Więcej zaangażowania i mniej poświęceń

Związek wymaga większego zaangażowania i mniejszego poświęcenia. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej!
Więcej zaangażowania i mniej poświęceń
Valeria Sabater

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Valeria Sabater.

Ostatnia aktualizacja: 08 listopada, 2022

Prawie każdy związek, w celu lepszego funkcjonowania, wymaga więcej zaangażowania i mniej poświęceń. Jednak wiele osób uważa, że ​​prawdziwa miłość wymaga poświęceń i ciągłych ustępstw i że im są większe, tym bardziej autentyczna będzie więź. Wiara w to może jednak doprowadzić Cię do ustanowienia jednostronnych relacji władzy, wymuszania emocjonalnego i utraty tożsamości.

Niektóre rzeczy są nie do przyjęcia, jeśli chodzi o miłość. Graham Greene powiedział, że każdy przychodzi na ten świat z autentycznym i szlachetnym pojęciem miłości, ale w pewnym momencie po drodze zmienia jego znaczenie. Być może to wszystko dzieje się za sprawą klasycznego modelu romantyzmu, na którym wychowano ludzi. Tego, który sprawił, że przez długi czas wierzyliśmy, że miłość i ból lub poświęcenie idą w parze.

Tak często łączymy uczucia z ideą poświęcenia, że ​​wydaje się, że oceniamy miłość na podstawie tych dwóch składników. Spojrzenie na miłość przez ten pryzmat prowadzi Cię do pojęcia tego uczucia jako swego rodzaju bóstwa, które wymaga specjalnego traktowania i bolesnych ofiar, zanim naprawdę staniesz się go godny.

Musimy unikać popadania w takie skrajności. Zamiast tego zrozum, że chociaż relacje czasami wymagają poświęceń, ta praktyka nie powinna stać się normą. Autentyczna miłość wymaga przede wszystkim zaangażowania. Musi być źródłem codziennego spełnienia, a nigdy stosem cierpienia.

„Jaka szkoda, że ​​miłość nie ma słownika, w którym można by ustalić, kiedy duma jest po prostu dumą, a kiedy „godnością!”

-Gustavo Adolfo Bécquer-

Kobieta wygląda przez okno.

Związek wymaga więcej zaangażowania i mniej poświęceń – kluczem jest równowaga

Ofiary są czasem konieczne. Są chwile, kiedy masz nadzieję, że Twoja ukochana osoba podejmie ważny krok, taki jak opuszczenie rodzinnego miasta, aby rozpocząć z Tobą nowe życie. Muszą odejść z pracy lub zakończyć jakiś projekt. Są też inne sytuacje, w których ktoś musi przebyć wiele kilometrów i wykorzenić się, przenieść, przeformułować swoją przyszłość i wyznaczyć nowe cele.

Jednak te działania zawsze muszą być wykonywane z własnej woli. Co więcej, osoba musi je interpretować jako korzyść, a nigdy jako coś bolesnego. Musi wierzyć, że coś zyskuje, a poczucie straty jest minimalne. Dlatego też niezbędna jest odpowiednia równowaga. Osoby te powinny również interpretować to jako pożyteczne działanie, które wzmocni ich więź. To odważna decyzja, która jeszcze bardziej wzmocni ich zaangażowanie.

Z drugiej strony, poświęcenie rzadko karmi zaangażowanie, ponieważ zwykle jest bolesne. Ci, którzy się na nie decydują, mają poczucie straty, a takie doświadczenie ma swoją cenę. Warto więc zastanowić się nad badaniami, takimi jak te prowadzone na Uniwersytecie w Toronto i Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley.

Ludzie często nie doceniają wielkiego wpływu, jaki może mieć ta dynamika. Ciągłe ustępstwa i wyrzeczenia całkowicie niszczą struktury emocjonalne ludzi, a nawet granice ich tożsamości.

Para nie rozmawiająca ze sobą.

Emocjonalny koszt ciągłego poświęcenia

Wspomniane badanie zostało przeprowadzone w okresie trzech lat. Uczestniczyło w nim 80 par; jego celem było odkryć, jaki wpływ poświęcenia mogą mieć na związek.

  • Okazało się, że spora część ludzi, którzy dokonali pewnych poświęceń dla swoich partnerów, miała tendencję do „ukrywania” emocjonalnego kosztu, jaki pociągało za sobą każde ustępstwo.
  • Bez informacji na temat ceny tej decyzji, druga osoba często zakładała, że ​​ta pierwsza jest szczęśliwa. Dlatego partnerzy nie wahali się prosić o więcej poświęceń w przyszłości.

Kiedy poświęcenia były stałe, a dana osoba nie wyrażała emocjonalnego kosztu takich działań, stawała się sfrustrowana, miała problemy z samooceną i była głęboko nieszczęśliwa.

Związek wymaga większego zaangażowania i mniejszego poświęcenia. Tak więc w sytuacji, gdy musisz zrobić ustępstwo na rzecz ukochanej osoby, musisz jasno określić, jakie to pociąga za sobą emocjonalne i osobiste koszty. Powinieneś wyrazić uczucia i wyrazić to, co pociąga za sobą każde działanie.

Miłość nie równa się poświęceniu

Związek wymaga większego zaangażowania i mniejszego poświęcenia, każdy o tym wie. Jednak ludzie nadal są uwarunkowani ideą, że miłość i poświęcenie idą w parze. Dlatego powszechne jest wyciszenie wagi każdego ustępstwa. Inni posuwają się tak daleko, że racjonalizują te działania, myśląc, że to najlepsza rzecz dla związku, że muszą to zrobić.

Tak więc mogą się zdarzyć sytuacje, w których ktoś próbuje sobie wmówić, że odejście z pracy było najlepszą rzeczą, że porzucenie hobby, domu, projektu, tradycji lub przyjaźni jest słuszne. Bo przecież miłość jest tym, co naprawdę się liczy. Ludzie zwykle potrafią podtrzymywać to rozumowanie przez miesiąc lub nawet rok.

Jednak nadejdzie czas, kiedy równowaga zniknie. Dzień, w którym straty będą większe niż zyski i wtedy pojawi się frustracja. Może to być nawet nienawiść do osoby, dla której pewnego dnia zrezygnowałeś z własnej tożsamości.

Para jeżdżąca na rowerach po plaży.

Musisz zrozumieć, że kochanie nie oznacza poświęceń. Każdy związek musi promować Twój rozwój osobisty, a nie go osłabiać. Dlatego wymaga to większego zaangażowania i mniejszego poświęcenia. Pamiętaj jednak o niepokojących znakach i nigdy nie zgadzaj się na coś, co sprawia, że ​​tracisz swoją tożsamość.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Emily A. Impett, Bonnie M. Le, Aleksandr Kogan, (2008) “When You Think Your Partner Is Holding Back: The Costs of Perceived Partner Suppression During Relationship Sacrifice.” Social Psychological and Personality Science

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.