Liking gap: dlaczego myślisz, że nie jesteś sympatyczny?

Czy zdarzyło Ci się kiedyś przeanalizować w myślach rozmowę z kimś i żałować, że powiedziałeś pewne rzeczy? Martwisz się, że zrobiłeś złe wrażenie i nie jesteś bardziej dowcipny i błyskotliwy? To uczucie ma swoje źródło. Dowiedz się więcej tutaj.

Przyjaciele rozmawiają w biurze o różnicy w upodobaniach

 zByć może lubisz poznawać nowych ludzi. Jednak podczas tych doświadczeń w Twoim umyśle często pojawia się jakiś cień, egzystencjalny niepokój. Jakie wywarłeś pierwsze wrażenie? Czy druga osoba Cię polubiła? Wątpliwości te mogą prowadzić do wyczerpującego zjawiska, jakim jest liking gap.

Czasami po pierwszym spotkaniu z kimś możesz zauważyć, że w rozmyślasz o rozmowie, którą odbyłeś z tą osobą. Analizujesz ją słowo w słowo, jak agent KGB szukający wskazówek. Szukasz wad i znaków, że mogłeś zrobić złe wrażenie. Czasem robisz to tylko przez kilka minut, choć niektórzy ludzie wpadają w nieskończoną pętlę, która może trwać godzinami.

Większość z nas chciałaby być sympatyczna i cieszyć się magnetyczną charyzmą, która natychmiast zniewala innych. Jako ludzie chcemy być lubiani, ponieważ w naszym życiu społecznym ważne są powiązania i relacje, jakie mamy z innymi. W związku z tym budowanie obrazu zaufania i bliskości jest podstawową zasadą w naszej tkance społeczno-emocjonalnej.

Jednak ta podstawowa zasada towarzyskości często pociąga za sobą więcej niż jedno zniekształcenie poznawcze. To może prowadzić do udręki.

Z reguły nie doceniamy wrażenia, jakie wywieramy na innych.

Współpracownicy rozmawiają o różnicy w polubieniach
Potrzeba zadowolenia innych ma cel społeczny: bycie włączonym do grupy.

Liking gap: społeczne doświadczenie

William James był jednym z pierwszych psychologów, który badał ludzką potrzebę więzi społecznych. Był pionierem w badaniach naukowych zjawisk psychologicznych i skupił swoją uwagę na percepcji. Twierdził, że niemowlęta oprócz jedzenia i ochrony pragną także kontaktu i czułego wzroku rodziców.

W dorosłości możesz mieć tendencję do oceniania, czy ktoś Cię lubi lub czy wzbudzasz w nim nieufność. Kiedy poznajesz kogoś nowego, analizujesz na wiele sposobów postawę tej osoby wobec Ciebie. Jednak, co najciekawsze, masz tendencję do niedoceniania wrażenia, jakie robisz na innych.

Innymi słowy, pojawia się u Ciebie błąd poznawczy, który mówi Ci, że zrobiłeś coś nie tak lub że wydajesz się być nudny. Większość z nas wpadła kiedyś w tego rodzaju mentalne pułapki. Jednak problem pojawia się, gdy tego rodzaju myśli stają się obsesyjne i prowadzą do fobii społecznej.

Znaczenie osądu innych

To, co myślą o nas inni, ma dla nas znaczenie. Tym bardziej, gdy jesteśmy młodzi. Teoria liking gap głosi, że lęk przed byciem lubianym i tendencja do niedoceniania siebie mogą zrujnować nasze relacje. Oczywiście możesz nie dojść do tych skrajności, ale Twoje wątpliwości i nawyk ponownego analizowania rozmów mogą stworzyć nieco niekomfortową sytuację.

Prawdopodobnie chciałbyś móc zapytać osobę, którą właśnie poznałeś, co o Tobie myśli. W przypadku relacji społecznych wszyscy mamy tendencję do szukania drogi po omacku, stosując metodę prób i błędów i nawigując najlepiej, jak potrafimy. Może to powodować niepokój. Jako ludzie jesteśmy jednak zaprogramowani do łączenia się, tworzenia więzi i dołączania do grup społecznych.

Lubienie i bycie lubianym jest równoznaczne z integracją z grupą: czymś, do czego wszyscy dążymy, gdy jesteśmy nastolatkami, ale nie tak bardzo w wieku dorosłym. W późniejszym wieku często utrzymujemy tylko kilka przyjaźni.

