Zespół gwałtownego objadania się – co to takiego?

Objadanie się

Pojęcie ”zespół gwałtownego objadania się” pojawiło się w powszechnej świadomości stosunkowo niedawno i z tego powodu jest jeszcze stosunkowo mało znane. Na dodatek często jest mylone z bulimią, co jest błędem. Czym zatem jest ten zespół gwałtownego objadania się?

Zespół gwałtownego objadania się – poznaj mechanizm

Spróbujmy odpowiedzieć używając przykładu. Być może wśród Twoich znajomych jest osoba cechująca się tym, że gdy nikt nie zwraca na nią uwagi, to ukradkiem wymyka się do swojego ulubionego pomieszczenia: spiżarni lub kuchni. Czekolada, ciastka, chipsy… wszystko, co tylko wpadnie jej pod rękę.

Je przy tym nerwowo, szybko i łapczywie. Gdy już skończy, nigdy nie wymiotuje. Po prostu czuje ogromny wstyd i przepełnia ją poczucie winy za to, co się przed chwilą wydarzyło.

Jest to przy tym osoba o niskiej pewności siebie, która uważa, że musi koniecznie być szczupłą, aby móc uważać się za piękną i atrakcyjną. Nieustannie jest na diecie, cały czas zadręczając się głodówką. Jej ciało jest jednocześnie jej przekleństwem, a jej największym wrogiem jest dla siebie ona sama.

Łzy

Gdy ta osoba wraca do domu i zdejmuje swoje buty na obcasach, spogląda zazwyczaj w lustro i czuje przy tym głęboki smutek. Wie doskonale, że może pocieszyć się tylko na dwa sposoby – nie jedząc wcale lub wręcz przeciwnie, najadając się aż do przesady. Zdaje sobie także sprawę, że wpadła w błędne koło, ale nie ma zielonego pojęcia, jak się z niego wyrwać, ani siły niezbędnej do tego celu. Na tym właśnie polega jej największa, wstydliwa tajemnica.

Coraz powszechniejszy problem

Powyższa opowieść znakomicie obrazuje problem, który specjaliści określają jako zespół gwałtownego objadania się. Z zaburzeniem tym z dnia na dzień boryka się coraz więcej osób, ale największą trudność sprawia jego prawidłowe zdiagnozowanie.

Zespół gwałtownego objadania się w przeważającej większości dopada kobiety, rzadziej mężczyzn. Wydaje się on dotykać osoby mające wyraźną nadwagę i od dłuższego czasu stosujące mniej lub bardziej restrykcyjne diety. Zespół gwałtownego objadania się jest także bardzo rozpowszechnionym problemem natury zdrowotnej. Znacznie bardziej niż dobrze znana anoreksja, czy też bulimia.

Zespół gwałtownego objadania się – jakie są jego najbardziej typowe objawy?

Osoba chorująca na zespół gwałtownego objadania się w błyskawicznym tempie pochłania duże ilości pożywienia (mówią kolokwialnie „obżera się”). Ma zwyczaj jedzenia nawet jeśli nie jest głodna, dopóki nie poczuje się w pełni syta lub wręcz przejedzona. Przyczyną takiego zachowania jest silny lęk przed głodem, zazwyczaj jednak irracjonalny.

  • Chora zawsze objada się potajemnie w domu, głównie z uwagi na poczucie strachu lub wstydu. Może to mieć miejsce w nocy, gdy nikogo nie ma w domu, albo tuż po opadnięciu najsilniejszego stresu lub też w wielu podobnych przypadkach.
  • Przede wszystkim jednak osoby chore na zespół gwałtownego objadania się jedzą wtedy, gdy są poddawane nadmiernej presji lub czują się po prostu psychicznie słabe. Podczas opisanych powyżej napadów żądzy jedzenia osoby takie zmagają się także z przytłaczającym je poczuciem winy lub wstydu.
  • W przeciwieństwie do innych zaburzeń związanych z odżywianiem się, takich jak anoreksja i bulimia, zespół gwałtownego objadania się objawia się przede wszystkim brakiem zwracania zjedzonego pożywienia lub prób spalenia kalorii tuż po ataku. Na przykład nie mamy tutaj do czynienia ze sztucznie wymuszonymi wymiotami, intensywnymi ćwiczeniami fizycznymi, czy też długotrwałym głodzeniem się.

Depresja

  • Zespół gwałtownego objadania się wydaje przede wszystkim dotykać osoby zmagające się z wysokim poziomem stresu, lęku lub depresją. Zazwyczaj jest on związany ze sporym poczuciem niezadowolenia z własnej sylwetki, wagi lub wyglądu, niską samooceną, albo też innego rodzaju zaburzeniami natury psychicznej lub emocjonalnej.
  • Ludzie, którzy cierpią na zespół gwałtownego objadania się, zwykle mają także nieprawidłowe nawyki żywieniowe w połączeniu z częstymi i silnymi wahaniami wagi. Mają stałe poczucie konieczności przestrzegania rygorystycznych diet. Ich praktycznie jedynym celem życiowym jest schudnięcie. Im bardziej ścisłą dietę stosują takie osoby, tym wyższy poziom chaosu i zaburzeń emocjonalnych występuje w ich życiu.

Jeżeli dana osoba wykazuje opisywane w niniejszym artykule zachowania co najmniej 2 razy w ciągu tygodnia i trwa to przez co najmniej 6 miesięcy, może to świadczyć o tym, że dopadł ją zespół gwałtownego objadania się.

Jak można pomóc komuś, kto zmaga się z tym zaburzeniem?

Jeśli podejrzewasz, że zespół gwałtownego objadania się dopadł Twoją znajomą lub przyjaciółkę, członka rodziny, a nawet być Ciebie samą, to najlepszą rzeczą, jaką możesz w tym momencie zrobić jest jak najszybsze skonsultowanie się z psychologiem lub psychiatrą.

Taka specjalistyczna pomoc okaże się nieocenionym rozwiązaniem. Zapewne przyjmie ona formę indywidualnej lub grupowej terapii łączącą przestawienie chorej osoby na prawidłowy sposób odżywania się oraz interwencję natury psychologicznej. Tylko specjalista z dziedziny psychologii jest w stanie określić także, czy pacjent potrzebuje odpowiedniego leku mającego na celu zablokowanie impulsów skłaniającego go do niekontrolowanego jedzenia.

Celem takiej terapii jest pomoc w nabraniu prawidłowych nawyków żywieniowych, a także zwalczenie zaburzeń mogących doprowadzić do niepożądanych efektów – zarówno natury psychicznej, jak i fizycznej.

Scroll to Top