Wcześniejsza wiedza: zapomniana zmienna

Wszyscy bawimy się w przewidywanie przyszłości i ocenianie przeszłości. W ten sposób tworzymy mentalne równania, które mogą dać nam wyniki. Jednak przy dostosowywaniu parametrów i okoliczności zapominamy o bardzo ważnej zmiennej: nieznajomości wcześniejszej wiedzy.
Wcześniejsza wiedza: zapomniana zmienna

Ostatnia aktualizacja: 10 września, 2021

Nasz umysł jest fascynujący. Widzimy to w jego działaniu, a także w jego produktach. Jest w stanie przypomnieć sobie wydarzenie, które miało miejsce kilkadziesiąt lat temu i zapomnieć o tym, co zrobiliśmy dwa dni temu. Może się zmęczyć, kiedy długo utrzymujemy uwagę. Ale może również zautomatyzować proces i zrobić dla nas miejsce na wykonanie innego w tym samym czasie. Jest bardzo dobry w projektowaniu równań w celu przewidywania przyszłości. Ale jest także niewolnikiem pewnych wad, takich jak niezwracanie uwagi na znaczenie, jakie ma wcześniejsza wiedza.

Potrafi uczyć się i oduczać, ekscytować się i czuć, radzić sobie z motywacjami tak potężnymi, że odkłada nasze własne interesy na bok na rzecz interesów innych ludzi. Jest w stanie pozostać aktywny, gdy śpimy i prawie spać, gdy mamy wrażenie, że czuwamy. Wcześniejsza wiedza to jeden z zawiłych aspektów naszego umysłu.

Wcześniejsza wiedza: coś, czego zwykle nie bierzemy pod uwagę

15 stycznia 2009 roku kapitan Chesley „Sully” Sullenberger i pierwszy oficer Jeff Skiles pilotowali lot US Airways 1549 z lotniska LaGuardia do międzynarodowego lotniska Charlotte Douglas.

W ciągu trzech minut lotu, na wysokości około 2800 stóp (około 850 metrów), Airbus A320 uderza w stado kanadyjskich gęsi, co dezaktywuje oba silniki samolotu. Sytuacja staje się krytyczna i piloci muszą podjąć decyzję.

Istnieje potrzeba lądowania. Ale gdzie? Najbliższe lotnisko to Teterboro. Jednak piloci podejmują zaskakującą i kontrowersyjną decyzję. Będą lądować na rzece Hudson.

Rezultatem jest zero ofiar. Jednak Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu wszczyna dochodzenie w sprawie incydentu i przeprowadza w tym celu różne symulacje. Mówią, że gdyby piloci skierowali samolot w stronę Teterboro, mogliby wylądować, unikając w ten sposób niebezpiecznego manewru lądowania na rzece.

Samolot na rzece

Sully to film, wyreżyserowany i współprodukowany przez Clinta Eastwooda, który nadaje tej historii kinowy rytm. Tom Hanks wciela się w kapitana Chesleya „Sully” Sullenbergera, aby pokazać nam wnętrze psychiki pilota.

Do udręki, jaką wzbudziło w nim podważenie jego decyzji, pomimo głosu własnego doświadczenia, który mówi mu, że była właściwa.

Musi jednak znaleźć sposób, by przekonać komisję Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu i obalić jej symulacje. W tym celu analizuje równanie i uświadamia sobie, że zapomnieli uwzględnić bardzo ważną zmienną: rozpoznanie wcześniejszej wiedzy.

„Nikt nas nie ostrzegał, nikt nie powiedział, że stracimy oba silniki na mniejszej wysokości niż jakikolwiek inny odrzutowiec w historii”.

Sully

Osąd z perspektywy z teraźniejszości

Sully stanął przed wyzwaniem postawionym przez komisję mówiąc, że nie wzięli pod uwagę, że w swoich symulacjach wiedzieli już, co się wydarzy, ponieważ podpowiadała im to bardzo cenna wcześniejsza wiedza…, Tymczasem dla nich, w rzeczywistej sytuacji, była to całkowicie nieprzewidziana okoliczność.

W symulacjach jednak, próbując odtworzyć to, co się stało, zapomnieli uwzględnić czas reakcji. To znaczy liczbę sekund potrzebnych do zebrania informacji o tym, co się dzieje i do oceny alternatyw.

Przyjmując to rozumowanie, Komisja zaproponowała przeprowadzenie nowej symulacji z uwzględnieniem tego parametru. W rezultacie samolot uderzył w budynek, powodując śmierć wszystkich pasażerów.

W ten sposób technika również zgodziła się z „Sullym” i pogrzebała cień podejrzeń, z jakimi musiał się do tej pory zmagać. Sekundy, chwile, które oddzielały czyn bohatera od złoczyńcy.

Po raz kolejny rzeczywistość i fikcja przypominają nam o naszej tendencji do osądzania przeszłości z perspektywy teraźniejszości, z wiedzą o teraźniejszości. To stanowisko bez wątpienia niesprawiedliwe dla oskarżonego w tym procesie.

Z drugiej strony pominięcie, którego ofiarą w jakiś sposób padł Tom Hanks, jest częstym błędem. To rozpoznanie wcześniejszej wiedzy wymaga czasu.

Przykład z życia wzięty

Pamiętam, jak przed laty nauczyciel wyjaśniał mi, jak oblicza czas przeznaczony na egzaminy. W jego szczegółowym zarysie nie było miejsca na czytanie pytań i zrozumienie problemów.

Zakładał, że uczniowie wchodzą do klasy z egzaminem już przeczytanym i rozumieją, że po prostu muszą znaleźć rozwiązanie. Jednak rzeczywistość jest zupełnie inna. Jego uczniowie mogli znać przedmiot, ale nie egzamin.

Podobnie jak piloci odpowiedzialni za tak zwany „cud rzeki Hudson”, mogli znaleźć się w sytuacji alarmu lub aktywacji, ale byli nieświadomi nieprzewidzianych wydarzeń. Właśnie w takiej sytuacji chciał postawić swoich uczniów ten miły, ale nieświadomy profesor.

To dwa przykłady niezwykłej sytuacji i innej, codziennej, która zdarza się każdego dnia na uniwersytetach, instytutach i uczelniach. Te dwie sytuacje zbiegają się w tym, że nie uwzględniają w równaniu braku wcześniejszej wiedzy.

Pomijają fakt, że przetwarzanie skomplikowanej sytuacji wymaga czasu, który musimy dodać do tego, który szacujemy jako potrzebny na znalezienie rozwiązania.

Dla kinomanów zostawiamy zwiastun filmu tutaj:

To może Cię zainteresować ...
Hodofobia, czyli lęk przed podróżowaniem
Piękno umysłu
Przeczytaj na Piękno umysłu
Hodofobia, czyli lęk przed podróżowaniem

Zygmunt Freud cierpiał na lęk przed podróżowaniem. Jego "Reiseangst" dziś znany jest jako hodofobia i wchodzi w zakres zaburzeń lękowych.


Treści zawarte na Piękno Umysłu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie zastępują one diagnozy, porady ani leczenia u specjalisty. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości najlepiej skonsultować się z zaufanym specjalistą.