Wspaniały nauczyciel – czy zawsze tylko sylabus?

Wspaniały nauczyciel

Wspaniały nauczyciel to nieosiągalne marzenie wielu młodych ludzi. Z pewnością wszyscy znamy nauczycieli, którzy potrafią antagonizować i wdawać się w kłótnie ze swoimi uczniami. Jest to postawa pozostawiająca wiele do życzenia i często nauczyciele zachowują się tak jak uczniowie, których powinnni nauczać.

Z drugiej strony są tacy, którzy wchodzą do klasy i po prostu czytają z książki nie wyjaśniając niczego. Inni zawsze się spieszą ponieważ mówią, że nie będzie wystarczająco dużo czasu aby przerobić dany materiał. Zatem czy wspaniały nauczyciel istnieje?

Dynamika jest zawsze taka sama. Niektórzy radzą sobie lepiej ze studentami, inni gorzej. Ale ich jedynym celem wydaje się zrealizowanie sylabusa, przykładanie nadmiernej uwagi ocenom (im wyższa, tym lepsza) i zadawanie dużej ilości pracy domowej w nadziei, że uczniowie zdobędą wiedzę i nauczą się czegoś. Czy w tym wszystkim czegoś nie brakuje?

“Jeśli mi to powiesz, zapomnę; jeśli mi pokażesz, będę to pamiętał; a jeśli mnie w to zaangażujesz, nauczę się tego”.

Sylabus nie jest jedyną ważną rzeczą

Dla wielu nauczycieli jedynym pragnieniem jest wpojenie sylabusa, osiągnięcie wszystkich celów i przerobienie materiału do końca książki. Wszystko to, co osiągają dzięki temu to destrukcja kreatywności młodych ludzi. To nie ma wiele wspólnego z procesem nauczania, wszyscy uczniowie starają się zapamiętać jak najwięcej informacji. Następstwem takiego działania jest to, że w następnym miesiącu lub tygodniu uczniowie już nic nie pamiętają.

Na to narzeka wielu nauczycieli. Jednak niewielu z nich rzeczywiście zastanawia się nad tym, czy ich sposób postępowania jest właściwy. Kładą zbyt duży nacisk na oceny i nie okazują wystarczającej empatii uczniowi, a szczególnie nastolatkom. Znaczenie i ważność pozytywnego wpływu jaki nauczyciel powinien wywrzeć na uczniu jest rzadko brane pod uwagę.

uczennica

Wydaje się, że gdy tylko nauczyciele przekroczą próg klasy, zapominają o najbardziej ludzkiej części swojej pracy. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku nastolatków. Często zdarza się, że gdy pojawia się doniesienie o zastraszaniu lub nękaniu, nauczyciele nie mogą w to uwierzyć i powiedzieć, że niczego nie zauważyli. Trudno się dziwić gdy traktują swoją pracę i uczniów z taką obojętnością.

Najlepszy nauczyciel w historii

I chociaż jest wielu nauczycieli, którzy nie zarażają swoją pasją ani nie inspirują swoich uczniów są i tacy, którzy to robią. Oto fragment napisany przez Carlosa Arroyo, który napisał artykuł w hiszpańskiej gazecie El País 17 sierpnia 2013 r.:

“Najlepszym nauczycielem w moim życiu był Don Manuel Bello. Był moim nauczycielem literatury na piątym roku w liceum […]. Sprawił, że uwielbiam czytać i studiować. W niemal duszącym środowisku, w którym niewiele było nauczania, jak to było wtedy w tej szkole, w którym było wielu, którzy mieli aspiracje do bycia nauczycielami, ale nimi nie byli… ten wspaniały nauczyciel, w zadziwiająco naturalny sposób był w stanie zmotywować mnie do czytania i studiowania.”

Uczeń może pokochać matematykę i później ją znienawidzić dlatego, że wiele zależy od nauczyciela, który wykłada ten przedmiot. Ktoś inny może nigdy nie zrealizuje swojego marzenia stania się pisarzem, ponieważ nauczyciel od literatury był bardzo negatywnie nastawiony do swojej pracy. Jest oczywiste, że nauczyciele wpływają na poczucie własnej wartości swoich uczniów. Wspaniały nauczyciel może wiele.

