Im szerszy repertuar emocjonalnych pieszczot, którymi obdarzamy innych i które z kolei od nich otrzymujemy, tym bogatsze i bardziej umiejętne będzie nasze współistnienie. Jednak w tym społeczeństwie, tak zindoktrynowanym we współczesnej wiedzy, tracimy kontakt z naszą zdolnością łączenia się z innymi za pomocą prostego spojrzenia.
Nie możemy już robić słownych wzmocnień ani oferować właściwego słowa w odpowiednim momencie. Teraz emotikony są naszym największym wzmocnieniem konwersacyjnym, na którym czasami nadmiernie polegamy.
Powinniśmy być w stanie rozwinąć emocjonalny język, aby okazywać uznanie, wzajemność, empatię i szacunek. Na przykład dzieci potrzebują nie tylko emocjonalnych pieszczot ze strony rodziny. Szkoła i jej wychowawcy powinni również intuicyjnie podchodzić do tego typu wzmacniania, które powstrzymuje wspólne wymiary, takie jak frustracja, izolacja czy niepewność.
Podobnie organizacje i firmy powinny być również w stanie stworzyć bardziej przychylny klimat uznania i wartości dla pracowników, co ostatecznie zachęca do kreatywności i produktywności.
Pieszcząc siebie, pieszcząc innych
Emocjonalne pieszczoty powinny płynąć między nami cały czas, niosąc wszystkim orzeźwienie. W spokoju, oświecając każdego, kto może ich potrzebować, podnosząc tego, który upadł, wywołując uśmiechy na twarzach ludzi, którzy do niedawna odczuwali tylko gorycz.
Claude Steiner, autor znanej książki „Edukacja emocjonalna”, poruszył aspekt, o którym warto pamiętać. Są ludzie, którzy nie wiedzą, jak stosować emocjonalne pieszczoty. Co więcej, są też tacy, którzy po prostu uważają, że na nie nie zasługują. Są to osoby, które w pewnym momencie, z jakiegoś powodu przestali pieścić swą duszę. To znaczy, przestali doceniać siebie, przestali karmić swoją samoocenę.
Ten rodzaj zachowania wpisuje się w tzw. „prawo niedoboru”. To znaczy: nie proś o pieszczoty pozytywne i nie odrzucaj pieszczot negatywnych. W rzeczywistości wszyscy powinniśmy żyć w tym przeciwstawnym świecie, w którym rządzi „prawo obfitości”:
- Oferuj pozytywne pieszczoty.
- Zaakceptuj je od innych.
- Bądź w stanie o nie prosić.
- Bądź w stanie odrzucić te negatywne.
Pieszczoty emocjonalne w życiu
Pieszczoty emocjonalne to przede wszystkim kunszt wartościowania. Docenianie kogoś to pokazywanie mu, że „istniejesz dla mnie, jesteś ważny”.
To wzmocnienie objawiające się komplementem, podziękowaniem lub nawet pocieszeniem sprzyja uprawomocnieniu poczucia własnej wartości tej osoby. Sprzyja także ich współpracy w społeczeństwie. Dlatego wszyscy wygrywamy.
Warto jednak wiedzieć, że pieszczoty emocjonalne mają też ciemną stronę. Tutaj nie mówimy już o sztuce, ale o agresji. Byłby reprezentowany przez następujące działania:
- Używanie pieszczot emocjonalnych jako formy manipulacji psychologicznej.
- Wykorzystywanie hipokryzji jako narzędzia do sprawowania władzy lub osiągnięcia określonego celu.
Ostatecznie jednak ludzie mają o wiele więcej pozytywnych zachowań niż negatywnych. Ponieważ w ostatecznym rozrachunku tak przetrwamy jako gatunek: ofiarowując uczucia, czułość, uwagę… Dlatego zawsze dobrze jest pamiętać, jakie są zasady i korzyści płynące z pieszczot emocjonalnych:
- Pieszczoty emocjonalne można ofiarować w dowolnym momencie, miejscu i czasie.
- Są tanie, łatwe do zaoferowania i wywołują świetne efekty uboczne.
- Są ponad klasami społecznymi, wiekiem, płcią i rasą. To uniwersalna waluta.
- Są najlepszym antidotum na strach, frustrację, wątpliwości i wszelkie inne problemy psychologiczne.
- Pieszczoty emocjonalne sprzyjają zdrowiu psychicznemu i emocjonalnemu oraz dobremu samopoczuciu. Bez wątpienia są najlepszym pokarmem dla duszy.