mogłoby się wydawać na początku.
Powinnaś również zapomnieć o szukaniu wymówek. Po prostu bądź szczera i odpowiadaj stanowczym “nie”. Jeśli druga osoba i tak usiłuje cię przekonać – wyjaśnij jej, dlaczego się nie zgadzasz.
3. Określ powody twojego poczucia winy.
Kiedy po raz pierwszy zerwiesz z byciem popychadłem, to zaczniesz odczuwać nękające poczucie winy.
Zamiast zmieniać swoją odpowiedź, pomyśl o tym co wywołało u ciebie taką reakcję. Może wydaje ci się, że jesteś samolubna, lub że zawodzisz drugą osobę? Wówczas pomyśl o powodach, dla których nie chcesz dłużej być popychadłem i porównaj te dwie listy.
Przykładowo, wyobraź sobie, że twoja siostra poprosiła cię o popilnowanie swoich dzieci, kiedy pragnie iść do kina ze swoim mężem. Ty jednak umówiłaś się tego dnia na spotkanie z przyjaciółką. Czy odmowa twojej siostrze, naprawdę byłaby aż tak zła?
Można rozważyć zmianę planów, jeśli twoja siostra musiałaby iść do szpitala w nagłym wypadku, ale nie do końca kiedy pragnie iść na randkę. Wystarczy, że zaczniesz oceniać sytuacje i przestaniesz męczyć się poczuciem winy. Jeśli nie jesteś pewna to stwórz listę za i przeciw swojej decyzji.
4. Zostaw drzwi otwarte dla tych, którzy chcą odejść.
Kiedy przestaniesz być tak uległa, to zauważysz, że lista twoich przyjaciół się skróci. Nie martw się o to. W ten sposób dostrzeżesz jedynie różnicę między prawdziwymi przyjaciółmi, a tymi, którzy jedynie pragną cię wykorzystać.
Zauważysz, że w miarę poprawy twojej samooceny, z twojego życia zaczną znikać osoby toksyczne i negatywnie nastawione. Dobrą nowiną jest to, że ich miejsce zajmą dobrzy ludzie.
Kiedy wykorzystać cię usiłuje członek rodziny, wystarczy że ustalisz pewne granice. Nie ma znaczenia, czy jest to twoja matka, syn, lub brat – musisz cenić własne decyzje. Będzie to trudne, ale unikniesz uczucia wykorzystania i umocnisz dogłębny wewnętrzny spokój.
“Pozwól życiu płynąć, a drzwi odnajdziesz tam, gdzie najmniej się ich spodziewałeś.”
-Anonim-
Pamiętaj, że zerwanie z uległością to kilkuetapowy proces. Musisz nabyć pewnych zachowań, jednocześnie zrywając z innymi. Nie martw się, nie jest to niemożliwe i z pewnością nie staniesz się złą osobą. Po prostu bądź sobą.