Marcelo Ceberio jest autorem m.in. takich książek, jak “La Buena Comunicación” (Dobra komunikacja), “Los Superhéroes también Van a Terapia” (Superbohaterzy też chodzą na terapię), oraz “Cenicientas y Patitos Feos” (Kopciuszki i Brzydkie kaczątka). W niezwykle inspirujący sposób pisze on o komunikacji, diagnozie psychologicznej, psychoterapii i tym, jak ważna jest odporność psychiczna.
Marcelo Ceberio prowadzi badania nad terapią systemową w Mental Research Institute w Palo Alto w Kalifornii. Jest on tam wykładowcą , a oprócz tego pracuje w Szkole Terapii Rodzinnej w Szpitalu Sant Pau w Barcelonie. Co więcej, Ceberio odegrał ważną rolę w działaniach na rzecz deinstytucjonalizacji praktyki lekarskiej psychologów, wie więc doskonale, jaką rolę odgrywa odporność psychiczna dla naszego samopoczucia i zdrowia.
W poniższym wywiadzie Marcelo Ceberio dzieli się refleksjami na temat społeczeństwa i pracy nad sobą.
“Samoocena i odporność psychiczna to dwa uzupełniające się wzajemnie koncepty. Osoba o zrównoważonej samoocenie jest silna i ma w zanadrzu środki potrzebne do radzenia sobie z trudnymi sytuacjami.”
-Marcelo Ceberio-
Odporność psychiczna jako temat wywiadu z Marcelo Ceberio
Marcelo Ceberio mówi w poniższym wywiadzie o odporności psychicznej. Nawiązuje swoimi poglądami do Viktora Frankla i jego książki Człowiek w poszukiwaniu sensu, w której ten słynny psychiatra mówi o istocie samooceny w naszym życiu. Większa odporność psychiczna jest ściśle związana z wyższą samooceną i dobrym samopoczuciem.
Według Marcelo Ceberio odporność psychiczna zależy nie tylko od wewnętrznych zasobów, jakie masz do dyspozycji. Duży wpływ na to, jak radzisz sobie z przeszkodami ma również twoje środowisko. Warto przyjrzeć się bliżej temu konceptowi i zrozumieć, że odporność jest wypadkową aspektów biologicznych, emocjonalnych i środowiskowych.
Czym jest odporność psychiczna?
Mówiąc prostymi słowami, jest o zdolność człowieka to przetrwania w trudnych czasach. W obliczu problemów osoba o dużej odporności psychicznej stawia im czoła umiejętnie wykorzystując zasoby, jakie posiada.
Co można powiedzieć o odporności z systemowego punktu widzenia?
Odporność psychiczna to koncept, który trzeba analizować w kontekście interakcji z innymi ludźmi. Dzięki tej odporności jesteś w stanie polegać na własnych siłach rozwiązując pojawiające się problemy.
Czy na poziom odporności psychicznej większy wpływ mają zasoby osobiste czy zewnętrzne?
Zasoby osobiste to coś, co już masz w sobie i co rozwijasz dzięki kontaktom z ludźmi. Z kolei zasoby zewnętrzne to elementy, które mogą cię motywować do określonych działań i wzmacniać twoją odporność.
Uważam, że obydwa rodzaje zasobów są istotne ponieważ istnieje pomiędzy nimi zależność. Jestem kim jestem dlatego, że ty jesteś kim jesteś. Innymi słowy, moja tożsamość bierze się z interakcji z ludźmi, sytuacjami i znaczeniem, jakie tym sytuacjom przypisuję. Z tych właśnie procesów rodzi się moja odporność psychiczna.
Czy uczucia są związane z odpornością?
Uczucia są nieodzowne, nie tylko dla rozwoju odporności psychicznej, ale w ogóle w życiu. Zawsze powtarzam, że w naturze istnieją cztery żywioły: powietrze, ogień, woda i ziemia. Natomiast w świecie ludzi mamy dodatkowy, piąty element: miłość. To miłość chroni nas przed katastrofą. Potrzebujemy bliskich ludzi do przetrwania.
