Równowaga emocjonalna – jak ją odzyskać?

dziewczyna w lesie - równowaga emocjonalna

Równowaga emocjonalna oznacza przede wszystkim konieczność przetworzenia traumatycznego doświadczenia, które podważyło naszą samoocenę. W tym celu powinniśmy unikać obwiniania siebie, ponieważ to nie osoba, która ufa i daje z siebie wszystko popełnia błąd w związku. Błąd popełnia osoba, która kłamie, ta narcystyczna i szalona osobowość, która używa manipulacji, szantażu i psychicznego znęcania się.

Równowaga emocjonalna jest ważna z bardzo konkretnego powodu. Kiedy dana osoba w końcu zdoła wydostać się z toksycznego związku bardzo często zdarza się, że zarówno ona, jak i osoby z jej środowiska mogą pomyśleć “Jak to się stało, że nie zostawiła swojego partnera wcześniej? Jak to możliwe? Czy naprawdę była aż tak ślepa, że nie widziała, co się dzieje? ”

To nie jest takie proste. Przemoc emocjonalna nie jest łatwa do zdemaskowania, ponieważ jej mechanizmy są często bardzo subtelne i wyrafinowane.

Do tego musimy dodać kolejny bardzo ważny składnik: miłość. Ponieważ nie powinniśmy zapomnieć, że każdy, kto kocha jest uparty, ufny i zaangażowany. Dlatego też mechanizmy te nie są widoczne gołym okiem, a jeśli już są dostrzegane, jeśli zostaną zauważone, mózg stosuje bardzo złożone strategie, aby rozwiać wątpliwości, aby stworzyć tą gęstą mgłę, która uniemożliwi wyraźne zobaczenie tego, co się dzieje wokół.

Aż w końcu stajemy się w pełni świadomi tego, co się dzieje, ponieważ prędzej czy później, gdy patrzymy w lustro nie rozpoznajemy już siebie samych. Osoba, która odbija się w lustrze jest jedynie cieniem tego, czym kiedyś byliśmy…

kobieta i pęknięte lusterko

Równowaga emocjonalna – nie wszystkim udaje się ją odzyskać

Cykl nadużyć emocjonalnych często działa jak nałóg. Dlatego właśnie równowaga emocjonalna dla wielu osób jest tak trudna do osiągnięcia. Istnieje ciąg kary – nagrody, w którym jesteśmy uwięzieni. Chwilami nasz kat poświęca nam bardzo dużo uwagi, jest niezwykle czuły, dba o szczegóły, by za chwilę stać się zimnym upiorem, który upokarza, robi wyrzuty i rani.

Dobre traktowanie połączone jest z nadużyciami w tym niekończącym się łańcuchu, w którym jesteśmy tylko kolejną częścią kontrolowaną przez kata. Uwolnienie się z niego nie jest takie proste. Co więcej, nie wierzymy, że kończąc ten związek położymy kres cierpieniu.

Wiele osób – mężczyzn i kobiet, którzy ostatecznie decydują się wyjść z toksycznego związku niewinnie zakładają, że na tym odważnym kroku wszystko się kończy. Myślą, że po tej decyzji wszystko pójdzie lepiej, że po uderzeniu dna wszystko pójdzie łatwo, a powrót do zdrowia będzie niemalże natychmiastowy. Jednak tak nie jest.

Objawy wskazujące na brak równowagi emocjonalnej

  • Poczucie winy. Skupiamy na nas samych złość za to, że nie zauważyliśmy niebezpieczeństwa wcześniej, że straciliśmy tak dużo czasu na kogoś, kto nas skrzywdził.
  • Poczucie winy miesza się z gniewem. Kumulujemy tyle frustracji i gniewu, że czasami przelewamy te uczucia na innych.
  • Stajemy się nieufni.
  • Możemy przechodzić przez momenty nadpobudliwości, kiedy chcemy robić wiele rzeczy na raz, angażować się w różne projekty, ale po chwili czujemy się wyczerpani, pozbawieni energii.
  • Nasz obraz samego siebie, poczucie jaźni, a także nasza samoocena są ciągle niszczone.
  • Nie odczuwamy pozytywnych emocji z taką samą intensywnością jak poprzednio, teraz radość jest mniej radosną, marzenia nie motywują tak bardzo i nie przynoszą tak wiele nadzieji. Czujemy się jak pod narkozą.

kobieta na pomoście

Równowaga emocjonalna – jak ją odzyskać?

