Punkt G - kilka ciekawych faktów

Myślisz, że wiesz wszystko o punkcie G? Oto kilka ciekawych i często sprzecznych informacji na temat tego tajemniczego obszaru.
Gema Sánchez Cuevas

Przejrzane i zatwierdzone przez: psycholog Gema Sánchez Cuevas.

Ostatnia aktualizacja: 08 września, 2023

Miliony mężczyzn i kobiet na całym świecie przechwalają się, że znają jego dokładną lokalizację, ale tylko nielicznym udało się go znaleźć. Punkt G jest bez wątpienia jedną z największych zagadek ostatnich kilkudziesięciu lat i nadal jest przedmiotem gorących dyskusji naukowców.

W kulturze popularnej punkt G był (i wciąż jest) niezwykłym zjawiskiem. Był głównym bohaterem tysięcy książek i monologów komediowych i jest często wspominiany w filmach i programach telewizyjnych. Jednak prawie wszystko, co o nim wiadomo, nie jest jednoznacznie potwierdzone, o czym dowiesz się w tym artykule.

Punkt G i ciekawostki z nim związane

Punkt G został nazwany na cześć Ernsta Gräfenberga. Był on niemieckim lekarzem i naukowcem specjalizującym się w ginekologii i położnictwie. Gräfenberg prowadził badania nad żeńskimi strefami erogennymi, opierając się na ustaleniach innych badaczy. Już w XVII wieku Regnier de Graaf opisał istnienie kobiecego wytrysku i strefy erogennej w ścianie pochwy.

Termin punkt G po raz pierwszy stał się popularny w wyniku artykułu opublikowanego w 1980 roku. Opisywał on przypadek kobiecego wytrysku związanego ze stymulacją pewnego obszaru w ścianie pochwy. Od tego czasu obszar ten stał się znany jako punkt G i posłużył jako inspiracja dla tysięcy artykułów, książek, esejów i innych produkcji.

Zawsze istniały spekulacje na temat istnienia tej określonej strefy erogennej w pochwie. Co więcej, mówienie o punkcie G jest zjawiskiem komercyjnym. Z pewnością każdy chce wiedzieć, gdzie on jest, jakie doznania zapewnia i jak go znaleźć. Właśnie dlatego powstało tak wiele materiałów w postaci filmów, artykułów czy książek na ten temat.

Poniżej przedstawimy pięć ciekawych faktów na temat punktu G. Za punkty odniesienia przyjęliśmy tylko informacje zatwierdzone przez naukowców, mimo że w wielu przypadkach są one sprzeczne.

1. Jego istnienie nie zostało udowodnione przez naukowców

Pierwszym ciekawym faktem na temat punktu G jest to, że może on nawet nie istnieć. Eksperci i badacze zgadzają się, że nie ma rozstrzygających dowodów na poparcie hipotezy istnienia punktu G. Nie ma zgody co do jego lokalizacji, rozmiaru ani tekstury, więc obszar ten pozostaje tajemnicą.

Biorąc pod uwagę opinie w tym zakresie, niektórzy specjaliści zaproponowali odrzucenie terminu punkt G i zastąpienie go terminem kompleks łechtaczkowo-cewkowo-pochwowy (CUV). Odnosi się to do funkcjonalnego, dynamicznego i zależnego od hormonów obszaru, który obejmuje łechtaczkę, cewkę moczową i ścianę pochwy.

Jednak debata trwa nadal i co roku publikowanych jest tyle samo artykułów, które bronią jego istnienia, co je odrzucają.

2. Stymulacja jest częściowo psychologiczna

Dowody wskazują, że około 50 procent kobiet nie wierzy w istnienie punktu G. Drugie 50% to kobiety, które mają lepszą percepcję swoich genitaliów, częściej współżyją i mają zdrowe pojęcie o swoich funkcjach seksualnych. Eksperci odkryli jednak, że kobiety, które wierzą w jego istnienie, często paradoksalnie nie są w stanie go zlokalizować.

Istnieje hipoteza, że stymulacja generowana w ścianach pochwy jest częściowo subiektywna. Nie oznacza to, że nie ma tam stref erogennych, ale raczej, że subiektywny komponent odgrywa tu istotną rolę. W efekcie pewien stopień pobudzenia, komfortu i przyjemności jest niezbędny do „znalezienia” i stymulacji punktu G.

3. Kobiecy wytrysk to prawdziwe zjawisko

Chociaż można to również osiągnąć poprzez stymulację łechtaczki, kobiecy wytrysk jest często związany ze stymulacją punktu G. To wyraźnie wciąż kontrowersyjne określenie, ale eksperci klasyfikują je jako prawdziwe zjawisko. Skład tej wydzieliny różni się od moczu pod względem stężenia mocznika i kreatyniny, więc zdecydowanie jest to inna substancja.

Funkcja tego płynu nie jest jednak znana (płyn nasienny mężczyzny ma określoną funkcję). Prawdopodobnie ma on właściwości antybakteryjne w żeńskiej cewce moczowej.

Uważa się, że wytrysk pochodzi z gruczołów przycewkowych Skene, po raz pierwszy opisanych przez szkockiego ginekologa Alexandra Skene.

