Misja z 1986 - film prezentujący modelowy przykład kształtowania charakteru

Filmy historyczne i kostiumowe często otwierają nam przestrzeń do refleksji nad wydarzeniami z przeszłości. Wierne odtworzenie postaci historycznej i empatia odczuwana wobec tej osoby przez widzów to znak mistrzowskiej ręki reżysera i aktorów. A „Misja” z 1986 roku jest tylko jednym z przykładów takiego wspaniałego warsztatu filmowego.
Misja z 1986 - film prezentujący modelowy przykład kształtowania charakteru
Juan Fernández

Napisane i zweryfikowane przez historyk Juan Fernández.

Ostatnia aktualizacja: 27 grudnia, 2022

Film fabularny w reżyserii Rolanda Joffé’a zatytułowany „Misja”, który pojawił się na ekranach kin w 1986 roku okazał się być zarówno sukcesem komercyjnym, jak i dziełem satysfakcjonującym nawet najbardziej krytycznych znawców kina.

Cechuje się on niesamowitą ścieżką dźwiękową opracowaną przez słynnego Ennio Morricone, genialną obsadę (w rolach głównych występują między innymi Jeremy Irons, Ray McAnally i Robert De Niro), nagrodzone Oscarem zdjęcia i świetne kostiumy. Ale to nie wszystko. „Misja” to także znakomite przedstawienie wydarzeń historycznych.

Ogólne tło fabularne, czyli misje jezuickie w Ameryce Południowej, pokazano w tym filmie z wielką dbałością o szczegóły. Jednym z najbardziej znanych aspektów tych właśnie misji była ich specyficzna organizacja społeczna. Często porównuje się je do osiedli powstających w krajach o ustroju socjalistycznym, co czyniło je obiektami wzbudzającymi szereg podejrzeń u innych ludzi w tamtych realiach historycznych.

Filmy historyczne i kostiumowe często otwierają nam przestrzeń do refleksji nad wydarzeniami z przeszłości. Wierne odtworzenie postaci historycznej i empatia odczuwana wobec tej osoby przez widzów to znak mistrzowskiej ręki reżysera i aktorów. A „Misja” z 1986 roku jest tylko jednym z przykładów takiego wspaniałego warsztatu filmowego.

Redukcje jezuickie zaprezentowane w filmie „Misja”

Przestrzeń pośrednia między osadami portugalskimi, a hiszpańskimi jest bazą do zaprezentowania głównego konfliktu stanowiącego podstawę tego filmu. Odnosi się on do traktatu madryckiego z 1750 r. zawartego pomiędzy Hiszpanią a Portugalią, który doprowadziłby do zmiany właściciela tego terytorium i zaniknięcia w ten sposób redukcji misyjnych.

W trakcie filmu pojawiają się także odniesienia do niektórych innych konfliktów historycznych i politycznych. Są to między innymi nawiązania do Sebastião José de Carvalho e Melo (znanego także jako Markiz de Pombal) i postaci francuskich zaangażowanych w utopijny socjalizm.

Hiszpańskie Prawa Indian również odgrywają ważną rolę w fabule filmu „Misja”. W tym konkretnym przypadku widać przede wszystkim wiele sposobów, w jakie przepisy te naruszyły same władze hiszpańskie.

Na przykład doszło do zniewolenia ludów tubylczych, które podlegały koronie hiszpańskiej i dlatego nie mogły być z punktu widzenia prawa niewolnikami. Kolonie były tak odległe, że urzędnikom, gubernatorom i chciwemu biznesmenowi nie nastręczało żadnych trudności wykorzystywanie tubylców na liczne, bezprawne sposoby.

Misjonarze i obcy

Ale „Misja” nie zawdzięcza całego swojego sukcesu tym antykolonialnym wartościom, ani też niesamowitemu odtworzeniu festiwali i zwyczajów dawnego kolonialnego społeczeństwa zwanego także z języka hiszpańskiego criollo. Fabuła filmu posuwa się stopniowo naprzód wraz z jego perfekcyjnie nakreślonymi bohaterami. Są to postacie będące idealnymi archetypami ludzi swoich czasów. Ale także mają ponadczasowe cechy i emocje, które ułatwiają widzowi nawiązanie z nimi kontaktu.

