Nauka twierdzi, że dzieci dostrzegają bodźce, których nie widzą dorośli

Dzieci widzą świat szerzej i bogatszy sposób niż dorośli. Rzeczywiście, nasz nieustanny pośpiech, wraz z selektywną uwagą i minimalną ciekawością stawia nas w niekorzystnej sytuacji.

Ciekawe dziecko w czerwonych okularach, które symbolizują, że dzieci odbierają bodźce, których nie widzą dorośli.

Dzieci dostrzegają bodźce, których nie widzą dorośli. Aspekty, niuanse i osobliwości, których jako dorośli z powodu pośpiechu lub wybiórczej uwagi po prostu nie zauważamy.

Nauka odkryła w tym aspekcie dwie rzeczy. Po pierwsze, maluchy mają zalety, które wielu z nas traci z wiekiem. Po drugie, świat widziany oczami dziecka jest bogatszy i o wiele bardziej imponujący.

Często nie doceniamy sposobu postrzegania świata przez nasze dzieci lub studentów. To prawda, że postrzegamy ich jako młodych ludzi z wielkim potencjałem. Niemniej jednak czasami faktycznie ograniczamy ich, przyjmując za pewnik, że wciąż przetwarzają świat w niedojrzały, a nawet ograniczony sposób.

Tak jednak nie jest. Wiadomo, że jeśli chodzi o procesy poznawcze, dzieci wciąż muszą się wiele nauczyć i rozwijać. Jeśli jednak chodzi o percepcję, dzieci w wieku od czterech do pięciu lat wydają się być niezwykłe…

„Dzieci należy uczyć, jak myśleć, a nie co myśleć”. 

-Margaret Miód-

Dziewczyna z zamkniętymi oczami przedstawiająca, że dzieci odbierają bodźce, których nie widzą dorośli

Dlaczego dzieci i dorośli nie widzą tego samego?

Wszyscy wiemy, że dzieci mają zalety, które ze względu na wiek i niewinność czynią je wyjątkowymi. Rzeczywiście, tylko one są w stanie jednocześnie spojrzeć na świat w tak innowacyjny i pełen wyzwań sposób. Wszystko przyciąga ich uwagę i wszystko sprawia, że zadają pytania. Rzeczywistość jest dla nich nieskończonym scenariuszem eksperymentów i prób zrozumienia otaczającego ich świata.

Vladimir Nabokov zwykł mawiać, że ciekawość to w zasadzie niesubordynacja w najczystszej postaci. Dzieci cieszą się swoją „niesubordynacją”, dopóki dorosły nie ustali granic i nie powie im, jak myśleć, jak rozumieć rzeczy i jak na nie reagować. Ponieważ w jakiś sposób, gdy dorastamy, w końcu rozpuszczamy się w tych wytycznych myśli, które są nam narzucane. W rzeczywistości nasza nienasycona ciekawość gaśnie i stajemy się nieco bardziej przewidywalni i metodyczni.

Twierdzenie, że dzieci dostrzegają bodźce, których nie widzą dorośli, może sprawić, że pomyślisz, że być może posiadają one niezwykłe moce. Co więcej, może widzą byty i osobliwości, które nam umykają. Tak jednak nie jest. To, co oni postrzegają, my też byśmy zobaczyli, gdybyśmy mogli inaczej widzieć świat.

Świat dzieci i jego rozszerzona percepcja

W 2017 roku Ohio State University przeprowadził badania, które zostały opublikowane w czasopiśmie Association for Psychological Science. Naukowcy starali się zrozumieć, jak uwaga osoby dorosłej różni się od uwagi dziecka. Odkryli, że dzieci w wieku od czterech do pięciu lat przewyższają dorosłych w zapamiętywaniu nieistotnych informacji.

Gdy dwie grupy zostały poproszone o przypomnienie sobie serii poszczególnych elementów, dorośli byli bardziej biegli w wywoływaniu pewnych bodźców. Innymi słowy, selektywna percepcja dorosłych jest lepsza niż dzieci. Jednak najmłodsi byli w stanie zapamiętać aspekty i szczegóły, których starsi ludzie nawet nie wykryli.