Nie zawsze masz rację: jesteś bardziej lubiany niż myślisz

Badanie przeprowadzone przez uniwersytety Yale, Cornell, Harvard (USA) i Essex (Wielka Brytania) przeanalizowało zjawisko liking gap. Naukowcy odkryli, że większość z nas prowadzi naprawdę krytyczne dialogi wewnętrzne. Karmimy się negatywnymi założeniami na temat wpływu, jaki generujemy na ludzi, których właśnie poznaliśmy.

Ta niepewność jest naznaczona tym, że jeszcze nie wiemy, jakie wartości i jaki typ osobowości ma ktoś, z kim właśnie rozmawialiśmy. Jednak badania wykazały, że z reguły ludzie lubią się bardziej, niż nam się wydaje, a takie stronnicze wyobrażenia są całkowicie bezpodstawne.

Dlaczego więc masz w sobie takiego makiawelicznego wewnętrznego krytyka? A może torturujesz się, analizując wszystko, co mówią inni? Dlaczego karzesz się za to, co zrobiłeś lub czego nie powiedziałeś? Prawda jest taka, że wątpienie w swój pozytywny wpływ na innych zachęca Cię do próby poprawy swoich umiejętności społecznych.

Oczywiście lepiej byłoby, gdybyś wcześniej nie padł ofiarą ciągłego i obsesyjnego zadawania sobie pytań.

Nasza troska o bycie lubianym przez innych pojawia się między siódmym a dziewiątym rokiem życia, kiedy integracja z rówieśnikami staje się priorytetem.

Młodzi ludzie rozmawiają o różnicy w upodobaniach
Młodzież najbardziej cierpi z powodu liking gap.

Jak przestać wątpić w siebie, gdy poznajesz kogoś nowego?

Liking gap staje się naprawdę ważnym schematem mentalnym w okresie dojrzewania. Jednak w miarę jak lata mijają i osiągasz dojrzałość, mniej przejmujesz się wrażeniem, jakie robisz na kimś, kogo właśnie poznałeś. To dlatego, że czujesz się bardziej pewny siebie, a to stanowi podstawę dużej części Twoich codziennych interakcji.

Co jednak możesz zrobić, jeśli ten niepewny cichy głos utrzymuje się w Twoim mentalnym wszechświecie? Jakie strategie możesz zastosować, jeśli ciągle odtwarzasz swoje przebyte rozmowy i boisz się zrobić złe wrażenie na nowych osobach, które pojawiają się w Twoim życiu?

Wątpliwości są powszechne: inni myślą tak samo jak Ty

Czy wydałem im się nieprzyjemny?”, “Czy pomyślą, że za dużo mówię?” „Czy pomyślą, że jestem nudną i nieciekawą osobą?” Możesz spędzać godziny na tego rodzaju myślach. Musisz jednak zrozumieć, że każdy ma wątpliwości po pierwszym spotkaniu z nowym znajomym.

Zdecydowana większość z nas ma potrzebę bycia lubianym przez innych. Dlatego jest wysoce prawdopodobne, że kiedy Ty myślisz o tej pierwszej rozmowie z kimś, druga osoba robi dokładnie to samo.

Polub siebie, a właściwi ludzie też będą Cię lubić

Liking gap może być stresującym zjawiskiem, jeśli dasz mu zbyt dużą moc. Może nawet sprawić, że popadniesz w macki fobii społecznej. Przez takie podejście zakładasz, że zawsze robisz z siebie głupka i że inni zawsze Cię osądzają. Ale niewiele sytuacji może być bardziej wyzwalających niż bycie sobą i wpuszczanie odpowiednich ludzi do swojego życia.

Pewność siebie i postrzeganie siebie jako wartościowej istoty o ciekawych cnotach i wartościach pozwoli Ci z większym rozmachem iść przez życie. Nie jest ani konieczne, ani zdrowe lubić wszystkich. Musisz po prostu połączyć się z postaciami, które są w harmonii z Twoimi wartościami i osobowością. Nic więcej.

Niewątpliwie kwestia relacji społecznych może być czasami torturą. Co więcej, jest to ciągła krzywa uczenia się. Musisz upewnić się, że zawsze masz przy sobie dobrze skalibrowany kompas miłości własnej i poczucia własnej wartości. Wtedy będziesz mógł nawiązywać najlepsze możliwe relacje.

Bibliografia

Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.

  • Boothby, E.J., Cooney, G., , Sandstrom, G.M., & Clarke, M.S. (2018) The Liking Gap in Conversations: Do people like us more than we think? Psychological Science, 29(11), 1742-1756
  • Mastroianni, A.M., Cooney, G., Boothby, E.J. & Reece, A.G. (2021) The liking gap in groups and teams. Organisational Behaviour and Human Decision Processes, 162, 109-122.
Scroll to Top