Emocjonalna zależność – czy na nią cierpisz?

Emocjonalna zależność

Czy kiedykolwiek zadałaś sobie pytanie, czym jest emocjonalna zależność? Czy zdarzyło Ci się kiedyś zastanawiać, czy jesteś tak naprawdę zakochana? Czy takie pytanie tkwiło Ci w głowie przez kilka dni lub nawet miesięcy? Czy kiedykolwiek pomyślałaś, że jesteś naprawdę zakochana? A później uświadomiłaś sobie, że potrzebowałaś tę drugą osobę tylko dlatego, że po prostu nie chciałaś być sama?

Jeśli odpowiedziałaś “tak” na którekolwiek z postawionych powyżej pytań, to jest całkiem możliwe, że możesz być kimś, kogo umysłem owładnęła emocjonalna zależność.

Emocjonalna zależność ma taki sam negatywny wpływ na życie mężczyzn, jak i kobiet. Jednak ze względu na znacznie większą uczuciowość zjawisko to znacznie częściej zaobserwować można u kobiet.

Czy zastanawiasz się w tej właśnie chwili, czy Ty też należysz do grupy ludzi, których dopadła emocjonalna zależność? Jeśli tak, to spróbuj zapoznać się z zamieszczonymi poniżej 12 pytaniami. Pozwolą Ci one sprawdzić, czy to zjawisko u Ciebie występuje. Postaraj się więc je uważnie przeczytać i na każde z nich udzielić szczerej odpowiedzi.

Czy dopadła Cię emocjonalna zależność?

Oto 12 pytań, które pozwolą Ci szybko i skutecznie określić, czy wpadłaś w sidła czegoś, co psychologowie określają jako emocjonalna zależność od drugiej osoby lub jakiejś sytuacji.

  1. Czy starasz się zmienić osobę, w której jesteś, jak przynajmniej myślisz, zakochana po uszy?
  2. Czy masz tendencję do idealizowania osób, z jakimi byłaś w swoich poprzednich związkach?
  3. Czy przenosisz swoje fantazje i pragnienia na osoby, z którymi się obecnie spotykasz zamiast widzieć je takimi, jakimi naprawdę są?
  4. Czy bardziej skupiasz się na tym, jak traktuje Cię Twój partner, zamiast próbować zobaczyć, jaki jest tak naprawdę w środku?
  5. Czy naprawdę wpływa na Ciebie sposób, w jaki ta osoba sprawia, że czujesz się wyjątkowa?
  6. Czy uważasz, że odpowiedzialność za to, abyś czuła się szczęśliwa i bezpieczna spoczywa na Twoim partnerze?
  7. Czy odczuwasz panikę lub niepokój, gdy nie jesteś razem ze swoim partnerem lub kiedy on nie zadzwoni w umówionym uprzednio terminie?
  8. Czy stworzyłaś sobie listę oczekiwań, które Twój partner musi spełnić, abyś mogła poczuć się kochana, bezpieczna i szczęśliwa?
  9. Czy czujesz się tak, jakbyś nie mogła żyć dłużej bez swojego partnera?
  10. Czy czujesz się samotna i pusta w środku, jeśli nie ma przy Tobie Twojego partnera? A gdy jest on z Tobą, zwracając na Ciebie uwagę i przekazując Ci oznaki akceptacji, czy tylko wtedy czujesz się spełniona?
  11. Czy jesteś zazdrosna i zaborcza względem swojego partnera?
  12. Czy starasz się utrzymać kontrolę w swoim związku, aby upewnić się, że Twój partner robi dokładnie to, co chcesz, aby robił?

Pora na przeanalizowanie odpowiedzi

Pamiętaj, że zaprezentowane powyżej pytania służą jedynie jako wskazówka i nie są w żaden sposób zamiennikiem dla profesjonalnej oceny i konsultacji uzyskanej u psychologa. Jednak mogą one pomóc Ci lepiej zrozumieć samą siebie i swoje zachowania. Jeśli odpowiedziałaś na większość z tych pytań twierdząco, to najprawdopodobniej występuje u Ciebie silna emocjonalna zależność od drugiej osoby.

Związek

Emocjonalna zależność wspomniana powyżej jest bardzo ważnym aspektem. Warto poświęcić trochę czasu na jej dokładną analizę, ponieważ w wielu przypadkach jej negatywnym skutkiem może być naprawdę wielkie cierpienie i ból psychiczny.

Ponadto bezpośrednio wywodzi się ona od poczucia strachu, a zatem nie może być traktowane jako forma lub efekt uboczny miłości. Niezmiernie istotną rzeczą jest także konieczność zdawania sobie sprawy z tego, czym jest emocjonalna zależność i jakie są jej negatywne strony.

Wynika to bezpośrednio z tego, że wywodzi się ona z wewnętrznej pustki, którą sami tworzymy w naszej psychice po rozpadzie poprzedniego związku. Kiedy to zjawisko już u nas wystąpi, możemy zauważyć u nas tendencję do tworzenia sobie nadziei, że nasz nowy partner będzie w stanie wypełnić tę pustkę i sprawić, że poczujemy się kochane i bezpieczne.

Dlaczego powstaje w naszych umysłach emocjonalna zależność od kogoś innego?

