“Nie płacz”, “Tak duże dzieci są silne” lub “Musisz być odważny” to niezwykle powszechnie spotykane określenia, których używają dorośli, by pocieszyć zdenerwowane dzieci.
Może się wydawać na pozór, że w większości wypadków się całkiem dobrze sprawdzają, przynajmniej na krótką metę. Jednak w dłuższej perspektywie zachęcają nasze pociechy do ukrywania, czy też wręcz duszenia w sobie swoich uczuć i emocji.
Takie postępowanie może mieć poważne implikacje dla rozwoju psychologicznego i społecznego naszych dzieci. Muszą się one także angażować w uczucia i uczyć sposobów wyrażania emocji. Ignorowanie lub odrzucanie uczuć dzieci jest naprawdę niezwykle niebezpieczne. W związku z tym warto go unikać za wszelką cenę, jeśli chcesz, aby miały one odpowiednio dobre zdrowie emocjonalne.
Może również wpływać ono na pozytywny lub negatywny rozwój ich relacji z innymi ludźmi, rówieśnikami lub dorosłymi. Tylko dlatego, że dzieci są małe, nie oznacza, że ich myśli i emocje nie są ważne. W rzeczywistości prawda jest najczęściej zupełnie odwrotna.
Prawda jest bowiem taka, że świat emocjonalny dzieci jest równie ważny jak nasz. Nie tylko chodzi tutaj o same emocje, ale także o ich uczucia i spostrzeżenia wobec otaczającego je świata. Naszym zadaniem jest wspierać je zawsze wtedy, gdy one same poznają siebie. Zagłębmy się zatem w tej wspaniałej i pięknej pracy związanej z nauczaniem dzieci na temat tego, czym jest ekspresja emocjonalna i sposób zrozumienia ich własnych uczuć.
Niebezpieczeństwo stłumienia ekspresji emocjonalnej u dzieci
Złość, smutek lub irytacja są naturalnymi reakcjami dzieci na różnego rodzaju sytuacje. Może wynika to z tego, że nie rozumieją one, co się dzieje wokół nich. Być może powodem tego stanu rzeczy jest to, że nie dostały one tego, czego chcą. Albo to tylko napad złości. Niezależnie od powodu emocje te niosą ze sobą przesłanie, które mówi nam coś więcej niż tylko “jestem zdenerwowany”. Naszym zadaniem jest zrozumieć tę wiadomość w pełni.
Jeśli odrzucasz negatywne, emocjonalne okazywanie przez dzieci uczuć, nauczysz je, jak utonąć w ich własnym nieszczęściu. Prawidłową postawą jest próba interpretacji tego, co powoduje łzy u naszych dzieci lub gniew. Należy następnie spróbować zrozumieć, co jest przyczyną tego stanu rzeczy.
Jeśli zamiast tego odrzucamy ich emocje lub nie poświęcamy im wystarczającej uwagi, przyczyniamy się tylko do rozwoju negatywnych emocji u naszych dzieci. Ponadto odrzucamy także ich tożsamość. Domagamy się zachowania dogodnego dla nas, ale opierającego się na lęku i emocjonalnym odrzuceniu.
Jeśli stłumimy emocje naszych dzieci, staną się one za parę lat osobami dorosłymi, które nie potrafią opanować języka emocjonalnego. To będzie prawdziwa katastrofa dla nich samych i ich relacji z innymi. A co więcej, będzie w stanie wpłynąć negatywnie na ich dobre samopoczucie.
Taka sytuacja ograniczy także ich rozwój inteligencji emocjonalnej. Jak mówi psycholog Daniel Goleman, wiedza o sobie i swoich uczuciach jest kamieniem węgielnym dla dobrego zdrowia emocjonalnego. Jest fundamentem, na którym opiera się osobisty wzrost i rozwój.
Ekspresja emocjonalna u dzieci
Nie mamy zbyt dużo praktyki w nauczaniu dzieci rozpoznawania, wyrażania i uwalniania emocji. Jest to szczególnie prawdziwe stwierdzenie, gdy mówimy o negatywnych emocjach, takich jak gniew, irytacja lub smutek. W rzeczywistości wierzymy też, że kiedy dzieci wyrażają te emocje, to dlatego, że są niegrzeczne, agresywne lub po prostu nie do końca wyedukowane w danym temacie.
Jeśli jednak nie nauczymy ich łączyć się z ich wewnętrznym, emocjonalnym “ja”, nigdy nie nauczą się rozumieć siebie samych. W rezultacie nigdy nie będą w stanie prawidłowo zarządzać swoimi uczuciami.
Jeśli chcemy wychować emocjonalnie inteligentne i zdrowe dzieci, musimy zacząć od wyrażenia swoich emocji. Jeśli tego nie zrobimy, będą one coraz bardziej zdenerwowane, dopóki nie wyrażą siebie w inny sposób. Staną się po prostu więźniami swoich emocji.
Wyrażanie irytacji lub smutku zawsze przynosi ulgę i uzdrowienie. Pomaga nam też iść naprzód i zrozumieć siebie samych. Właśnie dlatego takie postępowanie jest aż tak ważne. Ponadto, jeśli dzieci uczą się prawidłowego sposobu wyrażania swoich emocji już od najmłodszych lat, staną się emocjonalnie zdrowymi dorosłymi.
Inwestowanie w edukację emocjonalną dla naszych najmłodszych to inwestycja w ich przyszłość jako osób dorosłych. Nie powinniśmy o tym zapominać. Ważne jest także to, aby wyraźnie komunikować dzieciom, że wszystkie ich emocje są konieczne i równie ważne.
