Kolorowanie: nieskrępowana przyjemność terapeutyczna

Kolorowanie, czyli trywialne z pozoru ćwiczenie polegające na wypełnieniu odpowiednimi barwami powierzchni otoczonych konturem jest niezwykle cennym doświadczeniem. Pozwala ona uzyskać efekt psychicznego wyzwolenia, co pozwala nam połączyć się z naszym wewnętrznym “ja”.

Jest całkiem możliwe, że wynika to z tego, że kolorowanie bezpośrednio kojarzy się z okresem dzieciństwa. Zapach ołówków i kredek, widok wszystkich tych rysunków, które stopniowo nabierają życia…

Bez wątpienia taki obraz z przeszłości potrafi poruszyć nawet te bardzo czułe struny u nas wszystkich. Jednak w ostatnich latach to pozornie banalne i nieskomplikowane zadanie stało się czymś więcej, niż tylko ćwiczeniem przeznaczonym specjalnie dla dzieci.

Kolorowanie to znakomity środek terapeutyczny i ćwiczenie rehabilitacyjne, które może pomóc w leczeniu różnych zaburzeń i chorób. Nie tylko w kontrolowanych warunkach klinicznych, ale także na przykład w domu, jako kontynuacja zleconej przez lekarza terapii.

Dorośli są w stanie odnaleźć wręcz niesamowitą przyjemność w tak z pozoru banalnej czynności, jak kolorowanie. A fakty są takie, że w przypadku wielu osób doprowadziła ona do eksplozji wielu fantastycznych zdolności, o których posiadanie osoby te nawet siebie nie podejrzewały.

Oczywiście należy tutaj jednak mieć na uwadze to, że kolorowanie skierowane dla dorosłych odbiorców to coś zupełnie innego, niż proste zabawy typu “pokoloruj zwierzątka” przeznaczone dla małych dzieci. A jakie mają one cel? Eksperci z dziedziny psychologii nazywają takie metody jako sztukę antystresową, ale prawda jest taka, że takie kolorowanie wykracza daleko poza ramy tego określenia.

Pozwala ono osiągnąć stan pełnego relaksu dla naszego umysłu. A jednocześnie prowadzi go do fantastycznych światów, dzięki czemu jesteśmy w stanie odciąć się zupełnie od codziennych problemów i cieszyć się prostą i przyjemną aktywnością umysłową.

Młodzi autorzy tacy jak na przykład Johanna Basford reprezentują trend, który obecnie zyskuje sobie na popularności na całym świecie. Do tego wywiera olbrzymi wpływ na nowoczesną psychologię. Dwie z jej najnowszych książek, “Sekretny ogród” (oryg. The Secret Garden i “Zaczarowany las” (oryg. The Enchanted Forest) zachwycił miliony dorosłych prezentując im atrakcyjną, wyzwalającą pokłady kreatywności sztukę o niepodważalnych terapeutycznych właściwościach.

Kolorowanie czyli terapia o wielu korzyściach klinicznych

Większość ludzi, którzy kupują te książki po prostu zamierza czerpać przyjemność z prostej sztuki rysunku i malarstwa, ale ćwiczenia obejmujące kolorowanie okazują się mieć również duże znaczenie w dziedzinie rehabilitacji funkcji poznawczych.

Ludzie zmagający się z różnymi rodzajami demencji lub chorób neurologicznych mogą korzystać z tego ćwiczenia. Doskonale wpływa ono na poprawę ich koordynacji psychoruchowej i orientacji przestrzennej. Jest to prosta terapia, która jednak skutecznie wywołuje stan wewnętrznego spokoju. I na dodatek pomaga takim pacjentom rozwijać podstawowe procesy poznawcze, takie jak koncentracja na zadaniu, kreatywność i motywację.

Kolorowanie tworzy lub odbudowuje wewnętrzne połączenia w mózgu, pozwalając umysłowi znaleźć cichy zakątek, w którym może on odpocząć od zgiełku i stresu dnia codziennego. Osoba poddawana takiej terapii jest w stanie zharmonizować swoje uczucia wykorzystując do tego kolory. A jak wiadomo różne barwy różnie działają na mózg. Odpowiedni ich dobór potrafi stymulować kreatywność lub po prostu łagodzić niepokój i stres.

Dzieci mające różne swoje własne potrzeby i niedostatki mogą korzystać na przykład z tworzenia kolorowych mandali. Zadania takie mają już wcześniej zbadane i zdefiniowane zestawy korzyści zarówno z punktu widzenia psychologicznego, jak i pedagogicznego.