Zależność tę potwierdzają wyniki badań przeprowadzonych na Harvardzie. Od 1938 r. badano ponad 700 kobiet i mężczyzn, a w niektórych przypadkach również ich partnerów życiowych. Jak wskazują wyniki, sens życia zależy od relacji, jakimi możemy się cieszyć. Bliskość emocjonalna jest zatem niezbędna. Potwierdza to fakt, że to właśnie te osoby, które utrzymują bliskie kontakty z rodzina i przyjaciółmi są najszczęśliwsze i najzdrowsze psychicznie.
Waldinger, jeden z naukowców prowadzących te badania, podkreśla jak ważna jest dobra jakość relacji. Należy unikać tych, które rodzą konflikty i poświęcać więcej energii tym, które są zdrowe. To, co daje prawdziwe szczęście to jakość przyjaźni, a nie ilość przyjaciół w naszym życiu.
Co więcej, ważne też jest, by rozwijać swój poziom empatii i umiejętność zrozumienia uczuć drugiej osoby. W ten sposób obniżamy prawdopodobieństwo wystąpienia konfliktu. Uczmy się dostrzegać dobre aspekty każdej osoby i sytuacji. Oczywiście nie zawsze jest łatwo widzieć szklankę do połowy pełną, ale jeśli spróbujemy nabrać do danej sytuacji dystansu, z pewnością zdołamy zmienić rodzaj emocji, jakie odczuwamy.
Czy uważa pan, że osoba nie posiadająca silnych więzi może być odporna psychicznie?
W latach 40. psychoanalityk John Bowbly stworzył teorię przywiązania, według której człowiek potrzebuje przynajmniej jednej bliskiej osoby, aby przetrwać. I nie chodzi o kogoś, kto nas nakarmi, ale ktoś, kto da nam poczucie bezpieczeństwa i bliskości.
W przywiązaniu nie chodzi tylko i wyłącznie o uczucia. Ważna jest też zwykła interakcja i uwaga. Ludzie zakompleksieni mają problemy w relacjach bo wielu z nich nie czuło miłości kiedy byli dziećmi. Nie czuli bezpieczeństwa potrzebnego do rozwoju prawidłowej samooceny.
Nawet jeśli jednak nie otrzymaliśmy we wczesnych latach tego, co jest potrzebne do budowania odporności psychicznej, to dzięki pracy z psychologiem możemy ją w sobie wytworzyć już jako ludzie dorośli. Mówi o tym dużo w swoich książkach Boris Cyrulnik. Warto pamiętać, że koncept bliskości poznajemy nie tylko dzięki rodzicom, partnerom i przyjaciołom, ale uczymy się go także z filmów, książek i piosenek.
Jak na odporność psychiczną wpływa nasza samoocena?
Samoocena i odporność psychiczna są ze sobą blisko powiązane. Osoba, która wierzy w siebie znajdzie w sercu więcej siły do pokonywania przeszkód. Co więcej, tacy ludzie wiedzą, kiedy poprosić o pomoc i nie obawiają się tego zrobić, bo wiedzą, że mają wokół siebie wspierające i pomocne osoby.
Definiuję samoocenę jako świadomość moich słabych stron i dostępnych mi zasobów. Znajomość własnych wad i ich pełna akceptacja stanowią źródło ogromnej siły.
“Równowaga pomiędzy poczuciem własnej wartości i odpornością psychiczną to najlepszy sposób na stawianie czoła trudnościom.”
-Marcelo Ceberio-
Jak sobie poradzić z niską samooceną i kompleksami?
Niska samoocena i kompleksy to dwa powiązane ze sobą koncepty. Kompleksy obniżają twoją samoocenę, a niska samoocena generuje kompleksy. I tak wpadasz w błędne koło. Osoby o cechach Kopciuszka lub Brzydkiego kaczątka muszą przestać błagać o uwagę ludzi wokół. Żadne słowa, które usłyszą nie podwyższą ich samooceny. Jest to siła, która rodzi się w nas, a nie przychodzi z zewnątrz.