Kiedy odpowiedzialność za to, abyś się czuła szczęśliwa, bezpieczna i dowartościowana zrzucisz na barki swojego partnera, automatycznie zacznie górować u Ciebie tendencja do kontrolowania go lub zmiany jego cech charakteru. Potrzeba ta przesłania prawdziwe uczucie miłości tworząc zupełnie sztuczną i złudną jej fasadę.

Zakochani

Smutne w takim przypadku jest przede wszystkim, że nie będziesz sobie wtedy nawet zdawać sprawy z tego, że stworzyłaś wokół siebie coś, co odsuwa Cię od całego piękna i głębi czystej i bezwarunkowej miłości.

Skąd możemy wiedzieć, że to miłość?

Prawdziwa miłość, którą każdy z nas ma prawo w życiu poznać i zdobyć, a także cieszyć się nią przez całe swoje dalsze życie, jest uczuciem zupełnie bez żadnych warunków i obostrzeń. Nie występują w jego przypadku żadne “ale”. Nie ma też żadnych rozwiązań lub warunków jednostronnych – nie należy więc takich sztucznych ograniczeń tworzyć.

Jedną z cech charakteryzujących prawdziwą miłość jest zawsze brak jakiegokolwiek kontrolowania partnera, czy też podejmowania prób zdominowania związku. Te dwie ostatnie cechy to coś, na czym opiera się emocjonalna zależność, ale nie prawdziwa miłość.

Prawdziwa miłość opiera się na bezwarunkowym dawaniu i braniu. Nigdy nie powinna sprowadzać się do oczekiwania czegoś w zamian. Gdy kogoś kochasz, to w pełni doceniasz i akceptujesz jego podstawowe cechy charakteru i osobowości.

Nigdy nie próbujesz “wygrać” z tą drugą osobą lub ją zmienić. Wszelkie te aspekty, nie znikają wraz z upływem czasu i sprawiają, że kochasz. Że kochana przez Ciebie osoba jest w Twoich oczach niepowtarzalna i niezastąpiona. To one definiują właśnie uczucie miłości.

Miłość

Gdy jesteś zakochana w kimś, to nie opierasz się na powierzchownych cechach takich jak wygląd, pieniądze czy władza, ale raczej na głębszych aspektach osobowości, jakie znaleźć można w sercu i duszy tej drugiej osoby. Natomiast emocjonalna zależność sprowadza się głównie do nieustannego poszukiwania potencjalnych problemów.

Prawdziwa miłość kontra przyzwyczajenie do czyjegoś towarzystwa

Zasadniczy problem polega na tym, że przeważająca większość ludzi sprowadza doświadczenie, jakim jest ciągłe poszukiwanie miłości do prostej potrzeby bycia w związku z “kimś”. Nie jest przy tym wyraźnie określone, że ten “ktoś” musi być osoba, którą naprawdę kochasz.

Ta intensywna koncentracja na stwierdzeniu, że “ktoś wyjątkowy” może spowodować więcej szkody niż pożytku, może w prostej linii doprowadzić do pojawienia się u Ciebie wewnętrznej linii obrony. Można ją porównać do zamkniętego serca, które polega na kontrolowaniu swojego i cudzego zachowania tak, aby uniknąć otwarcia się w pełni. Tym sposobem nigdy już nie będziesz w stanie w pełni poznać prawdziwej miłości. Po prostu nieustannie ją od siebie odpychasz. I właśnie tym się przede wszystkim różni emocjonalna zależność od miłości.

Jak zatem możemy się otworzyć na prawdziwą miłość?

Jesteśmy w stanie otworzyć nasze serca i skupić się na byciu kochającymi kobietami. Do tego powinnyśmy przede wszystkim skoncentrować się na nauczeniu się po pierwsze kochania siebie samych. A po drugie, co w zasadzie jest konsekwencją pierwszego punktu, jak dobrze i szczerze kochać naszego partnera.

W razie wątpliwości powinnaś koniecznie zapamiętać poniższe cztery podstawowe prawdy:
Kochanie siebie samej i wszystkich ważnych dla Ciebie osób wokół ciebie pozwala Ci doświadczać miłości. I to w sposób, który pozwala Ci poczuć o wiele więcej szacunku dla siebie i dla osoby, z którą zamierzasz spędzać kolejne lata swojego życia.

Jeśli nie kochasz siebie samej, to w takim przypadku Twój prawdziwy duch nie jest w stanie zobaczyć ani pokochać ducha innej osoby.

Para

Mając przy tym niską samoocenę wywołaną na przykład przez takie zjawiska, jak emocjonalna zależność, możemy w trakcie naszej podróży przez życie nieustannie błądzić. W efekcie nie uda nam się już znaleźć prawdziwej miłości.

Kochanie siebie samej czyni Cię silniejszą. Kiedy jesteś silna i pewna siebie, będziesz w stanie lepiej zrozumieć potrzeby i pragnienia zarówno swoje, jak i swojego partnera.

To wszystko sprowadza się do tego, że należy najpierw poświęcić odpowiednią dozę uwagi sobie samej. Dopiero po tym, gdy już zdołasz zaakceptować samą siebie, to zrozumiesz, że wszystkie istoty ludzkie chcą poczuć się kompletne. Chcą być szczęśliwe i chcą móc budować swoje życie wewnętrzne. Jedną z najważniejszych zasad miłości i udanego związku jest nauczenie się kochania samej siebie. A emocjonalna zależność jest po prostu całkowitą tego odwrotnością.

Scroll to Top