Robert de Niro

W szczególności warto wspomnieć o dwóch istotnych bohaterach filmu „Misja”. Są to ksiądz Gabriel (grany przez Jeremy’ego Ironsa) i Rodrigo Mendoza (w jego postać wcielił się Robert De Niro). Tworzą oni kontrast, o który chodziło reżyserowi.

Patrzenie w przeszłość może okazać się dosyć problematyczne, gdy próbujemy zrozumieć motywy działania obu tych postaci. Łatwo też wpaść w pułapkę oceniania ich na podstawie aktualnych standardów i zapominania o tym, jak długo trwały przedstawione w filmie „Misja” wydarzenia.

Gabriel i Rodrigo, jak orzeł i reszka tej samej monety

Jedną z najtrudniejszych rzeczy do zrozumienia w dzisiejszym filmie są prawdopodobnie reakcje dwóch głównych bohaterów. Zwłaszcza gdy spotykają się po raz pierwszy z ludźmi i kulturami po drugiej stronie oceanu. Ale mimo wszystko jedna rzecz pozostaje niezmienna: ludzki umysł.

Wprowadzenie, na jakie zdecydował Roland Joffé, by przedstawić widzom obie te główne postaci w filmie „Misja” jest iście mistrzowskie. Poznajemy ich w tym samym czasie, gdy po raz pierwszy kontaktują się z ludem Guaraní. Następnie reżyser prezentuje wszystkie ważne postacie w swoim filmie dosłownie w jednej chwili.

Posłaniec Boga

Sposób, w jaki ojciec Gabriel stara się zwrócić uwagę tubylców, polega na użyciu uniwersalnego języka muzyki. Gra bowiem na oboju. Piękne dźwięki, które dochodzą z jego instrumentu, stanowią rodzaj komunikacji między dwiema grupami ludzi posługującymi się zupełnie innymi językami i wyrażeniami. Nawet żołnierze, którzy instynktownie reagują przemocą, gdy widzą Indian Guaraní, wycofują się, gdy widzą sukces metody wybranej przez ojca Gabriela.

Jeremy Irons

Cała fabuła kryje w sobie spory aspekt miłości i współczucia wobec tych, którzy są inni. Stwarza to od razu poczucie wzajemności. Był to określony aspekt (ale zdecydowanie nie jedyny) kontaktu tych ludzi z Europejczykami.

Podobnie jak ojciec Gabriel, wielu ludzi religijnych pojechało do Ameryki, aby nauczać tamtejszych ludzi na temat tego, co cenili ponad wszystko. Wymagające sporej dozy odwagi i często kończące się śmiercią przedsięwzięcia wchodzące w skład tych misji mogą w dzisiejszych czasach wydawać się frustrujące. Ale musisz zawsze pamiętać, jak ważne zdaniem tych ludzi była krzewiona przez nich wiara.

Żołnierz

Postać Rodrigo nie może być już inna. On wybiera inny rodzaj uniwersalnego języka, wykorzystując do tego celu całkowicie odmienny instrument. Jest nim jego broń. Przemoc wynikająca z uzbrojenia, jakim dysponuje, jest szczególnie ważna w ewolucji całej jego postaci. Ta przemoc rozpływa się w końcu, a pełna współczucia reakcja Gabriela i tubylców jest jednocześnie formą jego odkupienia.

Mająca swój początek w czystej chciwości desperacja staje się głównym motorem konfliktu zbrojnego. Tego rodzaju konflikty były również stałą częścią wydarzeń w tamtej epoce. Nawet jezuici musieli czasem się przecież bronić przed napastnikami. Poprzez ostatnie skinienie głowy pod koniec filmu „Misja” Roland Joffé pokazuje nam jak nieśmiertelne mogą być zwycięstwa odniesione przez ludzi takich jak ojciec Gabriel.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.



Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.