Obietnice miłości istnieją tak długo, jak istnieje miłość romantyczna. Są to zobowiązania podjęte na przyszłość, które zwykle składa się w chwilach wielkiego rozkwitu miłości, czy to z namiętności, czy z obawy.
Jest bardzo prawdopodobne, że ci, którzy szczerze składają obietnice miłości, zamierzają ich dotrzymać. Jednak nie zawsze zdajesz sobie sprawę z tego, jak prawdopodobne jest, czy dotrzymasz tego zobowiązania w przyszłości. Dlatego w wielu przypadkach stają się formą kłamstwa.
Duża część zaufania do partnera wynika z możliwości wiary w słowo dane przez drugą osobę. Kiedy to słowo okazuje się niespójne lub kruche, zdolność do zaufania drugiemu również ulega zachwianiu. Obietnice miłości tworzą oczekiwania, które nie zawsze są spełnione. Czy warto wiec je składać, czy lepiej się powstrzymać?
„Kiedy ważysz obietnice przysięgami, ważysz pustkę”.
Romantyczne obietnice miłości
To paradoksalne, ale obietnice miłości służą wywołaniu poczucia bezpieczeństwa lub stabilności w drugiej osobie. „Będę cię kochać przez całe życie” to stwierdzenie, które ma na celu dać partnerowi pewność i ukształtować długoterminowe oczekiwania. To samo dotyczy zdania: „nigdy nie będzie dla mnie nikogo innego” albo „zawsze możesz na mnie liczyć”.
Samo małżeństwo jest sformalizowaniem szeregu obietnic. Umowa, na mocy której każdy zobowiązuje się do przyjęcia szeregu danych zachowań w obecności partnera. I oczekuje się, że tak będzie na zawsze.
Są jednak tacy, którzy potrafią interpretować te obietnice jako część miłosnego folkloru. Rozumieją, że każdy, kto obiecuje, czuje, że mówi to z serca. Ale nikt nie ucieknie od ponownego przemyślenia tych deklaracji w przyszłości.
Z kolei inni ludzie trzymają się tych obietnic, jak rozbitek trzymający się koła ratunkowego. Osoba, która już cierpi na braki emocjonalne, jest zależna lub utożsamia związek z maksymalnym spełnieniem swojego życiowego pragnienia, może przyjąć obietnicę w znacznie głębszy i bardziej zdecydowany sposób.
Obietnice miłości a konflikt
Istnieją jeszcze inne obietnice miłości, które są bardziej złożone. Chodzi o te, które pojawiają się po problemie lub konflikcie w związku. Bardzo często mają one związek z deklaracją niepowtarzania pewnych zachowań, które oboje uważają za naganne.
Na przykład „Nigdy więcej nie będę kłamać” lub „Nigdy więcej cie nie zdradzę”. Te deklaracje mają o wiele większy ciężar niż romantyczne obietnice. Ich złamanie bowiem może spowodować radykalną utratę pewności siebie. Pomagają też konfigurować toksyczne relacje, w których wartość danego słowa stopniowo coraz bardziej się zatraca.
Skutkiem tych złamanych obietnic jest rozczarowanie i zerwanie komunikacji. To, co mówi druga osoba, przestaje być wiarygodne, a pakty zaczynają tracić na wartości. Rozpoczyna się niewłaściwy rodzaj dialogu, w którym przeważają wyrzuty, brak wiary w związek i poczucie bezużyteczności obietnic.
To pogarsza relację, ponieważ związek, jeśli jest zdrowy, musi opierać się właśnie na dialogu.
Wybaczyć czy zrewidować dane słowo?
Cykle złamanych obietnic miłości często kończą się nowymi obietnicami, niepełnymi aktami zadośćuczynienia lub nie udzielonym przebaczeniem. Czasami w rzeczywistości ta druga osoba nie dotrzymuje słowa z powodu jakiejś wyjątkowej okoliczności.
To, że ostatecznie nie jest możliwe wypełnienie zobowiązania, nie oznacza, że nigdy go nie osiągniemy. W takich przypadkach przebaczenie inauguruje nowe przymierze, który tym razem zostaje spełnione.
Mimo wszystko warto ocenić prawdziwą wagę, jaką ma słowo w związku. Wiąże się z tym stabilność, spokój obu osób, a nawet uczucia. Nic nie nadaje relacji większej stabilności niż zaufanie i dialog.
Z tego powodu być może wyjściem nie jest ścisłe wypełnianie obietnic miłości, ale ich dobre przemyślenie. Zróbmy to zanim je sformułujemy lub złożymy – w taki sposób, który naprawdę pozwoli je spełnić.
Z reguły obietnice miłości zawierające „zawsze” lub „nigdy” stanowią poważne wyzwanie. Bardzo często nie jesteśmy w stanie utrzymać tak stabilnych zachowań nawet wobec samych siebie. I trzeba to wziąć pod uwagę, zanim zaczniemy argumentować, że możemy to zrobić dla kogoś innego.
W istotnych kwestiach ważne jest, aby dobrze zmierzyć zakres treści obietnic. Może zajść konieczność bardziej precyzyjnego rozgraniczenia jej w czasie lub uzależnienia od okoliczności, które mogą zaistnieć. Zrewidowanie słów pomaga budować zdrowsze relacje, w których oczarowanie przeważa nad rozczarowaniem, a wiara nad beznadziejnością.
Bibliografia
Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.
De Dios Larrú, J. (2017). Educar para la promesa. Quién: Revista de filosofía personalista, (5), 7-21.