Podstawą dobrej komunikacji z ludźmi jest umiejętność mówienia prosto z serca. Może to wydawać się proste, ale w rzeczywistości wcale takie nie jest. Jest to nawet bardziej skomplikowane, niż się wydaje, ponieważ nie chodzi tylko o rozmowę. Nie chodzi tylko o to, by wiedzieć, co powiedzieć. Chodzi o umiejętność mówienia odpowiednio wcześnie. Jest tylko jeden sposób na opanowanie tej umiejętności – musisz nauczyć się wyrażać emocje.
Nie możesz po prostu mówić o tym, jak się czujesz, gdy wszystko jest wspaniałe. Prawda jest taka, że o wiele ważniejsze jest mówienie o tym, gdy coś idzie nie tak. Jeśli czujesz zdezorientowanie, poirytowanie lub niepewność, cisza zdecydowanie nie jest wyjściem. Musisz wyrażać emocje. Opowiedz o tym, co Cię trapi. Nie zostawiaj tego wewnątrz siebie, ponieważ będzie Cię to jedynie ranić.
„Dla obu stron sporu najbardziej nieprzyjemnym sposobem odwetu jest dręczenie i milczenie; agresor zazwyczaj uważa milczenie za znak pogardy”.
–Fryderyk Nietzsche–
Musisz mówić, co masz na myśli i wyrażać emocje w każdej sytuacji. Co więcej, musisz to robić na czas. Nie zawsze łatwo jest znaleźć odpowiedni moment, ale próbując, można wiele zyskać. Z czasem nauczysz się rozpoznawać odpowiedni moment i wyrażać emocje w bardziej zrozumiały sposób.
Wyrażać emocje świadomie
Nie ma dokładnej definicji, która pozwoliłaby ustalić, co jest, a co nie jest dobrą komunikacją emocjonalną. Istnieje jednak zasada, której możesz użyć, aby znaleźć punkt odniesienia. Ta zasada brzmi: wyrażaj emocje, kiedy czujesz naprawdę silną potrzebę. Zrób to, gdy poczujesz, że od tego bezpośrednio zależy Twoje samopoczucie.
Faktem jest, że gdy jesteśmy zirytowani lub rozgniewani, odczuwamy silną potrzebę wypowiedzenia pierwszej rzeczy, która przychodzi nam na myśl. Zazwyczaj jednak żałujemy, że powiedzieliśmy coś bez głębszego zastanowienia. W końcu to w ogólnie nie było to, co mieliśmy zamiar powiedzieć. Zamiast tego jedynie zraniliśmy kogoś i utrudniliśmy skuteczną komunikację.
Dlatego istnieje druga ważna zasada dobrej komunikacji emocjonalnej. Według tej zasady należy powstrzymać się od mówienia pod wpływem intensywnych emocji. Będąc w tym stanie, najlepiej nie mówić ani nie podejmować znaczących działań. Jedyne, co powinniśmy wtedy zrobić, to oddychać. Pomoże to odzyskać stabilność i sprawi, że umysł znów będzie działał prawidłowo.
Emocje pozytywne i negatywne
Zawsze łatwiej jest nauczyć się mówić prosto z serca, jeśli chodzi tylko o pozytywne emocje. Oczywiście, nigdy nie powinniśmy milczeć, gdy czujemy coś pozytywnego. To dobry sposób, aby wyrażać emocje słowami, bez zbędnych przemyśleń. Innymi słowy, jest to sposób na bycie bardziej spontanicznym.
Większą ostrożność musimy zachować wobec negatywnych emocji. Smutna prawda jest taka, że wielu z nas przyzwyczaja się do tłumienia negatywnych emocji. Panuje przekonanie, że są one niewygodne i niewłaściwe oraz stanowią źródło konfliktów. Z tej perspektywy ma więc sens, że uczymy się je ukrywać lub uciszać. Jest to jednak bardzo toksyczne.
Używamy terminu „negatywne emocje” dla lepszego zrozumienia. W rzeczywistości nie oznacza to, że negatywne emocje są niezdrowe, ponieważ mogą być również bardzo pomocne.
Gdy czujesz się w pewien sposób, emocje nie pojawiają się same. Smutek, złość i oburzenie to tylko kilka przykładów emocji, które zwykle nazywamy „negatywnymi”. Ale w większości przypadków to właśnie te emocje pomagają nam ewoluować, rozwijać się i rozwiązywać powtarzające się problemy.
Od małego rozdrażnienia do wielkiego wybuchu
Kiedy coś Cię niepokoi lub frustruje, albo gdy czegoś odmawiasz, oznacza to, że odczuwasz niezadowolenie. Chcesz odpychać dyskomfort i dlatego tak często ignorujesz to, co mówią te emocje. To błąd. Oznacza to, że zaprzeczasz temu, jak się czujesz lub tłumisz te uczucia. Jedyne, co w ten sposób osiągniesz, to stworzenie w swoim wnętrzu tykającej bomby z zegarem odliczającym czas do eksplozji.
Dotyczy to przede wszystkim negatywnych emocji pojawiających się w sytuacjach, które są dla Ciebie ważne. Zachowanie milczenia nie jest dobrym wyjściem. Jeśli będziesz milczeć, tłumiony konflikt może wybuchnąć w każdej chwili. Zwykle jest to również w najgorszy możliwy sposób. Czasami objawia się w formie ogromnego wybuchu wściekłości. Innym razem pojawia się jako zachowanie, które rani innych ludzi. Szkodliwe emocje zawsze znajdą sposób na wyrażenie siebie, jeśli nie zrobisz tego za nie.
Więc kiedy odczuwasz jakiś dyskomfort emocjonalny, nie pozwól, by Cię to po prostu mijało. Uważnie obserwuj, co się dzieje. Dowiedz się dokładnie, jakie emocje lub uczucia powodują pojawienie się tego dyskomfortu. Kiedy już będziesz to wiedzieć, musisz odważyć się wyrażać emocje. Ale rób to spokojnie, taktownie i dążąc do osiągnięcia porozumienia ze swoimi emocjami. W ten sposób nie pozwolisz im na niekontrolowane wylewanie się z Ciebie.
Ktoś, kto wie, jak wyrażać emocje zawczasu, wyraźnie i bez sprawiania innym przykrości, jest zdecydowanie bardziej przygotowany, aby przenieść swoje relacje na wyższy poziom. Dzięki temu może uniknąć miliona różnych problemów i konfliktów. Dlatego warto uczyć się, jak wyrażać emocje prosto z serca.