Nauczyciele mogą zmienić swoich uczniów

Tak jak wybór pozytywnej lub negatywnej krytyki wpływa na zachowanie dzieci w domu, tak samo dzieje się w klasie. Jeśli nauczyciel nie wierzy w swoich uczniów, jeśli nie jest w stanie zmotywować ich do pracy, to jasne jest, że sytuacja sama się nie poprawi. Nie ma sensu narzekać. Nauczyciel ma moc, której albo nie chce używać lub której nie jest świadomy.

nauczyciel w klasie

Mogę to wszystko potwierdzić w oparciu o moje osobiste doświadczenie. Nie tylko byłem studentem (coś, o czym wielu nauczycieli zapomina), ale miałem również okazję pracować jako nauczyciel w szkole średniej. Widziałem, jak mój opiekun zrażał swoich uczniów następującymi słowami: “Nie ma sensu nic z nim robić, on nawet nie otwiera książki”.

Mój opiekun widział tylko zbuntowane nastolatki, niektóre lepsze od innych, ale ogromna większość nieświadomych i “małych bachorów”. Ta wizja zupełnie nie pasowała do mojej. Bez poznania ich wszystkich, mogłem zobaczyć jak większość z nich czuła się niepewnie, zdemotywowana i bez poczucia własnej wartości. Bez potrzeby pytania ich można było przypuszczać, że prawdopodobnie mieli problemy w życiu rodzinnym.

Co ciekawe, kiedy przejąłem kontrolę nad tą klasą przez 2 miesiące chłopiec, który nigdy nie otwierał swojej książki, zrobił to. Nigdy go nie ignorowałem i nigdy nie mówiłem o nim źle. Nigdy nie kazałem mu robić czegoś, czego nie chciał. Po prostu coś się wydarzyło.

Sposób w jaki prowadziłem zajęcia i pasja, którą przekazałem zrobiły swoje. Uczniowie nawet nie mieli żadnego problemu z wypowiadaniem się na forum klasy. Uczeń, o którym mowa widział jak jego koledzy z łatwością wykonują swoją pracę. I tak pewnego dnia, z własnej woli otworzył swoją książkę, wziął pióro i zrobił to o co poprosiłem klasę: napisanie eseju.

Wspaniały nauczyciel i wszystko jest możliwe

Mój opiekun zaniemówił z wrażenia. Powiedział, że osiągnąłem to, co było niemożliwe. Myślałem tylko o tym chłopcu, a jego praca jasno obrazowała to, co podejrzewałem przez cały czas: żył w dysfunkcyjnej rodzinie. Niestety nie mogłem kontynuować tam nauczania. Jednak ja nauczyłem się przez to wszystko, że wspaniały nauczyciel ma moc, która może zmienić nastawienie ucznia.

“Przeciętny nauczyciel mówi. Dobry nauczyciel wyjaśnia. Znakomity profesor demonstruje. A naprawdę wspaniały nauczyciel inspiruje.”

– William A. Ward –

Mój opiekun powiedział mi, że umożliwienie uczniom podejścia do tablicy i zrobienie kilku ćwiczeń w grupach było rzeczą pozytywną. Powiedział także, że na dłuższą metę to zabrało czas potrzebny na dokończenie sulabusa. To sprawiło, że zadałem sobie pytanie: co jest ważniejsze – czy to aby uczeń mógł się uczyć poprzez zabawę i wszyscy razem na forum klasy? Czy po prostu skończenie programu (o czym bardzo mało z nich będzie pamiętało) i stłamszeniu ich kreatywność?

studenci

Potrzebujemy dużych zmian w klasach. Istnieje już kilka szkół, które wdrażają metodę nauczania Montessori lub inne, takie jak szkoła Sadako w Barcelonie, która nie ma oddzielnych ławek i opiera się na nauczaniu w oparciu o współpracę oraz edukację emocjonalną, społeczną i filozoficzną…

W większości szkół nadal jednak panuje model tradycyjny. Model, który nie jest efektywny dla wszystkich. I chociaż sylabus jest ważny, to na pewno nie jest wszystkim.

Scroll to Top