Jako, że jesteśmy istotami społecznymi, wielokrotnie mówiono nam, że powinniśmy zadbać o nasze życie. Czyli zdefiniować siebie, wyrażać nasze opinie, walczyć, zaznaczyć naszą obecność na tym świecie… Krótko mówiąc, powinniśmy żyć pełnią życia i wykorzystać każdą minutę naszego czasu.
Ale jak można to zrobić, jeśli nawet nie znamy samych siebie? Jak można przeżywać swoje życie w pełni konsekwentnie i jednocześnie znaleźć w nim dozę oryginalności oraz atrakcyjności? W co powinniśmy zaangażować samych siebie, na czym się skupić, a co powinniśmy zostawić za sobą?
Muhammad Ali powiedział swego czasu, odnosząc się do sposobu, w jaki boksował, że “leciałem jak motyl i żądliłem jak pszczoła”. Odnosiło się to nie tylko do jego postawy w ringu, ale także do jego stosunku do życia.
“Człowiek, który zaczął żyć bardziej na poważnie,
po prostu zostawia za sobą dotychczasowe, proste i nieskomplikowane życie
i nigdy do niego nie wróci”.
–Ernest Hemingway–
Muhammad Ali, a jego życie i kariera sportowa
Muhammad Ali wierzył, że zarówno w trakcie swojej kariery sportowej, jak i życiu osobistym niezbędne jest uzyskanie tego w pełni zsynchronizowanego i delikatnego poczucia nieustannego ruchu obejmującego oczywiście zmiany.
Opartego o odpowiedni, indywidualny dla każdego z nas rytm, ale bez jednoczesnego zmuszania się do nadmiernego tempa. Wierzył, że każdy człowiek powinien nauczyć się czegoś ze swojego każdego wydarzenia i doświadczenia życiowego, a następnie zintegrować tę wiedzę ze swoim sposobem bycia.
Nie należy przy tym zmuszać się do wprowadzania w swoje życie czegoś, co nie jest w pełni jasne dla naszego sposobu rozumowaniu lub sposobu bycia.
Inaczej mówiąc każdy człowiek powinien umieć odnaleźć w sobie to, co mu najbardziej odpowiada i unikać wszystkiego, co wypełnia jego życie chaosem lub niepokojem.
Ale w przeciwieństwie do tego, czego się do tej pory zdołaliśmy nauczyć lub czego nauczyli nas inni, taka postawa nie jest oznaką niezdecydowania, słabości charakteru lub też obojętności wobec innych ludzi.
To raczej dowód na opanowanie skomplikowanej umiejętności wybrania dla siebie optymalnej ścieżki życiowej. Świadczy on o wewnętrznej walce, którą udało Ci się przezwyciężyć.
Poświęciłeś w tym celu swój czas i sporo wysiłku, w efekcie czego udało Ci się wyciągnąć ważne wnioski na temat samego siebie. Jeśli już tego dokonałeś, gratulujemy. Jeśli nie, nic straconego, wszystko jeszcze jest przed Tobą.
Tylko w ten sposób będziemy w stanie latać jak motyl, móc obserwować, rejestrować i analizować różne sytuacje, które zdarzają się wokół nas. W późniejszym czasie dzięki temu będziemy mogli czuć się swobodnie i pełni energii podczas różnych ważnych i decydujących momentów, z jakich przecież składa się życie każdego z nas.
I będziemy także potrafić żądlić jak pszczoła w pozytywnym znaczeniu tego określenia. Z dobrym skutkiem, bez szkody dla samych siebie, ale z niezachwianą pewnością dotyczącą kierującego nami celu.
Jak można uzyskać dobrą postawę, która pozwala zmienić nasze życie?
Latanie jak motyl i żądlenie jak pszczoła to całkiem dobry sposób na życie. Ma on o tyle ogromną zaletę, że uwalnia nas od nadmiernego obciążenia psychicznego.
