Nie przegap teraźniejszości poprzez rozmyślania o przyszłości
Nie przegap teraźniejszości poprzez rozmyślania o przyszłości. Jeśli skupisz się na swojej teraźniejszości, zamiast na przyszłości, poczujesz rzeczy, których inaczej byś nie poczuł. Dasz sobie szansę bycia wdzięcznym za to, co masz teraz.
Wszystko jest tymczasowe. Trzymamy nasze życie we własnych rękach. Życie to skończona ilość czasu przedstawiona w ogromnej, żyznej przestrzeni pełnej różnych możliwości i okazji.
Życie góruje nad nami z ogromną mocą. I czeka na nas, abyśmy się obudzili i je pochwycili. Chce, abyśmy przestali wątpić w siebie!
Spędzamy tak dużo czasu, pragnąc rzeczy niepewnych. Chcemy, żeby ludzie się zmieniali, a czasem nawet sami pragniemy się zmienić. Mamy klapki na oczach, które uniemożliwiają nam zobaczenie tego, co nas otacza – subtelnych niuansów między światłem a ciemnością.
Nie przegap teraźniejszości.
Życie przecieka przez palce, gdy żyjesz w przyszłości
Życie krzyczy do nas, byśmy mogli je zobaczyć i usłyszeć. Chce byś żył nim w pełni. Ale jesteś tak zajęty rozmyślaniem nad przyszłością, odgrywaniem scenariuszy w swoim umyśle, przewidywaniem przyszłych katastrof, że prześlizguje ci się przez palce niczym woda.
“Zbierzcie pączki róży, póki możecie,
Staruszek czas wciąż biegnie przed siebie;
A ten kwiat, który dziś uśmiecha się
Jutro będzie umierać.”
Ile jeszcze czasu upłynie a ty wciąż będziesz czekał, aż upragniona osoba pojawi się w twoim życiu, albo na to, że wiatr powieje we właściwym kierunku?
To tak, jakbyś został wygnany do innego wymiaru, a jedynym rozwiązaniem, jakie mógłbyś wymyślić, to usiąść i czekać. Nawet nie ruszasz palcem, żeby zbadać to, co cię otacza.
Tracisz szansę karmienia swoich zmysłów, cieszenia się małymi rzeczami, które jednocześnie są ogromnym krokiem milowym. Życie polega na byciu obecnym w danej chwili, odczuwaniem jej każdym porem w skórze. To podróż, która przyniesie ci radość, pokój i połączenie z samym sobą.
Skoncentruj się na teraźniejszości i przestań żyć w przyszłości
Tracisz to połączenie, gdy zwijasz się w kłębek i ukrywasz, bojąc się niepewnej przyszłości. Po prostu czekasz, aż przyjdzie, nie będąc naprawdę żywym. W gruncie rzeczy jesteś sparaliżowany strachem.
Myślisz, że twoja historia może poczekać na odpowiedni moment, na okazję, która zdecyduje się dać ci to, na co zasługujesz.
Ale nie wierzysz w szanse, jakie ci zapewnia, ponieważ boisz się, że zostaniesz oszukany i poczujesz się niczym głupiec. Oczekujesz, że wygrasz, nie podejmując ryzyka, podczas, gdy to właśnie opóźnianie teraźniejszości i cały jej potencjału jest najgłupszą rzeczą jaką możesz zrobić.
To jak chodzenie z zamkniętymi oczami. Jeśli się potkniesz, po prostu obwinisz życie o niesprawiedliwość.
Gdy skupiasz się zbytnio na tym, co twoim zdaniem powinno dawać ci życie, a nie na tym, co możesz teraz robić, nigdy nie pozbędziesz się bezsilności i frustracji. Myślenie tylko o przyszłość przynosi efekt przeciwny do zamierzonego.
Zamiast tego, jeśli skupisz się na tym, co możesz wydobyć z życia, na interakcje, które możesz z nim mieć, wtedy twoja perspektywa się zmieni.
Nie przegap teraźniejszości. Otwórz oczy i duszę
Kiedy otworzysz oczy i duszę, zobaczysz rzeczy, których wcześniej nie widziałeś. Będziesz w stanie dostrzec niuanse, które pozostaną niezauważone, jeśli twoje oczy pozostaną zamknięte. Wtedy będziesz mógł naprawdę cieszyć się życiem.
Nie mówimy tylko o wielkich wydarzeniach mających następstwa, które mogą zostać dostrzeżone przez inne osoby. Tak naprawdę , mówimy o czymś o wiele bardziej intymnym i dotyczącym uczuć.
Mówimy o karmieniu duszy radością codziennego życia, uczeniem się od natury i czerpaniem z tego, co ma do zaoferowania.
Znajdź w swoim życiu sens i rozkoszuj się nim tak mocno, jak tylko się da. Nie pozwól, aby cię ominęło, ponieważ życie jest ulotne i pragnie, abyś w każdej sekundzie był go świadomy.