Na przykład, gdy badacze poprosili dziecko i osobę dorosłą o zapamiętanie obrazka z serią postaci, starsza osoba zapamiętała większą liczbę przedmiotów. Dziecko natomiast pamiętało, jaka jest osoba przeprowadzająca badanie i jaką ma na sobie koszulkę, a także to, co samo widziało w tym czasie przez okno.

Dorośli wykazują większą zdolność do selektywnej uwagi. Jednak dzieci są definiowane przez rozszerzoną, szerszą i mniej konkretną uwagę.

Ciekawe spojrzenie dzieci na świat

Oczywiste jest, że dzieci dostrzegają bodźce, których nie widzą dorośli. Tłumaczy się to ich wrodzoną ciekawością. Interesujące jest to, że tę żądzę informacji, definiowaną przez mniej konkretną i bardziej rozległą uwagę, można wytłumaczyć czymś dość dokładnym. To fakt, że ciekawość łączy się z przetrwaniem.

Często mówimy, że ciekawość zabiła kota. Prawda jest taka, że prawdopodobnie uczyniło to kota mądrzejszym. Interesujące badania w tym zakresie przeprowadził Wydział Nauk o Mózgu i Kognitywizmie Uniwersytetu Rochester (USA). Odkryli, że ciekawość jest podstawowym elementem poznania. Rzeczywiście, dzięki ciekawości, rozwój społeczeństwa jest promowany we wszystkich dziedzinach. Na przykład w medycynie, naukach społecznych, technologii itp. Co więcej, jeśli pięcioletnie dziecko dostrzega więcej rzeczy niż dorośli, to dlatego, że ciekawość jest nieodłączną częścią jego rozwoju.

Stopniowo będą mogli ignorować rozpraszacze, aby skupić się na tym, co ważne, a tym samym być bardziej wydajnym. Jest jednak lepiej, jeśli nie tracą tego potencjału i nadal doceniają pewne szczegóły dotyczące środowiska. Rzeczywiście, ciekawskie spojrzenie nigdy nie powinno tracić impetu, jaki ma w dzieciństwie.

ciekawość

Cyfrowe odłączenie w celu połączenia dzieci z ich otoczeniem

Nowe technologie mogą być wyjątkowym źródłem informacji dla dzieci. Jednak trzeba je dobrze wykorzystać. Na przykład, nigdy nie jest dobrym pomysłem, aby cały swój wolny czas koncentrowały na ekranach. Nie jest też wskazane wystawianie ich na działanie tych urządzeń w młodym wieku.

W miarę możliwości powinniśmy promować interakcję dziecka z otoczeniem i rówieśnikami . Musimy upewnić się, że odkrywają, odnoszą się do i odkrywają świat za pomocą swoich pięciu zmysłów. Nie tylko przez wzrok. Lubią dotknąć palcami ekranu na telefonie komórkowym lub tablecie. Zamiast tego pozwól im biegać, brudzić się i wymyślać dla siebie rzeczy, takie jak tekturowe statki kosmiczne.

To prawda, że dzieci dostrzegają bodźce, których nie widzą dorośli. Jednak nadejdzie czas, kiedy będą stale wystawiani na działanie ekranów, ich poziom uwagi będzie niewystarczający, a poczucie ciekawości minimalne. Spróbujmy upewnić się, że tak się nie stanie.

Ciekawski umysł potrzebuje wszelkiego rodzaju bodźców, aby przetrwać, więc nie ograniczajmy go.

Bibliografia

Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.

  • Plebanek DJ, Sloutsky VM. Costs of Selective Attention: When Children Notice What Adults Miss. Psychol Sci. 2017 Jun;28(6):723-732. doi: 10.1177/0956797617693005. Epub 2017 Apr 7. Erratum in: Psychol Sci. 2017 Jun;28(6):829. PMID: 28388275; PMCID: PMC5461181.
  • Pillow BH, Flavell JH. Young children’s knowledge about visual perception: projective size and shape. Child Dev. 1986 Feb;57(1):125-35. doi: 10.1111/j.1467-8624.1986.tb00013.x. PMID: 3948590.
Scroll to Top