Wszyscy żyjemy pod pewną presją związaną z przyszłością i z ciężarem przeszłości, podczas gdy w rzeczywistości jedyną rzeczą, jaką mamy do dyspozycji jest tu i teraz. Zatem ograniczenie naszego życia do tego, co było i lub co będzie może wpędzić nas w negatywny nastrój. Powinniśmy cieszyć się tym, co mamy.
Życie w dzisiejszym świecie przynosi niesamowite korzyści. Jednak potrafić cieszyć się chwilami pozostaje nadal na naszej liście rzeczy do zrobienia. Widzę to u pacjentów, którzy przychodzą do mojego gabinetu.
Kiedy przedstawiają mi niepokój, jako bohatera swojego życia lub tłumaczą, jak smutek snuje się za nimi jak cień. Ale oprócz tego, widzę to również w codziennych i wspólnych nawykach. Ty też to zauważyłeś?
Z nostalgią wspominamy przeszłość. Chwile, w których śmialiśmy się tak bardzo, że bolał nas brzuch, oraz te, w których mogliśmy jedynie marzyć, aby trwały wiecznie. Wyobrażamy sobie nasze życie i przygotowujemy setki planów na jutro mając nadzieję, że wszystko pójdzie idealnie i wyjątkowo, co wymaga żmudnego przygotowania.
W ten sposób spędzamy czas rozpamiętując i wyobrażając sobie, zanurzeni we wspomnieniach o tym, co już się wydarzyło.
Czy niepokój związany z przyszłością nie pozwala Ci cieszyć się teraźniejszością?
Na pewno każdy z nas chociaż raz złapał się na rozpamiętywaniu przeszłości. To normalne. Jesteśmy ludźmi i określamy siebie samych na podstawie wspomnień. Często kusi nas powrót do przeszłości, jeśli w teraźniejszości nie znajdziemy wystarczająca dużo pozytywnych bodźców.
W ten sposób możemy chwytać się tych dobrych czasów (miłych wspomnień), jakby były naszym najcenniejszym skarbem.
Problem pojawia się, gdy pragnienie życia w przeszłości utrudnia nam rozwój. Zaczynamy toczyć bitwę, która potencjalnie może zaszkodzić naszemu zdrowiu psychicznemu, zwłaszcza gdy obsesyjnie próbujemy po raz kolejny przeżywać przeszłość.
Jednak istnieją również wspomnienia, które budzą w nas emocje wywołujące wielki dyskomfort. Mówimy o smutku i poczuciu winy, które szkodzą naszemu pozytywnemu nastawieniu, zwłaszcza jeśli nie wiemy, jak sobie z nimi poradzić.
«Nie mogłeś zrobić czegoś innego, ponieważ tego nie zrobiłeś. Wszystko, co robiłeś w przeszłości było idealne i zgodne z Twoim ówczesnym poziomem świadomości. Jeśli teraz widzisz to inaczej, świętuj tę świadomość, ale nie daj Twojemu ego przyjemności kontrolowania Cię używając swojej najpotężniejszej broni: poczucia winy».
-Alejandra Baldrich-
Niepewność przyszłości, którą musimy zbudować
Wszyscy doświadczyliśmy tego mentalnego cyklu. Tego, w którym myśli pojawiają się nieprzerwanie jedna po drugiej i prowadzą do nadmiernej troski o przyszłość. Ten nawyk, rozpowszechniony w dzisiejszym społeczeństwie i ukształtowany przez panujący styl życia, skazuje nasz umysł na zużywanie zasobów, by pozostać w stanie ciągłej czujności.
Przyszłość przeraża, a natchniony strach pojawia się przed rysunkiem naszej wyobraźni przedstawiającym „najstraszniejsze zagrożenia”. Mówimy o strategii, którą używaliśmy często jako gatunek, aby przetrwać.
Jednak strategia ta zawodzi, gdy nie jesteśmy w stanie stworzyć pewnego stopnia tolerancji na niepewność lub nie jesteśmy w stanie przygotować strategii zapobiegania i ograniczenia uczucia niepokoju.
«Prawdziwa hojność wobec przyszłości polega na dawaniu wszystkiego w teraźniejszości.».
Tu i teraz: nasz scenariusz działania, by cieszyć się życiem
Jedyną rzeczywistością, którą możemy zmodyfikować za pomocą naszego zachowania, jest dzisiaj. To tu dzieje się życie. Dzieje się teraz, kiedy czytasz te zdania. Możemy cieszyć się każdą chwilą, której doświadczamy, ponieważ życie składa się właśnie z nich – z krótkich chwil.
Gdy nasz umysł zaczyna podróżować w przeszłość lub przyszłość ważne jest, aby wykorzystać nasze umiejętności, aby rozpoznać, co nas do tego prowadzi. Dlatego ważne jest, abyśmy nauczyli się oddzielać nasze emocje od sytuacji i umieli identyfikować nowe ścieżki, aby móc iść naprzód.
Jednym z kluczy do osiągnięcia tego jest obecność w chwili obecnej i cieszenie się drobnymi rzeczami.
Wiemy, że dużo łatwiej powiedzieć, niż zrobić, ale dzięki praktyce wszyscy możemy włączyć to zachowanie do naszej rutyny. Pierwszym krokiem może być pogodzenie się z ideą, że zmiany w życiu są czymś pozytywnym. Życie to ciągła zmiana i ewolucja. Od tego momentu nasza rzeczywistość będzie wyglądać zupełnie inaczej.
«Przeszłość uciekła, to, czego się spodziewasz nie istnieje, ale teraźniejszość należy do Ciebie».
-Przysłowie arabskie-
Francisco Alcaide w swoich książkach i podczas konferencji na temat przywództwa i zarządzania jasno mówi o tym, jak powinniśmy zarządzać naszymi emocjami i kontrolować nasze życie:
- Patrzeć na przeszłość z wdzięcznością.
- Cieszyć się teraźniejszością z entuzjazmem.
- Budować przyszłość z nadzieją.
A Tobie, drogi czytelniku, powiem tylko, że jesteś dokładnie tam, gdzie powinieneś być, by móc cieszyć się życiem w pełni.
Cieszyć się życiem
Często musimy zatrzymać bezwładność naszego skupienia i przekierować je na inne tory. Zatrzymanie tego pobudzenia, a przynajmniej zgubnego dialogu wewnętrznego, do którego jesteśmy przyzwyczajeni ma fundamentalne znaczenie.
Tylko z tej pozycji możemy przyjąć perspektywę, która pozwoli nam żyć w chwili obecnej i cieszyć się drobiazgami.
W tym celu możemy skorzystać z mindfulness. Jest to technika, która pomaga w pełni objąć chwilę obecną. To daje nam spokój, który jest tak niezbędny, aby odpowiedzieć, a nie tylko reagować na pojawiające się okoliczności.
Musimy po prostu przestać myśleć o każdej z chwil, które składają się na nasze życie. Jeśli przyjrzymy się im uważnie najlepsze z nich to te, które wydarzyły się przez przypadek. Nie szukaliśmy ich, ale znaleźliśmy je za życia, tu i teraz.