Kolorowanie jest cichym procesem, który wywiera stymulujący wpływ na wewnętrzną poetyckość każdego człowieka. Pozwala on uruchomić i odczuć wiele różnych emocji. W ten sposób nagle otaczający Cię świat wydaje się idealnie pasować do Ciebie. Wszyscy możemy korzystać z tego ćwiczenia i czerpać z niego korzyści dla siebie.

Kolorowanie jako prosty codzienny akt wyzwolenia

Ci z pacjentów, którzy są wierni tej terapii, stwierdzają bez ogródek, że jest to zadanie, które należy zarówno do niezwykle relaksujących, jak również przyjemnych. Akt otwarcia pustej kolorowanki, która zaprasza nas do nurkowania w złożonych, fantastycznych światach, jest już sam w sobie ekscytujący. Do tego niektórzy porównują go do “resetu” swojego umysłu. Zaczynamy zabawę z pustymi myślami, bez stresu i goniącego nas czasu.

Niektórzy ludzie wybierają markery lub mazaki, inni wolą natomiast ołówki lub kredki. Ogólna opinia jest jednak zawsze identyczna: mamy tutaj do czynienia z formą sztuki, która zarządza poziomem stresu w bardzo elementarny sposób. Po prostu zajmując mózg wszystkimi rodzajami aktywności:

• Terapia wykorzystująca kolorowanie pozwala zająć obie półkule mózgu. Jednocześnie koordynuje wyobraźnię z logiką, dokładność z inwencją i koncentrację z wewnętrznej wolności.
• Nie ma potrzeby podchodzenia do tej aktywności w celu samego tylko uwolnienia się od stresu, czy też nadmiaru obowiązków. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że te książki nie są przeznaczone wyłącznie dla tych, którzy prowadzą życie pełne presji i niepokoju o dzień jutrzejszy. Absolutnie nie. Większość osób wybiera ją z uwagi na możliwość obcowania z ciekawą formą estetycznego piękna, a także kolorami. To z kolei stymuluje artystyczną i twórczą stronę praktycznie każdego człowieka wydobywając z niej wszystko, co najlepsze.
• Każda osoba będzie w stanie w pełni się zanurzyć w takich rysunkach. Będzie się to wiązać albo z wrodzoną ciekawością, albo też dlatego, że czuje ona w sobie pasję do sztuki. Cokolwiek by to nie było, wszyscy zapewne zgodzimy się, że korzyści związane z relaksem są nie do przecenienia.
• Kolorowanie jest w stanie “uleczyć” wiele innych aspektów. Pozwala ono odblokować wiele wewnętrznych emocji, podczas gdy prowadzi nas przez coś, co przypomina spacer po kolorach. To zmusza nas do wyboru pewnych określonych odcieni, które jakoś “same” przychodzą nam na myśl. Na ich podstawie możemy na przykład zobaczyć i ocenić nasze samopoczucie.

Czasami, gdy różnego rodzaju terapie dotyczące ściśle określonych problemów wydają się nie przynosić żadnego określonego efektu, ćwiczenia takie jak kolorowanie umożliwiają każdej osobie cieszyć się choć krótką chwilą niezależności i pobytem w samotności, w oderwaniu od trosk dnia codziennego.

Carl Gustav Jung i jego fascynacja tą terapią

Jako swego rodzaju ciekawostkę możemy tutaj podać, że Carl Gustav Jung także zafascynował się możliwościami tkwiącymi w sztuce kolorowania mandali. Według niego te charakterystyczne, okrągłe obrazy wywierają efekt podobny do gojenia ran psychicznych. Stanowią balsam dla duszy, stąd też wynika ich magia.

Dlatego zdecydowana większość książek sprzedawanych w czasach obecnych prawie zawsze zawierać będzie fascynujące grafiki, które prawie zawsze zawierają przynajmniej jedną kolistą formę. Niezależnie od możliwych odmian, zawsze bazą dla nich będą mandale.

Podczas rysowania lub kolorowania możemy intensywnie ćwiczyć umysł. To, co możemy zrobić w pierwszej kolejności to znaleźć podstawowe informacje o rysunku za pomocą oczu. Następnie nadchodzi pora na dokonanie sobie wizualizacji samej grafiki wykorzystując do tego naszą wyobraźnię. Teraz opierając się na efekcie pracy, jaki powstał w naszym umyśle musimy wybrać wybrać kolory, zgodnie z naszym własnym upodobaniem.

A gdy już zabierzemy się do dzieła, to skupiamy się nad nim całkowicie. Wręcz medytujemy, organizujemy nasze myśli i uwalniamy zbędne napięcie i stres… Czy może być coś lepszego?

Zdjęcia zostały zamieszczone dzięki uprzejmości Johanny Basford