Dlaczego wszystko tak bardzo na Ciebie wpływa?

Dlaczego wszystko tak bardzo na Ciebie wpływa i zostawia ślad na Twoich emocjach? „Dlaczego martwię się o wszystko i tak łatwo mnie zranić?” Jeśli słowa te pasują do Ciebie, być może niektórzy wokół Ciebie będą twierdzić, że jesteś zbyt delikatny i po prostu przesadzasz. Jednak tak naprawdę za Twoim ciągłym dyskomfortem i wrażliwością kryje się psychologiczna rzeczywistość, którą lekceważysz.

Może cierpisz na stres, niepokój i emocjonalne wyczerpanie. Stres zwiększa podatność na negatywne uczucia, a niepokój może zmienić każdą drobnostkę w duży problem. W grę wchodzą jednak głębsze i bardziej interesujące czynniki.

Możesz być jedną z tych osób, które mają tendencję do utraty równowagi emocjonalnej, gdy nawet małe rzeczy idą nie po Twojej myśli. Dlatego, gdy stajesz w obliczu poważniejszych sytuacji, czujesz się całkowicie pokonany i nie jesteś w stanie sobie z tym poradzić. Te psychologiczne realia są często obserwowane w terapii.

Przyjrzyjmy się, dlaczego tak się dzieje i co można z tym zrobić.

Dlaczego wszystko na Ciebie wpływa

Nie jesteś z kamienia. Twoje serce nie jest ze stali. Jesteś zrobiony z ciała, krwi i emocji. Dlatego to normalne, że od czasu do czasu czujesz się zraniony i pewne rzeczy naprawdę Cię dotykają . Jednak problem pojawia się, gdy każdy aspekt Twojego dnia codziennego niepokoi Cię i wzbudza lęki, udręki i zmartwienia.

Aby zrozumieć, dlaczego wszystko wydaje się na Ciebie wpływać, wyobraź sobie szklankę wody pełną po brzegi. Płyn reprezentuje Twoje nagromadzone emocje, które w każdej chwili mogą się rozlać. Każdy lekki ruch, nawet westchnienie, uświadamia Ci, że zbliżasz się do swoich granic. Zaraz eksplodujesz i wylejesz wszystko, co jest w Tobie.

Dlaczego jednak Twoje emocje są na takim poziomie? Przyjrzymy się temu bliżej.

Nadmierne myślenie podsyca patologiczne zmartwienia

Analizujesz i przewracasz wszystko w swoim umyśle tysiąc razy, wypełniając dni i noce zamartwianiem się. Twój mózg nie odpoczywa. Spędzasz tygodnie na myśleniu o różnych rzeczach, bez podejmowania jakichkolwiek decyzji. Wyobrażasz sobie najgorsze scenariusze i cierpisz z tego powodu. Masz obsesję na punkcie słów „ Co jeśli?” i „powinienem” i zmieniasz swój umysł w bezlitosnego sędziego, który zawsze karze Cię za nie zrobienie tego, co uważasz, że powinieneś był zrobić.

Taka dynamika i mentalny stan podsycają Twój dyskomfort i sprawiają, że wszystko wpływa na Ciebie bardziej niż to konieczne. Emory University (USA) przeprowadził badania, które sugerowały, że nadmierne myślenie jest językiem lęku. Może to być przyczyną nie tylko dyskomfortu psychicznego, ale także problemów zdrowotnych.

Co możesz zrobić?

Nie możesz wyłączyć nadmiernego myślenia, mówiąc sobie, że będziesz mniej myślał. To dlatego, że Twój umysł jest jak fabryka, która nigdy nie przestaje wytwarzać pomysłów, obrazów i rozumowania. To, co musisz zrobić, to uczynić swoje myśli użytecznymi. Jeśli jakiś problem Cię niepokoi, rozwiąż go. Jeśli nie możesz go rozwiązać, zaakceptuj to i zwróć uwagę na inne aspekty życia.

Otwarta rana emocjonalna

Powód, dla którego rzeczy tak bardzo na Ciebie wpływają, może leżeć w Twojej przeszłości, w nierozwiązanej traumie. Niektóre rany pozostają otwarte. Oznacza to, że wszystko nadmiernie Cię boli, ponieważ doznałeś urazu emocjonalnego, z którym jeszcze sobie nie poradziłeś. Dlatego czasami reagujesz nieproporcjonalnie na rzeczy, które nie są naprawdę ważne. Co więcej, masz niski próg bólu emocjonalnego, stąd twój stan.

Co możesz zrobić?

Z urazami i śladami bólu z przeszłości musisz poradzić sobie za pomocą terapii psychologicznej. Musisz zrozumieć, że traumy często nie są wynikiem jednego konkretnego zdarzenia. Ponieważ nie radziłeś sobie z nimi wcześniej, z czasem doszły inne urazy.

W obliczu tych rzeczywistości musisz popracować nad swoimi natrętnymi myślami i zarządzać emocjami związanymi z traumatycznymi wspomnieniami. Tylko wtedy odzyskasz poczucie bezpieczeństwa.

Niezadowolenie równa się przeciążeniu

Balansujesz na krawędzi, jesteś przeciążony i wyczerpany. Co gorsza, czujesz się nieszczęśliwy. Jak wspomnieliśmy wcześniej, kiedy zastanawiasz się, dlaczego rzeczy tak bardzo na Ciebie wpływają, łatwo jest przełożyć to wszystko na stres i niepokój. Musisz jednak uważać, ponieważ stres i niepokój są zawsze objawami czegoś, co leży u podstaw. Nie są samodzielnymi bytami.

W wielu przypadkach dzieje się tak, że czujesz niezadowolenie ze swojego życia. Może nie czujesz się zmotywowany w swojej pracy lub brakuje Ci godności i poczucia własnej wartości. Być może jesteś w nieszczęśliwym emocjonalnie związku. Istnieje wiele czynników, które mogą powodować niezadowolenie, a kiedy sobie z nimi nie radzisz, wszystko zaczyna na Ciebie wpływać.

Co możesz zrobić?

Jeśli wszystko Cię denerwuje, irytuje, rani lub przeszkadza, musisz zareagować. Odkryj źródło swojego stanu emocjonalnego i pozbądź się wyzwalaczy. Jeśli nie będziesz działać i nie podejmiesz odważnej decyzji, Twoje niezadowolenie doprowadzi do depresji, przez co będziesz cierpieć jeszcze bardziej. Nie normalizuj swojego stanu. Przekształć go w odnowioną nadzieję, dokonując małych, a nawet drastycznych zmian.

Podsumowując, chociaż prawdą jest, że każdy ma tendencję do odbierania rzeczy w inny sposób, są chwile, kiedy wszystko Cię obciąża i nadmiernie boli. Połóż kres tym odczuciom już teraz i zadbaj o siebie tak, jak na to zasługujesz. Z uczuciem, odpowiedzialnością i współczuciem.