4. Stymulacja może wiązać się z intensywniejszymi orgazmami

Ustaliliśmy już, że każdy orgazm w dużej mierze zależy od subiektywnych lub psychologicznych zmiennych. Do tego musimy również dodać, że każdy organizm jest inny, więc nie można uogólniać globalnych wyników. Poza tym istnieją dowody na to, że stymulacja ścian pochwy może prowadzić do intensywniejszych orgazmów.

Badanie opublikowane w The Journal of Sexual Medicine w 2020 roku wykazało, że 62 procent kobiet uważa orgazmy poprzez stymulację pochwy za przyjemniejsze niż te osiągane poprzez stymulację łechtaczki. Te drugie są jednak łatwiejsze do osiągnięcia. Mimo to niektórzy eksperci niechętnie stosują etykiety “orgazm pochwowy” i “orgazm łechtaczkowy”.

5. Punkt G można powiększyć, ale nie jest to zalecane

Od kilkudziesięciu lat możliwy jest zabieg powiększenia punktu G, a wraz z nim przyjemności odczuwanej podczas jego stymulacji. Efekt jest tymczasowy i polega na wstrzyknięciu kolagenu pod powierzchnię obszaru, w którym powinien znajdować się punkt G. Jednak, jak podkreślają eksperci, interwencja ta nie jest zalecana, po części dlatego, że istnienie punktu G jest dyskusyjne.

Sława nadana temu obszarowi stworzyła nadmierną zależność od niego. Wiele par omija inne kanały stymulacji. Co więcej, jeśli kobiety nie osiągają przy tym przyjemności, ich intymność zostaje zredukowana do uczucia niezadowolenia, niepewności i udręki. Dlatego też czasem są zainteresowane zabiegami takimi jak powiększenie punktu G. Wadą tego rozwiązania jest to, że może ono powodować komplikacje, takie jak infekcje, dysfunkcje seksualne, dyspareunia (ból) i inne.

Z powyższych faktów dotyczących punktu G można wyciągnąć kilka wniosków. Po pierwsze, nie należy zamykać się na stymulację wyłącznie w tym obszarze ani koncentrować na nim wszystkich wysiłków. Gra wstępna i stymulacja innych miejsc są równie ważne lub nawet ważniejsze dla osiągnięcia przyjemności.

Drugi wniosek jest taki, że presję społeczną, kulturową i medialną wokół punktu G należy odłożyć na bok. Może ona prowadzić do stosowania niezdrowych procedur, a także doświadczania dysfunkcji seksualnych. Najważniejsze jest eksplorowanie własnego ciała i stymulowanie tych obszarów, w których odczuwasz większe podniecenie.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Addiego, F., Belzer Jr, E. G., Comolli, J., Moger, W., Perry, J. D., & Whipple, B. Female ejaculation: A case study. Journal of Sex Research. 1981; 17(1): 13-21.
  • Aydın, S., Sönmez, F. C., Karasu, A. F. G., Gül, B., & Arıoğlu, Ç. Search for the G spot: microvessel and nerve mapping of the paraurethral anterior vaginal wall. International Urogynecology Journal. 2020; 31(12): 2565-2572.
  • Bachelet JT, Mojallal A, Boucher F. Chirurgie génitale féminine, les techniques d’amplification du point-G–État de la science [Female genital surgery, G-spot amplification techniques–state of the science]. Ann Chir Plast Esthet. 2014 Oct;59(5):344-7. French.
  • Kaya, A. E., & Çalışkan, E. Women self-reported G-spot existence and relation with sexual function and genital perception. Turkish Journal of Obstetrics and Gynecology. 2008; 15(3): 182.
  • Kilchevsky, A., Vardi, Y., Lowenstein, L., & Gruenwald, I. Is the female G‐spot truly a distinct anatomic entity?. The journal of sexual medicine. 2012; 9(3): 719-726.
  • Mollaioli, D., Sansone, A., Colonnello, E., Limoncin, E., Ciocca, G., Vignozzi, L., & Jannini, E. A. Do we still believe there is a G-spot?. Current Sexual Health Reports. 2021; 13(3): 97-105.
  • Puppo, V., & Puppo, G. Anatomy of sex: Revision of the new anatomical terms used for the clitoris and the female orgasm by sexologists. Clinical Anatomy. 2015; 28(3): 293-304.
  • Rodriguez, F. D., Camacho, A., Bordes, S. J., Gardner, B., Levin, R. J., & Tubbs, R. S. Female ejaculation: An update on anatomy, history, and controversies. Clinical Anatomy. 2021; 34(1): 103-107.
  • Shaeer, O., Skakke, D., Giraldi, A., Shaeer, E., & Shaeer, K. Female orgasm and overall sexual function and habits: a descriptive study of a cohort of US women. The journal of sexual medicine. 2020; 17(6): 1133-1143.
  • Vieira-Baptista, P., Lima-Silva, J., Preti, M., Xavier, J., Vendeira, P., & Stockdale, C. K. G-spot: fact or fiction?: a systematic review. Sexual Medicine. 2021; 9(5): 100435.

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.