Gdy koniec nie pozwala Ci zobaczyć nowego początku

Gdy koniec nie pozwala Ci zobaczyć nowego początku

Ostatnia aktualizacja: 21 sierpnia, 2017

Dlaczego koniec czegoś zawsze jest tak bolesny? Nie mam pojęcia, jak to się stało. Nie mogę uwierzyć, że opuściłem to miejsce. Jak mogło to się skończyć? Przecież to dało mi życie.

Mogą to być jedne z Twoich myśli w tym momencie. Koniec nie pozwala Ci zobaczyć nowego początku.

Jeśli takie myśli przebiegają przez Twoją głowę, oznacza to, że właśnie dalej próbujesz żyć przeszłością i nie możesz tego się pozbyć. Przygoda się skończyła, lecz nie dla Ciebie. Historia poszła sobie dalej, ale Ty wciąż nie chcesz tego zaakceptować.

Tak czy inaczej, koniec to tylko ostatni namacalny dowód na to, że doświadczenia zawsze pozostają częścią Ciebie. Dają wskazówkę, że czas się pożegnać. Ale również pokazują, że doświadczyłeś się czegoś, czego nikt nie jest w stanie Ci odebrać, ponieważ należy tylko Tobie.

Koniec tak samo może być nowym początkiem

W tej chwili żyjesz w stanie zamieszania. Żyjesz w stanie sprzeczności między nawiedzoną rzeczywistością a tym, czego pragniesz. To jest absolutnie naturalne i nie ma czego się wstydzić. Wszyscy czasami czujemy się, że coś, czego chcemy, w pewnym momencie ucieka jak piasek przez palce.

“To może wyglądać dziwnie – zaczynać historię od jej końca. Ale każdy koniec jest też początkiem. Po prostu wtedy jeszcze o tym nie wiemy.”

-Mitch Albom-

Kobieta idąca po drodze

Gdy koniec puka do Twoich drzwi, a Ty pokonałeś już etap całkowitego zamieszania, nadchodzi czas, by dać sobie spokój. Pozwoli to Ci stać twardo na ziemi, naprawić to, co zostało zepsute, i zacząć od nowa.

Dlaczego nie wykorzystać koniec jako początek czegoś nowego? Chodzi o zebranie do kupy wszystkich pozytywnych aspektów, otrzymanych od sytuacji, której nie możemy kontynuować. To nie jest kwestia rozpoczęcia Twojego życia od zera, tylko możliwości dojrzewania dzięki wcześniejszemu doświadczeniu.

Od dużej litery po jakimś czasie

Elipsy, maskujące końcowe kropki, nie są zdrowe dla nikogo, bez wyjątków. Jeśli istnieje coś, co musi się skończyć, lub jeżeli nadszedł czas, by spakować walizkę i wyjechać, nie warto próbować temu zaprzeczać, bo spowodujesz tylko jeszcze większą szkodę.

Będą nowe historie. Możesz nawet sobie wyobrazić, jak czekają na Ciebie. Te historie powinny zaczynać się od wielkiej litery. W nich dostrzeż swoje własne odbicie, które przypomni Ci, że po zgubienie siebie jednak znowu się odnalazłeś.

Julio Cortázar powiedział, że nie stracisz nic, jeśli masz odwagę oświadczyć, iż straciłeś wszystko. Tak więc rezygnacja nie jest wyjściem, gdy znajdujesz się w momencie podjęcia najtrudniejszych kroków i zamykania drzwi domu, w którym nie możesz dłużej zostawać.

“Nie patrz bezcelowo na koniec starych uliczek

początki zwykle znajdują się tam, gdzie je zostawiłeś”

-Maldita Nerea-

Zacznij rozumieć

Będzie ciężko. Będzie dziwnie. Trzeba mieć dużo odwagi. Ale możesz to zrobić. W tym nagłym momencie, gdy zaczynasz zdawać sobie sprawę i czuć się dziwnie, nowe możliwości otworzą się akurat tuż przed Tobą.

Okno

Krok po kroku zaczniesz rozumieć sytuację. I dopiero wtedy, gdy całkowicie uświadomisz sobie co się stało, odnajdziesz spokój. Postawienie kropki, zaakceptowanie okoliczności  i leczenie swoich ran pomoże Ci poczuć się dużo lepiej. A razem z tym poprawi Twoje relacje z innymi ludźmi.

“Bycie w harmonii ze sobą to najpewniejsza ścieżka

do bycia w harmonii z innymi.”

-Luís de León-

Wiedząc to wszystko, czy możesz teraz powiedzieć, że warto pamiętać koniec? Tak, oczywiście! Ale nie możesz dalej żyć w tym. 

Tego już nie ma, to tylko pamięć. A wspomnienia są dobrze odfiltrowane i schowane. Wyobraź sobie nowy początek, znajdź sposób na życie w teraźniejszości i w pełni skorzystaj się z tego, co oferuje Ci dzisiejszy dzień.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.