Dobroć poznawcza: życzliwość jako zobowiązanie psychologiczne

Bycie miłym wymaga kierowania uwagi i woli we wszystkim, co mówimy i robimy. W świecie rządzonym przez pośpiech i szybkie osądy bycie miłym dla innych wymaga od nas większej troski i konsekwencji.
Dobroć poznawcza: życzliwość jako zobowiązanie psychologiczne
Valeria Sabater

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Valeria Sabater.

Ostatnia aktualizacja: 10 grudnia, 2021

Bycie trochę milszym dla innych może zmienić nasze życie. Jednak nie mamy na to czasu. Ponagla nas pośpiech, własne zmartwienia, niepokój i często nagromadzone zmęczenie i brak woli. Dobroć poznawcza jest zasobem, który mógłby się zwrócić w naszym samopoczuciu, gdybyśmy przejawiali więcej szacunku, przyjaźni i serdeczności.

Dobroć poznawcza to nowa koncepcja, nad którą warto się zastanowić. Postępy w zrozumieniu ludzkiego poznania mówią nam, że rozumowanie, myślenie i zastanawianie się wymaga czasu, woli i energii. Ta sekwencja powoduje, że bardzo często działamy kierując się zwykłymi automatyzmami, uprzedzeniami lub podążając za pewnymi impulsami.

Jesteśmy, by tak rzec, poznawczo skąpi. Staramy się jak najszybciej sfinalizować wydawane przez nas osądy, aby ograniczyć wydatek energii. To jednak wpływa na nasze relacje. Coś takiego powoduje na przykład, że okazujemy coraz mniej bliskości i empatii wobec innych.

Zawsze łatwiej jest osądzać niż pytać. W końcu przychodzi dzień, kiedy łatwiej dać się porwać także uprzedzeniom i stereotypom. Wszystko to stopniowo rysuje obraz mniej wrażliwego, zimnego, a nawet egoistycznego społeczeństwa. Praktykowanie dobroci poznawczej byłoby niewątpliwie najlepszą odpowiedzią na ten ponury scenariusz. Zagłębimy się w to, czym jest dobroć poznawcza.

Dobroć poznawcza skłania nas do bycia bardziej obecnymi i uważnymi na naszą bezpośrednią rzeczywistość. Bycie empatycznym, świadomym i wrażliwym w stosunku do innych i naszego otoczenia oznacza rozwijanie umysłu, który jest bardziej otwarty na teraźniejszość, a nie na nas samych.

Para na tle zachodzącego słońca

Dobroć poznawcza: na czym polega?

Dobroć poznawcza wykracza poza inteligencję emocjonalną. Podczas gdy ta druga stara się umożliwić nam zrozumienie emocji i zarządzanie nimi, ta pierwsza próbuje zmienić nasz sposób przetwarzania rzeczywistości w bardziej przyjazny i pełen szacunku sposób.

Chodziłoby o nauczenie się myślenia, zastanawiania się i zwracania uwagi na to, co nas otacza w bardziej uważny, a nawet wrażliwy sposób.

Jeśli teraz zadajemy sobie pytanie, na czym polega kognitywistyka lub kognitywizm, należy zauważyć, że jest to dziedzina interdyscyplinarna. Mówi o umyśle, jego procesach, jego funkcjach, odnosi się do języka, pamięci, rozumowania, uwagi…

Natomiast badanie życzliwości próbuje zrozumieć, dlaczego mózg może motywować nas do nieczułego działania wobec otaczających nas ludzi.

Termin dobroć poznawcza jest stosunkowo nowy. Na przykład został użyty w kilku przemowach TED przez amerykańską psycholog Karen Yu. Pyta w nich, dlaczego, jeśli umysł jest naszym najlepszym indywidualnym zasobem, nie czynimy z niego milszej istoty.

W coraz bardziej złożonym świecie potrzebujemy tego wymiaru, aby kształtować teraźniejszość i przyszłość bardziej pełne nadziei.

Przeanalizujmy niektóre jego aspekty, aby lepiej zrozumieć tę ideę.

