Wpływ pestycydów na mózg - poznaj go!

Poznaj poważny wpływ pestycydów na mózg dzięki informacjom zawartym w tym artykule!

Wpływ pestycydów na mózg może być dość poważny, zwłaszcza gdy dana osoba jest na nie narażona przez długi czas. Każdego roku przemysł chemiczny wycofuje z rynku setki produktów, ponieważ naukowcy zdali sobie sprawę z tego, że mają one naprawdę wysokie wskaźniki toksyczności.

Pestycydy to heterogeniczne związki chemiczne. Są używane do zabijania owadów, chwastów, grzybów i gryzoni (ogólnie szkodników). Chociaż zwiększają wydajność rolnictwa, ich potencjalnie niekorzystne skutki mogą zagrozić także naszemu zdrowiu.

W dzisiejszych czasach wszyscy jesteśmy narażeni na wiele produktów chemicznych. Jednak wspomniane powyżej pestycydy z reguł nie przeszły wystarczających badań laboratoryjnych niezbędnych do tego, by całkowicie wykluczyć ich toksyczne działanie.

Same pestycydy nie szkodzą naszemu zdrowiu. Zamiast tego mieszanka kilku ich składników może w wielu wypadkach spowodować katastrofalne długoterminowe konsekwencje. Z drugiej strony pestycydy mogą również wpływać na mózg dzieci.

Narażenie na zanieczyszczające chemikalia może wpływać na rozwój ich mózgu. W rzeczywistości może się to zdarzyć nawet podczas ciąży. Jeśli takie narażenie będzie długotrwałe, może ono również negatywnie wpłynąć na wiele innych obszarów.

W rzeczywistości substancje te mogą odgrywać dużą rolę w przejawianiu się zaburzeń takich jak autyzm i zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi.

Wpływ pestycydów na mózg – pierwsze badania nad tym zagadnieniem

W 1962 roku biolog i ekolog Rachel Carson opublikowała swoją pierwszą książkę, zatytułowaną „Cicha wiosna” (ang. Silent Spring). Wielu naukowców uważa tę publikację za głównego promotora współczesnej świadomości ekologicznej. Ta książka była pierwszą, która ostrzegała otwarcie przed szkodliwym wpływem pestycydów na środowisko.

Silent Spring zaalarmowała tak wiele osób, że Stany Zjednoczone zostały zmuszone do wprowadzenia zakazu stosowania tak popularnego w tamtej epoce środka owadobójczego DDT.

W latach 70. i 80. ubiegłego wieku przeprowadzono kilka badań, których tematem był wpływ pestycydów na mózg. W rezultacie różne grupy naukowców wykazały, że długotrwałe narażenie na pestycydy chloroorganiczne powoduje liczne zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym (OUN).

Wyniki były zaskakujące – większość badań wyraźnie wykazała deficyty uczenia się i zaniki pamięci, a także zmiany motoryczne i behawioralne.

Konsekwencje długotrwałego narażenia na pestycydy

Pestycydy mogą być toksyczne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Niektóre toksyny są tak silne, że okazują się być śmiertelne już w bardzo małych ilościach. Obecnie w użyciu są mniej agresywne środki, które nie powodują natychmiastowych szkód dla zdrowia.

Jednak fakt, że są w stanie spowodować długotrwały uszczerbek na zdrowiu, czyni je równie niebezpiecznymi, jak inne.

Toksyny zawarte w pestycydach mogą pozostawać w organizmie przez długi czas. Ludzkie ciało może na nie reagować na różne sposoby. Zależy to od kilku czynników, takich jak czas ekspozycji, rodzaj pestycydu i indywidualna odporność na chemikalia.

Pestycydy i choroba Alzheimera

W czasopiśmie JAMA Neurology opublikowano wyniki badania dotyczącego wpływu środowiska na chorobę Alzheimera. Naukowcy doszli do wniosku, że wpływ pestycydów na mózg (takich jak DDT), zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na tę chorobę.

Ten rodzaj pestycydu był używany do połowy lat 70. ubiegłego wieku w USA i do 2008 r. w Hiszpanii. Powodem, dla którego pozostał legalny w Hiszpanii, jest to, że odegrał kluczową rolę w produkcji dikofolu, innego rodzaju pestycydu.

Naukowcy przeprowadzili badanie, którego celem było powiązanie pestycydów z chorobą Alzheimera. W tym celu zbadali dwie różne grupy pacjentów cierpiących na tę chorobę neurodegeneracyjną. Udało im się wyciągnąć ciekawy wniosek.

Pacjenci z chorobą Alzheimera, którzy mieli wysoki poziom pestycydów we krwi, doświadczyli poważniejszego pogorszenia funkcji poznawczych w porównaniu z pacjentami z grupy kontrolnej. Druga grupa pacjentów także zapadła chorobę, ale nie miała we krwi pestycydów.

Te dane określające wpływ pestycydów na mózg są imponujące. Jednak to skojarzenie może wyjaśnić tylko niektóre przypadki choroby Alzheimera. Niezależnie od tego, wyniki tego konkretnego badania są naprawdę szokujące, ponieważ wyraźnie pokazuje, że istnieje wyraźna korelacja między pestycydami a tą chorobą neurodegeneracyjną.

Pestycydy i autyzm

Nie możemy przeoczyć faktu, że na rozwój autyzmu istotny wpływ ma czynnik genetyczny. Jednak środowisko również odgrywa dużą rolę. Jednym z czynników ryzyka, który zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na autyzm, jest ekspozycja na pestycydy w czasie ciąży.

Na przykład w badaniu przeprowadzonym na Uniwersytecie Kalifornijskim naukowcy byli w stanie powiązać narażenie na pestycydy i inne toksyczne związki w czasie ciąży z rozwojem choroby.

Ponadto badacze doszli do wniosku, że narażenie na pestycydy może zmienić metylację DNA łożyska. A to z kolei może zakłócić funkcjonowanie tego narządu i wpłynąć na rozwój płodu. W ten sposób może doprowadzić do wyższego ryzyka wystąpienia autyzmu.

Pestycydy i choroba Parkinsona

Choroba Parkinsona jest przewlekłą chorobą neurodegeneracyjną spowodowaną zniszczeniem neuronów ośrodkowego układu nerwowego. Neurony ośrodkowego układu nerwowego używają dopaminy jako głównego neuroprzekaźnika, ponieważ jest ona odpowiedzialna za przekazywanie informacji niezbędnych do ruchów ciała. Na razie jego przyczyna jest nadal nieznana.

Grupa naukowców pod kierownictwem dr. Francisco Pan-Montojo potwierdziła, że jednym z efektów działania pestycydów na mózg jest to, że zwiększają one ryzyko zachorowania na chorobę Parkinsona. Różne badania epidemiologiczne potwierdzają, że istnieje kilka substancji toksycznych, które mogą wywoływać objawy tego zaburzenia.

Jak widać, wpływ pestycydów na mózg może być dość poważny. Ich stosowanie jest bardzo kontrowersyjne i prawdopodobnie nadal takim będzie, w miarę jak naukowcy będą bardziej zagłębiać się w ich wpływ na zdrowie ludzi.

Prawdą jest, że współczesne rolnictwo, jakie znamy, nie istniałoby bez pestycydów. Czy jest ono jednak ważniejsze niż zdrowie tysięcy ludzi? Jest bardzo prawdopodobne, że w nadchodzących dziesięcioleciach napotkamy nowe problemy zdrowotne związane ze stosowaniem pestycydów.