Pakty milczenia to generalnie porozumienia, które ludzie podejmują decydując się na niepodejmowanie działań. Obejmują zobowiązanie do nie mówienia o konkretnej sprawie, konkretnym wydarzeniu lub danych osobach. Powodem, dla którego ludzie decydują się nie jest przekonanie, że powiedzenie na głos czegoś może mieć okropne konsekwencje.
Te pakty milczenia zwykle pojawiają się wokół tematu, który ludzie traktują jako tabu. Tabu oznacza zestaw przekonań. W tym przypadku jest to przekonanie, że powinieneś unikać mówienia o konkretnej sprawie, ponieważ może to oznaczać zerwanie z czymś uświęconym. Może to także być całkowicie czysta zasada społeczna. A może po prostu bardzo szanowana wartość.
“Czasami cisza jest najgorszym rodzajem kłamstwa.”
Każda rodzina ma w swojej historii sprawy, o których trudno jest rozmawiać. Tragiczna śmierć, czyjeś samobójstwo, ciąża pozamałżeńska itd. Ale jedną rzeczą jest mieć problem z mówieniem o czymś, a czym innym jest tworzenie paktów milczenia. Dzieje się tak, gdy konsekwencje wykraczają daleko poza zwykłe uczucie wstydu lub dyskomfortu.
Pakty milczenia i przestępstwa
Mówią, że “jeśli o tym nie mówisz, to ta rzecz nie istnieje.” Wydaje się, że jest to główna logika stosowana w przypadku paktów milczenia. Ludzie milczą, aby udawać, że nic się nie wydarzyło. A ponieważ wszyscy udają, łatwiej jest wypchnąć to, co się wydarzyło ze swojej świadomości.
Istnieją dwa główne rodzaje sytuacji, które zwykle prowadzą do paktów milczenia w otoczeniu rodzinnym. To samo dotyczy spraw na poziomie społecznym. Jedną z nich są przestępstwa, a drugą jest wszystko, co związane jest z seksualnością. Obie te rzeczy w końcu zaczną nieść z sobą straszliwe konsekwencje dla psychiki wszystkich zaangażowanych. Czasami mogą nawet skutkować konsekwencjami prawnymi.
Dlatego też sprawy, na temat których ludzie często milczą to kradzieże, morderstwa czy popełnianie innych przestępstw. To dotyczy pierwszego tematu. Jeśli chodzi o drugi, tutaj mamy do czynienia z zakazanymi relacjami seksualnymi. Chodzi o kazirodztwo, wykorzystywanie seksualne, związki homoseksualne i inne podobne rzeczy. Wszystko to może podzielić historię rodziny na dwie części.
Ciężar ciszy
Wiele paktów milczenia dotyczy całego pokolenia w rodzinie. Pokolenie, w którym wszystko się wydarzyło, to pokolenie, które zakazuje poruszania danego tematu, a następnie ich dzieci dziedziczą ten zakaz. A potem, wraz z upływem czasu, prawda ginie gdzieś po drodze. To, co nigdy nie ginie, to ciężar ciszy na temat czegoś strasznego, co się wydarzyło. Uciszanie czegoś zazwyczaj nadaje danej sprawie jeszcze bardziej przerażającego znaczenia.
Milczenie to jeden ze sposobów na powstrzymanie czegoś, zablokowanie, odepchnięcie od siebie. Ale psychoanaliza zawsze przypominała nam, że wszystko, co tłumimy w sobie i tak w końcu powróci.
Zachowywanie milczenia nigdy nie zadziała idealnie. Prawda zawsze przeciśnie się przez szczelinę i spowoduje olbrzymi plusk.
Ślady tego, o czym nikt nie mówi, zawsze pozostaną w zamknięciu. To miejsce może być sposobem odczuwania, działania lub myślenia. Milczenie zmienia się w fobie lub choroby, kończy poczuciem stłumionej winy lub powoduje dziwną atmosferę. Cisza jest ciężka, nawet dla ludzi, którzy nie są częścią rodzinnego paktu milczenia.
Pakty milczenia i ich skutki
Odmawianie wypowiedzenia na głos czegoś tak ważnego niesie z sobą nieprzewidywalne konsekwencje. Z początku będzie to po prostu prawda trzymana w tajemnicy. Ale to prawie zawsze prowadzi do traumy. A traumy z kolei prowadzą do nieskończenie powtarzającego się cyklu.
Dlatego dla rodziny, w której, na przykład, wszyscy znali przypadki wykorzystywania seksualnego, ale nikt o tym nie mówił, nierzadko zdarzają się podobne wydarzenia w późniejszych generacjach. To samo dzieje się z wszelkimi zabronionymi działaniami. Nawet nie zdając sobie z tego sprawy, członkowie rodziny uczą się nawzajem dźwigać ciężar milczącej winy. Lub karzą się wzajemnie. Tyle tylko, że takie zachowanie po jakimś czasie powoduje utratę kontroli, ponieważ tkwi w ich nieświadomości.
Wina, ból, intensywność tego, co się stało. Nic z tego nie zniknie dzięki podpisaniu paktu milczenia. Jest zupełnie odwrotnie. Zyskuje tylko siłę i zamienia się w ducha, którego nigdy nie zobaczysz, ale zawsze będzie w pobliżu – problem, który dotyczy wielu rodzin.
Cisza wywołuje chorobę a słowa leczą. Jedynym sposobem na pozbycie się duchów potwornych wydarzeń z przeszłości jest rozmawianie o nich. To powstrzyma rodzinę przed spowodowaniem głębokiego dyskomfortu u wszystkich, którzy tego doświadczają i każdego, kto pojawi się później. Pozbywa tego specyficznego dystansu do życia, który dotyka ludzi, którzy nie wiedzą o tym, co się wydarzyło, ponieważ stało się to przed ich urodzeniem.