Jak wskazaliśmy na początku, aby powróciła do nas równowaga emocjonalna powinniśmy na nowo określić samych siebie, aby bycie ofiarą nie pochłaniało naszego całego bytu. Odsuńmy na bok to poczucie winy i tę bezradność, która jedynie pogarsza nasz traumatyczny stan. Tożsamość ofiary odbiera nam naszą moc i podważa nasze poczucie własnej wartości.

Zobaczmy więc, jakie podejścia i strategie powinniśmy zastosować.

Skup się, jesteś odważny i musisz zacząć sterować własnym życiem

Nie jesteś ofiarą, jesteś odważną osobą, która musi poradzić sobie ze swoją traumatyczną przeszłością. Aby to zrobić, musisz skupić się na chwili obecnej i przejąć stery. Jesteś odpowiedzialny za Twoje własne życie, a odpowiedzialny to ten, kto wie, jak reagować na trudne sytuacje, dlatego wyrzuć z Twojego umysłu poczucie winy i przejmij kontrolę nad sytuacją i Twoją rzeczywistością.

Zachowaj spokój w obliczu egzystencjalnej udręki

Powrót do równowagi oznacza, jak już wspominaliśmy, uczenie się bycia odpowiedzialnym za siebie na tym nowym etapie naszego życia. Gdy robimy ten krok często czujemy niepokój, strach, zdumienie… W odpowiedzi na te uczucia powinniśmy zachować spokój. 

Bądź spokojny, pamiętaj, że nikt nie będzie Cię pośpieszał w Twoim powrocie do normalności, zrozumcie, że aby kompletnie wyzdrowieć potrzebujesz czasu, dlatego nie mamy innego wyboru, jak podążać naszym rytmem, słuchać siebie i akceptować nasze emocje. Stopniowo przejmiemy pełną kontrolę nad wszystkim, co nas otacza.

Pozytywnie zarządzaj Twoją rzeczywistością

Po toksycznym związku powszechne jest ciągłe uczucie gniewu, odczuwanie nieufności, postrzeganie siebie jako ofiary i złość w stosunku do samych siebie, ponieważ nie zdaliśmy sobie w porę sprawy z niebezpieczeństwa. Aby nie dać się złapać w sidła tych negatywnych emocji powinniśmy zastosować bardziej pozytywne podejście do tego, co nas otacza.

  • Jeśli poczujesz złość uwolnij ją.
  • Jeśli czujesz się samotny, porozmawiaj z grupami wsparcia i innymi osobami, które przeszły przez to samo, co Ty.
  • Jeśli zauważysz, że nie posuwasz się naprzód, że każda próba proawdzi Cię znowu do punktu wyjścia, w którym znajduje się bezradność i frustracja, poproś o profesjonalną pomoc.

oko ze stokrotką

Aby wyleczyć się z nadużyć emocjonalnych musimy pozytywnie zarządzać naszą rzeczywistością, musimy zastosować konstruktywne podejście, w którym nie brakuje wsparcia, otwartości na nasze środowisko, odpowiednich terapii i spojrzeń, które pomogą nam powrócić do najlepszej wersji nas samych.

Wszyscy możemy wydostać się z cyklu nadużyć i nie zawsze wyjdziemy z nich bez szwanku, to oczywiste, ale możemy się wzmocnić budując bardziej godny, odporny i wartościowy obraz nas samych.

Scroll to Top