Osoby, które czują się niedoceniane zaczynają wkładać jeszcze więcej wysiłku w swoje działania, po cichu licząc na to, że ktoś ich pochwali. Nie zwracają uwagi na fakt, że odstawiają własne potrzeby na boczny tor i rezygnują z nich za jakikolwiek przejaw akceptacji.
Tacy ludzie zamieniają się w maczo, supermenki, ludzi-karetki, strażaków, idealnych uczniów, a czasem też ofiary. Wszystko po to, żeby ktoś poklepał ich po plecach. Problem w tym, że osoby z niskim poczuciem własnej wartości są jak worki pełne dziur. Nie da się ich napełnić. Oczywiście każdy z nas lubi, kiedy mówi mu się, że np. zrobił kawał dobrej roboty, ale jakiekolwiek działania nakierowane tylko na potencjalną pochwałę są działaniem z pogranicza patologii.
Zajrzyj w siebie i zrób listę swoich wad i zalet. Spróbuj się polubić za to, jakim człowiekiem jesteś ze słabymi i mocnymi stronami. Kiedy będziesz coś dla kogoś robił, przede wszystkim skup się na własnym dobrym samopoczuciu. Nie oczekuj żadnych pochwał, tylko bądź zadowolony sam z siebie.
Dlaczego ludzie, którzy przeszli przez bardzo trudne doświadczenia, nadal mogą być odporni psychicznie?
Trudno jest określić dokładnie, jaka cecha sprawia, że ktoś jest niezwykle odporny psychicznie. Ludzie przetrwali wojny, obozy koncentracyjne, przemoc w rodzinie, głód, biedę i wiele innych tragicznych momentów. Człowiek ma wbudowaną zdolność przetrwania. Niektórzy wykazują się niezwykłym talentem w tym obszarze, a inni dużo szybciej się poddają.
Odporność psychiczna jest wypadkową różnego rodzaju elementów. Po pierwsze, wchodzą w grę elementy biologiczne – neuroprzekaźniki, takie jak endorfina, serotonina i dopamina, hipokamp i zawarte w nim informacje wykorzystywane do szybkiego podejmowania decyzji, oraz odpowiednia ilość hormonów pozwalających na odczuwanie empatii.
Po drugie, liczy się inteligencja emocjonalna i jej pięć składników: samoocena, samokontrola, motywacja, empatia i umiejętności społeczne. Oprócz tego, ważne jest kreatywne myślenie, aby dostrzec w trudnej sytuacji jakieś pozytywy.
Osoby odporne psychicznie potrafią budować ciągi pozytywnych wniosków i myśli. Pozytywne myśli niwelują u nich moc negatywnych emocji, co pozwala na bardziej klarowne myślenie i odważniejsze podejmowanie decyzji. Pamiętajmy również, że dużo zależy od środowiska, w którym dorastaliśmy.
Rodzice, którzy przeszli przez wiele trudności wychowują swoje dzieci na osoby odporne na różne przeciwności losu. Chcą upewnić się, że ich dzieci mają wszystko, czego im potrzeba do kreatywnego radzenia sobie z problemami.
Czy odporność psychiczna to cecha charakteru?
Dobre pytanie! Myślę, że istnieje coś takiego, jak odporna osobowość. Niektórzy po prostu radzą sobie z każdym problemem, jakie życie stawia na ich drodze. Szybko adaptują się do nowej sytuacji i sprawnie znajdują wyjście z każdego labiryntu.
Trzeba jednak podkreślić, że odporności psychicznej można się nauczyć. Trzeba po prostu uświadomić sobie i wzmocnić zasoby, jakimi dysponujemy, żeby w przypadku jakichkolwiek trudności wiedzieć, jaki mamy wachlarz możliwości. Niektórzy z nas mają taką świadomość, a inni muszą nad tym trochę popracować.