Stale wzmacniamy fałszywe mity o dobroci

Obecnie nadal udziela się kredytu wiarygodności serii idei, które pomniejszają sens dobroci i życzliwości. Są to następujące stereotypy:

  • Bycie miłym czyni cię bezbronnym. Jest to całkowicie zniekształcone rozumowanie, ponieważ to właśnie życzliwość pozwala nam bardziej autentycznie nawiązywać z innymi kontakt.
  • Dobroć czyni cię słabym. Do dziś podtrzymujemy mit, że „kto jest dobry, ten jest naiwny”.
  • Bycie dobrym to strata czasu. W końcu cię wykorzystają. To kolejne nieporozumienie. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Tohoku Gakuin (Japonia) wskazują, że ci, którzy wykonują akty dobroci, życzliwości i altruizmu, są postrzegani jako szczęśliwsi i bardziej usatysfakcjonowani.
  • Jeśli okażesz życzliwość i dobroć w pracy, wykorzystają cię. Rzeczywiście, jest to kolejne spostrzeżenie, które zwykle utrzymujemy, jeśli chodzi o życie w otoczeniu społecznym, takim jak szkoła lub środowisko pracy. To tak, jakby zachowania altruistyczne ujawniały rodzaj słabości, która w końcu staje się celem ataku wielu osób. Tymczasem prawda jest taka, że ​​gdybyśmy wszyscy korzystali z dobroci poznawczej, jako całość, jako grupy ludzkie, żyłoby się nam znacznie lepiej.

„Poszukując dobrobytu naszych bliźnich, odnajdujemy również własne”.

-Platon-

Dobroć poznawcza jako strategia wzmacniająca nasz mózg i koegzystencję

Dobroć poznawcza wykracza poza aspekt emocjonalny: integruje myśli, rozumowanie i zachowania. Artykuły naukowe, opracowane we współpracy z uniwersytetami w Bostonie, Rio de Janeiro i Walencji, wyjaśniają nam coś ważnego.

Życzliwość oznacza troskę i uwagę okazywaną innym, a także chęć zrozumienia innych w ich sytuacji, w ich okolicznościach.

Aby przeprowadzić te procesy, musimy przeprowadzić szereg „wysiłków” poznawczych. To znaczy przestać myśleć na automatycznym pilocie i unikać kierowania się uprzedzeniami, aby rozumować w bardziej przemyślany i refleksyjny sposób. Tylko wtedy naprawdę widzimy rzeczywistość. Tylko wtedy pozwalamy sobie być bardziej wrażliwymi na potrzeby innych.

Mózg i serce

Jak ćwiczyć tę umiejętność poznawczą?

Dobroć poznawcza nie pojawi się w nas z dnia na dzień. Aktywowanie jej nie jest łatwe, ponieważ wymaga wykonania głębokiego zadania dezaktywacji uprzedzeń, negatywnych wzorców myślenia i przeformułowania idei. Zacznijmy od tego, że jednym z zadań, które wszyscy powinniśmy zacząć praktykować, jest zaprzestanie osądzania.

Nic nie jest tak szkodliwe dla współistnienia, jak osądzanie innych bez odpowiedniej wiedzy. Przeprowadzanie własnych wniosków bez związku z rzeczywistością drugiego człowieka. I nie mówimy tu nawet o uprzedzeniach.

Podobnie dobroć nie jest tylko uczuciem, ale wymaga działań, zakłada podejmowanie decyzji i ich realizację. Na przykład nie wystarczy dostrzec, że mój współpracownik wydaje się zaniepokojony. O dobroci najbardziej zadecyduje to, czy zrobimy ten krok i zapytamy go, czego potrzebuje. A potem zaspokoimy jego potrzebę na miarę naszych możliwości.

Zasadniczo bycie bardziej życzliwym i dobrym poznawczo wymaga połączenia inteligencji emocjonalnej z uwagą, refleksją, podejmowaniem decyzji i zachowaniami dostosowanymi do wartości. Takie rzemiosło jest złożone, ale wyniki mogą być wspaniałe, a tym bardziej w obecnych okolicznościach.

Ćwiczmy więc dobroć i przekształćmy jeszcze trochę ten mały świat.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Mathers N. (2016). Compassion and the science of kindness: Harvard Davis Lecture 2015. The British journal of general practice : the journal of the Royal College of General Practitioners66(648), e525–e527. https://doi.org/10.3399/bjgp16X686041
  • Mota, N., Chaves, E., Antunes, M., Borges, R., Paiva, A., & Santos, V. (2017). Contextualized Contribution of Kindness to Favorable Goal- and Circumstantial-Driven Neuropsychological Regulation. Frontiers in psychology8, 1643. https://doi.org/10.3389/fpsyg.2017.01643
  • Yordanova, J., Kolev, V., Mauro, F., Nicolardi, V., Simione, L., Calabrese, L., Malinowski, P., & Raffone, A. (2020). Common and distinct lateralised patterns of neural coupling during focused attention, open monitoring and loving kindness meditation. Scientific reports10(1), 7430. https://doi.org/10.1038/s41598-020-64324-6

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.