Jak skończyć z cierpieniem według buddyzmu

Jak skończyć z cierpieniem według buddyzmu
Gema Sánchez Cuevas

Przejrzane i zatwierdzone przez: psycholog Gema Sánchez Cuevas.

Napisany przez Edith Sánchez

Ostatnia aktualizacja: 11 lutego, 2023

Buddyzm ma bardzo szczególny sposób, by radzić sobie z bólem. Ta filozofia promuje ideę, że można skończyć z cierpieniem, mimo że jest to nieodłączna część życia. Życie samo w sobie przynosi ból, ale nie jesteśmy skazani na bierne cierpienie.

Jednak zaakceptowanie bólu nie oznacza rezygnacji z odczuwania go. Według buddyzmu cierpienie ​​rodzi się z pożądania i dlatego nauka rezygnacji z pożądania jest szybką drogą do powstrzymania cierpienia. Wskazuje nam też osiem ścieżek, którymi powinniśmy podążąć tak, by pokój i harmonia dominowały w naszym życiu i byśmy potrafili skończyć z cierpieniem. Oto one.

1. Właściwe rozeznanie, pierwszy sposób, by skończyć z cierpieniem

Najlepszym sposobem bycia sprawiedliwym jest nie osądzanie. Zamiast decydować, czy coś jest dobre, czy złe, raczej powinniśmy starać się dokładnie zrozumieć jego naturę. Wiele osób zachowuje się w niewłaściwy sposób. Kim jednak jesteśmy, aby ich osądzać?

buddyjski mnich i drzewo

Aby skończyć z cierpieniem, trzeba raczej pielęgnować wyrozumiałość niż osądzać. To nie do nas należy ocenianie, zatwierdzanie lub potępianie zachowań innych. Inni też nie mają prawa do oceniania naszych poczynań.

2. Mieć szlachetne cele

Istnieje ogromna różnica między wyznaczaniem sobie celów a wyznaczaniem szlachetnych celów. Te pierwsze inspirowane są pragnieniem sukcesu, które często pozostawia w nas pustkę. Nasz własny triumf pozwala poklepać nas samych po ramieniu, ale czy ma jakiekolwiek znaczenie dla wszechświata?

Z drugiej strony buddyści zapraszają nas do obierania szlachetnych celów. Jest to sposób na skończenie z cierpieniem, ponieważ zawsze prowadzą do głębokich satysfakcji, które możemy dzielić z innymi. Poczucie użyteczności nadaje naszym wysiłkom więcej sensu.

3. Być uczciwym i ważyć słowa

Słowo daje życie, ale także może je odebrać. Buduje i niszczy. Kiedy słowo rodzi się z czystej duszy, zwykle jest balsamem dla świata. Przekazuje zrozumienie, czułość i braterstwo. Pociesza, motywuje i wywyższa wartości życia.

medytujący buddyjski mnich

Czasami jednak używa się go do kłamstwa, zranienia lub oczerniania kogoś. Nikt nie może być szczęśliwy, jeśli szkodzi innym poprzez słowo. Prędzej czy później karma wraca i zaszkodzi osobie, która używa języka w nieprawidłowy sposób.

4. Nie krzywdzić i nie przekraczać granic

Istnieje zasada, która jest obecna w praktycznie wszystkich kodeksach etycznych różnych kultur. Polega ona na tym, że nie wolno zabijać ani zagrażać życiu innych. Co więcej, odnosi się to nie tylko do aspektu fizycznego, ale także symbolicznie, do duchowego.

Aby skończyć z cierpieniem, ważne jest, aby nie wywoływać go u innych, ponieważ byłaby to sprzeczność. Podobnie każda forma nadużycia jest sprzeczna z naszym dobrobytem i dlatego należy jej unikać. Nie istnieje nic lepszego, by osiągnąć harmonię niż zachowanie równowagi w naszym sposobie życia.

5. Zarabiaj dzięki swojemu wysiłkowi

Nie należy próbować budować stylu życia, w którym nasz majątek pochodzi z czegoś innego niż nasza własna praca. Kiedy tak się dzieje, nasz ego może poczuć się zranione.

Praca przekształca ludzi i czyni ich lepszymi. Jest to sposób na wzmocnienie uczucia godności, rozwijanie się i służenie innym. Bezczynność prędzej czy później prowadzi do niezadowolenia i udręki. Przez stagnację marnujemy nasze najlepsze cnoty i umiejętności.

słoń podążający za mnichami

6. Kultywuj cnoty

Nie można skończyć z cierpieniem bez wkroczenia na ścieżkę ciągłej ewolucji. Cnota, w ogólnym znaczeniu tego słowa, nie jest czymś, co spada z nieba, ale jest owocem ciężkiej pracy. Powstaje w wyniku ciężkiej pracy.

Kultywowanie cnót daje także większe poczucie miłości własnej. Pozwala nam postrzegać nas samych jako ludzi, którzy ciągle się uczą i rozwijają. Pozwala nam być otwartym na krytykę i błędy oraz widzieć możliwości ewolucji.

7. Ciągła obserwacja

Jeśli chcemy skończyć z cierpieniem, musimy uważać na to, co chce nam przekazać nasze ciało. Może ono ostrzec nas przed trudnościami w życiu codziennym. Ostrzega nas przed stylem życia, który może być szkodliwy.

Dlatego też powinniśmy stać się uważnymi i przygotowanymi na wszystko obserwatorami naszych własnych działań. Nie powinniśmy oceniać, karać lub krytykować nas samych. Powinniśmy raczej patrzeć na nas samych przez pryzmat niewinności, jak ktoś, kto stara się lepiej poznać samego siebie.

8. Naucz się uspokajać umysł

Kiedy umysł daje się ponieść emocjom, traci swoją moc. Jeśli wszystko będzie zależeć od niekontrolowanych uczuć lub namiętności, łatwo znajdziemy się w sytuacjach, które mogą jedynie powodować więcej cierpienia.

mózg mężczyzny jako labirynt

Każdy z nas musi znaleźć swoje sposoby, które pomogą uspokoić umysł w chwilach niepokoju, strachu lub udręki. Kiedy działasz pod wpływem tych emocji, popełniasz więcej błędów. Dlatego ważne jest, aby nauczyć się je kontrolować.

Te osiem porad na skończenie z cierpieniem są wynikiem starożytnych mądrości. Są również doskonałym przewodnikiem, który pozwala nam stawić czoła światu i życiu. Odpowiednio zastosowane prowadzą do wewnętrznej równowagi, harmonii i spokoju w sercu.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Kelly, J. D. (2015). Your best life: Mindfulness–The end of suffering. Clinical Orthopaedics and Related Research®473(2), 426-429.
  • Sierra, J. C., Ortega, V., & Zubeidat, I. (2003). Ansiedad, angustia y estrés: tres conceptos a diferenciar. Revista mal-estar e subjetividade3(1), 10-59.

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.