Akt dobroci - sama obserwacja przynosi korzyści

Akt dobroci - sama obserwacja przynosi korzyści

Ostatnia aktualizacja: 27 sierpnia, 2017

Akt dobroci ma dobry wpływ na ludzi. Z kolei kiedy w naszej obecności dokonuje się jakiś akt dobroci to napełniamy się pokojem i wdzięcznością. Dlaczego tak się dzieje?

Całkowicie altruistyczne i bezinteresowne działania budzą uczucie spokoju w tych, którzy ich doświadczają. Uczucia te pozostają niczym wyryte w umysłach tych ludzi i pozostają tam praktycznie na zawsze.

Dlaczego jednak samo obserwowanie jak ktoś inny okazuje dobroć jest aż tak korzystne? Co sprawia, że ​​czujemy się dobrze, kiedy widzimy kogoś pracującego bezinteresownie dla innych?

“Każdy akt dobroci jest demonstracją siły.”
-Miguel de Unamuno-

Serce dawane z ręki do ręki - akt dobroci

Akt dobroci – sama obserwacja napawa pokojem i wdzięcznością

Bycie świadkiem autentycznego aktu dobroci zaraża nas poczuciem spokoju i szczęścia, które jest trwałe. Niektóre z tych działań, choć z pozoru nieistotne, mogą zatrzymać się w naszej pamięci i zainspirować nas w trudnych chwilach.

Kiedy jesteśmy świadkami aktu dobroci, przechodzimy przez coś, co Abraham Maslow nazywa “szczytowe doświadczenia”. Są to chwile zadumy i poczucia tego, co jest słuszne. Czujemy się niezmiernie wdzięczni, że żyjemy.

Odnowienie wiary w ludzką naturę

Jonathan Haidt nazywa te doświadczenia “euforią” i opisuje je jako uczucie ciepła w klatce piersiowej, uczucie ekspansji w sercu, większą chęć pomocy i zwiększone uczucie więzi z innymi.

Dla Haidt’a, akt dobroci jest przejawem wyższej lub lepszej natury ludzkiej. Akt dobroci, który przynosi odnowioną wiarę w ludzką naturę oferuje promyk nadziei w środku chaosu i konfliktów życia codziennego.

Altruizm czyni nas bardziej ludzkimi

Poczucie przynależności i więzi międzyludzkich wspomnianych przez Haidt’a jest ważne. Altruizm przełamuje separację, której często doświadczamy jako istoty ludzkie. Łączy nas to do siebie.

W rzeczywistości, czysty altruizm jest możliwy, ponieważ, na najgłębszym poziomie, wszyscy ludzie są częścią tej samej społeczności.

Osoba, która przeprowadza działania altruistyczne na pewno stanie się w przyszłości odbiorcą innego aktu dobroci. Z kolei gdy jesteśmy świadkami tego aktu, empatia sprawi, że my również staniemy się jego częścią.

Innymi słowy, akt dobroci ma pozytywne skutki dla trzech osób – dla tego kto go dokonuje, tego kto go przyjmuje, oraz tego kto był jego świadkiem.

“Piękne dusze to jedynie te, które znają całą wielkość dobroci”
-François Fénelon-

Piegowata twarz dziewczynki

Dobroć jest korzystna dla układu odpornościowego

Liczne badania naukowe wykazały, że akt dobroci ma pozytywny wpływ na układ odpornościowy oraz na zwiększoną produkcję serotoniny w mózgu.

Serotonina jest naturalnym neuroprzekaźnikiem, odpowiedzialnym za regulowanie nastroju i pomaga w kontrolowaniu lęku. Serotonina jest uważana za substancję “dobrego samopoczucia”, ponieważ jest odpowiedzialna za wytwarzanie przyjemności w mózgu.

Wyniki jednego z bardzo ciekawych badań przeprowadzonych w ostatnich latach wykazały, że prosty akt dobroci rozprzestrzenia się od jednej osoby do drugiej. Powoduje to znaczną poprawę funkcji układu odpornościowego i zwiększania produkcji serotoniny zarówno u osoby, która okazuje dobroć, jak i u osoby, która jest beneficjentem.

Najbardziej zaskakujące było jednak to, że ludzie, którzy obserwują akt dobroci doświadczają podobnego wzmocnienia systemu immunologicznego i wzrostu produkcji serotoniny.

Bądź dobry, by poczuć się lepiej

Korzyści z dobroci nie ograniczają się jedynie do wzmocnienia układu odpornościowego i produkcji serotoniny. Badania wykazały, że ci, którzy regularnie okazują dobroć czują się mniej zestresowani, zmniejsza się ich ból przewlekły, a nawet poprawiają się ich problemy z bezsennością.

Christine Carter wyjaśnia, że ​​ludzie, którzy pracują jako wolontariusze często odczuwają mniejszy ból i dyskomfort. Udzielanie pomocy innym chroni nasze zdrowie dwa razy bardziej, niż aspiryna!


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.