Jak możemy pomóc dzieciom wyrażać targające nimi emocje?
Dzieci mogą wyrażać swoje uczucia na wiele sposobów i ukierunkowywać swoją negatywną energię w różne strony. Obejmują one wiele rodzajów zachowań, od łez począwszy, aż na procesie określania emocji krok po kroku skończywszy.
Najważniejszą jednak rzeczą jest świadomość tego, że jest to dla nich absolutnie niezbędny proces. Nigdy nie odpowiadaj złością, krytyką ani groźbami. Nigdy nie powinniśmy także tracić kontroli nad sobą.
Musimy być wsparciem dla naszych dzieci w tych trudnych chwilach, jakie one przechodzą. Wynika to z tego, że nie mogą zazwyczaj jeszcze samodzielnie zająć się swoimi problemami. Jest to szczególnie prawdziwe w pierwszych kilku latach życia. Dzieci muszą żyć w spokojnym otoczeniu, a nie otoczone ludźmi, którzy karmią swój gniew ich emocjami.
Postawa dorosłych wobec dzieci
Nasza postawa wobec naszych dzieci musi zaczynać się od miejsca pełnego miłości, słuchania i wzajemnej empatii. W ten sposób możemy pomóc im dowiedzieć się, co powoduje ich emocje i jak mogą się od nich uwolnić. Ten rodzaj procesu pomoże im również w regulacji wszystkich ich emocji. Aby nauczyć dzieci rozumieć, jakie emocje odczuwają, możemy na przykład zacząć uczyć je różnych zagadnień dotyczących mimiki twarzy, ruchów ciała i tonu głosu dla każdej emocji z osobna.
Jedna podstawowa rzecz, której należy unikać, to próbować nawiązywać proces rozumowania z dziećmi, gdy są one wściekłe lub wręcz przeciwnie – czymś przytłoczone i przygnębione. Możemy zasugerować, że wyrażają one tylko swoje odczucia, ale odczekanie kilku minut zwykle pomaga im się uspokoić.
Wtedy dopiero nadchodzi najlepszy moment na nawiązanie dobrego dialogu. Możemy zachęcić nasze dzieci w ten sposób do wyrażenia wszystkiego, co czują i tego, czego potrzebują, aby poczuć się lepiej. Ważne jest również to, abyśmy zrozumieli, że kiedy wyrażają siebie samych, mają możliwość myślenia i działania we właściwy sposób. Należy też pamiętać o tym, że celem tego procesu nie jest obrażanie lub krzywdzenie kogokolwiek innego.
Technika świateł ulicznych
Popularną techniką nauczania dzieci na temat tego, czym jest ekspresja emocjonalna jest technika o nazwie “światła uliczne”. Celem tego procesu jest sprawienie, aby dzieci kojarzyły kolory światła stopu ze swoimi emocjami i zachowaniem. Aby to zrobić poprawnie, narysuj sygnalizator uliczny i wyjaśnij dziecku, co następuje:
- Czerwone światło. Ten kolor kojarzymy z zatrzymaniem. Kiedy czujesz się zły, nerwowy lub chcesz krzyczeć lub walczyć, pamiętaj, że świeci się wtedy czerwone światło. Musisz się zatem zatrzymać. To tak, jakbyś był kierowcą samochodu i zatrzymujesz się na skrzyżowaniu widząc ten sygnał. Wiadomość taka brzmi w tym wypadku “Stop! Uspokój się i pomyśl. “
- Żółte światło. Kolor ten oznacza zatrzymanie się i potrzebę pomyślenia nad całą sytuacją. W ten sposób będziesz w stanie dowiedzieć się, na czym polega Twój problem i co wtedy czujesz. Możesz powiedzieć swoim dzieciom, że gdy światło jest żółte, kierowcy zatrzymują się, myślą, szukają rozwiązań i przygotowują się do dalszej drogi. W tym przypadku powiesz dziecku: “pomyśl o możliwych rozwiązaniach i konsekwencjach ich wyboru”.
- Zielone światło. Ten kolor oznacza, że możesz kontynuować swoją drogę. Wybierz najlepsze rozwiązanie i spraw, by tak się stało. Jest to komunikat, który pomaga dzieciom w takich przypadkach. Jego treść jest następująca : “idź dalej przed siebie i skorzystaj z najlepszego rozwiązania”.
Inne opcje
Inną techniką, która wykazuje się wysoką skutecznością podczas pracy z rozstrojonymi emocjonalnie dziećmi, jest poproszenie ich o zaprezentowanie ich własnej złości i gniewu. Najlepiej niech narysują ją na papierze. Następnie porozmawiaj o wszystkim, czego potrzebują. Na koniec każ im podrzeć ten rysunek na strzępy.
Jest to symboliczny sposób na pozbycie się gniewu już po jego uwolnieniu. Dzieci mogą wtedy również liczyć do dziesięciu, spędzić kilka chwil w samotności lub głęboko oddychać. Później należy się jednak wspólnie zastanowić się, co sprawiło, że czują się w ten sposób. Porozmawiaj o tym, jak mogą kierować swoimi uczuciami i jak rozwiązywać ich własne problemy. Ostatnia część tego procesu będzie zachęcać dzieci do rozwoju własnej świadomości i ekspresji emocjonalnej oraz odpowiedzialności.
Jak widać, dzieci mogą wyrażać i wyładowywać swoje negatywne emocje w zdrowy sposób. Zazwyczaj dzieje się jednak tak, że nie wiedzą, jak to mogą zrobić. Naszym zadaniem jest pomóc im wyrazić te emocje dzięki pozytywnej edukacji emocjonalnej, opartej na zrozumieniu i miłości.