Efekt MUM: co to jest i jak na nas wpływa?

Efekt MUM wiąże się z trudnościami przy przekazywaniu złych wiadomości i tendencją do odsuwania od siebie tej konieczności. Dowiedz się więcej!
Efekt MUM: co to jest i jak na nas wpływa?

Ostatnia aktualizacja: 19 grudnia, 2020

W psychologii społecznej wyróżnia się wiele interesujących zjawisk pozwalających zrozumieć ludzkie zachowania. Efekt MUM to jedno z nich. Mowa o niechęci do przekazywania złych wiadomości i strachu przed tym.

Otoczenie wymusza na nas konkretne zachowania. Tłumaczy to, dlaczego obecność innych wpływa na nasze zachowanie, myślenie i odczuwanie. Ma to związek z unikaniem poczucia winy i potrzebą podtrzymywania poczucia własnej wartości. Na tym opiera się właśnie efekt MUM.

“Człowiek pełen pokory wywiera na innych wpływa – dobry lub zły”.

-Henry Ward Beecher –

Zmartwiona kobieta

Efekt MUM: co to jest?

Do efektu MUM dochodzi, gdy musimy zakomunikować coś negatywnego i staramy się tego uniknąć, co prowadzi nawet do przekręcania faktów, by nie brzmiały aż tak źle. Chodzi więc o pewien strach przed złymi wiadomościami wynikający z lęku, że zostaną one z nami powiązane (lub nam przypisane).

Bazuje on zatem na obawie, że staniemy się w oczach innych mniej atrakcyjni.

Do efektu tego dochodzi w przypadku przekazywania wszelkich informacji,  a szczególnie tych negatywnych (śmierć, wypadek, zły stan zdrowia itp.). Co więcej, efekt MUM dotyczy wszelkich okoliczności i wszystkich możliwych odbiorców (rodziny, przyjaciół, partnera…).

Chociaż jest to zjawisko częste, nie można uznać go za uniwersalne. Przecież dzienniki telewizyjne prawie zawsze przekazują nam negatywne informacje. Nie masz takiego wrażenia?

Jak to działa?

Chodzi więc raczej o przypadki, w których złe wiadomości mają bezpośredni wpływ na samopoczucie odbiorcy. Konieczność zakomunikowania czegoś negatywnego wydaje się nam wówczas bardzo obciążająca i przekręcamy fakty, by nie brzmiały aż tak fatalnie.

Dzieje się tak z powodu strachy przed byciem skojarzonym z samym wydarzeniem lub współuczestnictwem w nim, nawet jeśli jest to zupełnie irracjonalne.

Warto podkreślić, że w wielu zawodach trzeba codziennie komunikować złe wiadomości (np. w pracy lekarza), co przekłada się na większą odporność na ten efekt i mniejszą skłonność do przeinaczania. Można się więc do tego przyzwyczaić.

Jesteśmy tylko ludźmi i to normalne, że odczuwamy strach czy dyskomfort. Kto lubi przekazywać złe wiadomości? Pewnie nikt. Efekt MUM “kompensuje” ten strach i złe samopoczucie.

Przyczyny efektu MUM

Dlaczego dochodzi do tego zjawiska? Wiemy już, że ma ono związek ze strachem przed byciem postrzeganym jako osoba mniej atrakcyjna. Ale co za tym stoi? Dlaczego chcemy być postrzegani jako atrakcyjni?

Pewne teorie bazują na koncepcji wzmocnienia (Lott i Lott, Byrne). Według nich atrakcyjne wydają nam się osoby, które wywołują w nas afekt (pozytywny lub negatywny). Poza tym, podobanie się innym to uniwersalna potrzeba.

Istnieje także pewna tendencja poznawcza, która wpływa na naszą wizję rzeczywistości. Chodzi o “wiarę w sprawiedliwość świata”. Za jej sprawą mamy irracjonalne przekonanie o tym, że wydarzenia potoczą się tak, że każdy zostanie potraktowany równo (lub, że każdy dostanie to, na co zasłużył).

To fałszywe przekonanie tłumaczy także, dlaczego tak trudno nam przekazywać złe wiadomości osobom, które “na nie nie zasługują”.

Dlaczego tak trudno nam przekazywać złe wiadomości?

Wracając do efektu MUM: nikt nie lubi przekazywać złych wiadomości. Ale dlaczego? Oto poparte badaniami wyjaśnienie tego zjawiska:

  • Martwimy się o własne samopoczuciechcemy uniknąć poczucia winy wywoływanego przez przekazywanie złych wiadomości.
  • Nie chcemy ranić innych (w grę wchodzi empatia).
  • Kierujemy się normami społecznymi (serią ideałów dotyczących “poprawnego zachowania”).
  • Martwi nas (lub powoduje strach) bycie kojarzonym ze złą wiadomością (i obniżenie naszej atrakcyjności w oczach innych).
Smutny mężczyzna

Nie ma magicznej formułki do przekazywania złych wiadomości

Nie ma konkretnych reguł określających zachowanie w takich sytuacjach. Złe wiadomości zawsze trudno jest przekazać i brak tu magicznej formułki redukującej ich niszczące działanie.

Istnieje jednak protokół Baile’a-Buckmana opublikowany w 2006 roku, który podpowiada jak sobie z tym radzić.

Efekt MUM to konsekwencja ludzkiej skłonności do unikania krzywdzenia innych. Tendencję tą można tłumaczyć potrzebą akceptacji i podtrzymywaniem poczucia własnej wartości. Do tego dochodzi także empatia.

Podsumowując, wolimy przekazywać dobre wiadomości, gdyż wolimy być kojarzeni z pozytywnymi wydarzeniami.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Álvaro, J. L., Garrido, A. & Torregrosa, J. L. (1996). Psicología Social Aplicada. Madrid: McGraw-Hill.
  • Hogg, M.A. (2010). Psicología social. Vaughan Graham M. Panamericana. Editorial: Panamericana.
  • Tesser, A., & Rosen, S. (1975). The reluctance to transmit bad news. In L. Berkowitz (Ed.). Advances in experimental social psychology, Vol. 8, pp. 194-232. New York: Academic Press.

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.