Takie nastawienie pozwala nam spełnić naszą pasję i dowiedzieć się, dlatego tak naprawdę tu jesteśmy i w jakim celu. Możemy się tego dowiedzieć tylko wtedy, jeśli naprawdę zwróciliśmy wcześniej uwagę na naszą własną historię i powołanie.
Ale należy pamiętać o tym, że aby móc żyć w ten sposób, to podobnie jak w przypadku boksu, należy zastosować się do szeregu istotnych zaleceń i porad:
Wybierz uważnie swoje wojny i potyczki
Nie poświęcaj swojej uwagi na starcie, które będzie Cię kosztować nadmierną ilość energii, a które nie da Ci żadnej odpowiedzi, ani też korzyści.
Nawet jeśli uważasz, że walka o tę konkretną sprawę jest właśnie sprawą dla Ciebie niezwykle ważną, to i tak powinieneś zadać sobie pytanie, czy możesz w ten sposób znaleźć w niej dla siebie samego coś użytecznego, rewolucyjnego i spójnego. Czyli coś, co da Ci jakiekolwiek korzyści.
Jeśli masz wątpliwości co do jednego lub kilku z wyżej wymienionych aspektów, lepiej nie angażuj się w tę potyczkę. Po prostu dlatego, że niektóre zewnętrzne starcia mogą w łatwy sposób przekształcić się w walkę z samym sobą.
Pozostaw więc ten problem z dala od siebie, ale pozostań wciąż czujny. Może się przecież okazać, że Twoja pomoc lub udział mogą być być przydatna w tym, czy w innym momencie. Pamiętaj, bądź w takiej sytuacji jak motyl.
Podążaj za swoimi pasjami, nie wyznaczaj sobie nierealnych celów
Jeśli wybierzesz życie oparte o jakąś konkretną pasję i całą swoją determinację przeznaczysz na jej osiągnięcie i utrzymanie, to wszystkie aspekty, na których się skupisz będą dla Ciebie pełnić rolę nagrody.
Będziesz miał poczucie dążenia do wygranej, a nie konieczności poświęcenia różnych rzeczy, z których musisz zrezygnować, aby osiągnąć cel. Inaczej mówiąc, zamiast poczucia straty będziesz zyskiwał ciągłą satysfakcję.
Bądź jak motyl, jasno określaj swoje cele.
Twoje cele nigdy nie będą wystarczające, jeśli Twoja pasja jest odpowiednio wielka i szczera. Skoncentruj się na zadaniach krótkoterminowych, ale przedstaw sobie także swoje główne cele długoterminowe. W ten sposób będziesz w stanie utrzymać swoje nadzieje i motywację do ciągłego działania.
Idź po swoje, zdobądź to, czego pragniesz. Bądź jak pszczoła.
Nie wpadnij w pułapkę bierności, wskutek której Twoje życie okaże się szarą egzystencją, pozbawioną sensu. Idź i działaj. Ponoś porażki, odnoś sukcesy – ale rób “coś”.
Po prostu bądź sobą. Nie szkodzi, że może Ci się wydawać, że brakuje Ci umiejętności. Na pewno masz jakieś inne zdolności, a w jeszcze innych dziedzinach jesteś niezmiernie utalentowany. Po prostu musisz w sobie odkryć wszystkie możliwości.
Wykorzystaj lekcje, których nauczyłeś się przez całe życie. Wykorzystaj je jako punkt odniesienia, zamiast próbować nauczyć czegoś innych ludzi. Tylko w ten sposób można wyciągnąć wnioski dla samego siebie. Nie ma potrzeby podejmowania prób uzyskania akceptacji przez resztę otaczającego Cię świata.
Zdefiniuj siebie jako jednostkę, ale jednocześnie okazuj empatię.
Świeć swoim własnym światłem, nie ogrzewaj się w blasku innych. Już wkrótce staniesz się jednocześnie motylem i pszczołą, nawet nie zdając sobie sprawy z tego, jak mocno Twoje życie zmieniło się na lepsze.